Strona 32 z 100

Re: S.K.Niekochane- XXV-ZAPRASZAMY

PostNapisane: Czw paź 23, 2014 6:19
przez mamaja4
halbina pisze:AgaPap, pokaż kotecka 8)

Koniecznie pstryknij fotki.Mam nadzieję,że nocka minęła spokojnie.

Re: S.K.Niekochane- XXV-ZAPRASZAMY

PostNapisane: Czw paź 23, 2014 6:58
przez AgaPap
halbina pisze:AgaPap, pokaż kotecka 8)



Postaram się dzisiaj jakieś fotki cyknąć, ale niespecjalnie się rozumiemy z aparatem :oops:


Noc była długa i ciężka :roll: , mały łaził po nas, po naszych kotach, chciała się bawić, miziać i diabli wiedzą co jeszcze :mrgreen:
Z rana dostał znowu lanie od Zeski. Może to i dobrze, bo przynajmniej pokazuje mu, że nie jest jedynym kotkiem na świecie i do starszych musi mieć respekt. :ok: Chociaż boję się, że gówniarz sobie zrobił z jej syczenia i buczenia zabawę 8O . Ja dostanie łapą to zaraz rozwala się na plecy, robi orła i udaje, że on grzeczny kotek jest, a za chwilę znowu ją zaczepia :strach:
U nas teraz trzeba na ogon patrzeć coby rude odróżnić, bo w pierwszej chwili człowiek nie może dojść który rudy przyszedł :mrgreen: Tym bardziej, że mały ma pól roku a niewiele mniejszy jest od naszych doroślaków. No oprócz Miszka, bo on duży jest, ale wydaje mi się, że będzie sporym kotem, łapy ma dosyć grube. I jest z tych kotów, co mają, jak to mówiła jedna pani poseł, qrwiki w oczach :ryk: Co prawda u niego jest to chuliganizm w czystej kociej postaci, ale i tak trza mu odpowiedniego domu szukać. Bo on musi być poustawiany :smokin:

Re: S.K.Niekochane- XXV-ZAPRASZAMY

PostNapisane: Czw paź 23, 2014 8:39
przez TanundA
mamaGiny pisze:https://www.facebook.com/events/1506824839558475/?ref_newsfeed_story_type=regular

jest ktoś z Paderewskiego?

udostępniłam, może się rozniesie na fb, domek znajdzie..


AgaPap jak za tydzień będę mieć aparat to proszę o zaproszenie mnie na porobienie kilka zdjęć Pietrkowi - takie on dla mnie ma imię :P

Re: S.K.Niekochane- XXV-ZAPRASZAMY

PostNapisane: Czw paź 23, 2014 8:55
przez AgaPap
Wiem, że mamaja miała napisać tez do któregoś domku co wcześniej chciał adoptować gówniarza, zobaczymy czy coś z tego nie wyjdzie. Chociaż teraz to bardziej się człowiek będzie musiał przyglądać potencjalnym Dużym :ok: Ale, z tego co mówiła, mamaja tamten domek zrobił na niej dobre wrażenie, przepuszczamy, że sytuacja z chorobą rezydentki ich przerosła, bo do tej pory mieli tylko jednego kota.

Tania jak najbardziej czuj się zaproszona, chociaż po cichu liczę, albo na zmianę tymczasu, bo wiecie, że u mnie nie są dobre warunki do tymczasowania starszych kotów niż takie maluchy co w klatce siedzą.

Re: S.K.Niekochane- XXV-ZAPRASZAMY

PostNapisane: Czw paź 23, 2014 9:04
przez TanundA
AgaPap pisze:Wiem, że mamaja miała napisać tez do któregoś domku co wcześniej chciał adoptować gówniarza, zobaczymy czy coś z tego nie wyjdzie. Chociaż teraz to bardziej się człowiek będzie musiał przyglądać potencjalnym Dużym :ok: Ale, z tego co mówiła, mamaja tamten domek zrobił na niej dobre wrażenie, przepuszczamy, że sytuacja z chorobą rezydentki ich przerosła, bo do tej pory mieli tylko jednego kota.

Tania jak najbardziej czuj się zaproszona, chociaż po cichu liczę, albo na zmianę tymczasu, bo wiecie, że u mnie nie są dobre warunki do tymczasowania starszych kotów niż takie maluchy co w klatce siedzą.

Tak tak ale wiesz, do ciebie mam znacznie bliżej z Mikołowa lub Bytomia niż gdzie mały był wcześniej mimo prób. Od poniedziałku powinnam być gotowa, choć kilka zdjęć!! :wink:

Re: S.K.Niekochane- XXV-ZAPRASZAMY

PostNapisane: Czw paź 23, 2014 11:25
przez TanundA
jakby ktoś się dziś wybierał do schronu - nie ci co już są to mogą być drogi nieprzejezdne na Sokolskiej lub korki
potencjalny wybuch gazu dziś rano sokolska/Chopina

http://www.tvn24.pl/wideo/z-anteny/miej ... t_id=17794

Re: S.K.Niekochane- XXV-ZAPRASZAMY

PostNapisane: Czw paź 23, 2014 18:15
przez TanundA
....z wieści dzisiejszych...


domek jednej dla czarno białej krówki małej - :ok: :ok:


poza tym cisza adopcyjna..



na tymczas poszedł dziś Miecio u Madleine :1luvu: :1luvu:
pisz szybko jaka reakcja, jak chłopaki reagują na nowego lokatora
a szczególnie rozbrykany wojowniczy Figiel :wink:



Limetka dziś brana pod lupę
ćwiczenia z chodzenia
łapki masowane, rozprostowywane
jest lękliwa lecz przy tym bardzo kochana..


na kociarni kilka smarczących
w miarę możliwości oczka zakropione
smakołyki rozdane
ulubione serduszka :201494

małe za małe karmione convem - nie zaszczepione nie wiemy czy dadzą radę..

Re: S.K.Niekochane- XXV-ZAPRASZAMY

PostNapisane: Czw paź 23, 2014 18:26
przez Mała1
Tania- dzięki za wiesci
pozdrowienia też śle od Songo, dwóch krówek , Coffinki i Torei

nieobdzwonionych mam jeszcze kilka kotów :oops: , normalnie brak czasu totalnie

Marta, Ela- dzięki za dzisiejszą papierologię :1luvu:

Lidka- postaram sie coś załatwić z tym nagraniem, mnie tez nie będzie niestety
i bardzo żałuję i też chętnie obejrzałabym

no i za Pitrka- najlepiej byłoby juz do domu stałego, wiem...wiem...to takie moje życzenie/marzenie :wink:

Re: S.K.Niekochane- XXV-ZAPRASZAMY

PostNapisane: Czw paź 23, 2014 19:39
przez TanundA
Kazanka nie pozwala mi pisać, wiesza się na krześle, wścieklizna kochana :mrgreen: :201461


Madleine pisz też tutaj proszę jak może o Mieciu
nie każdy z nas na fb :wink:
albo może na wątku tymczasowym??? :wink:



A Otomer pokazał dziś pazurka :mrgreen:
bo chciał chodzić a nie te ręce i ręce :lol:

Limetka podczłapiwała ciągle do Sharona
bo wie, że wujek Sharon dobry jest
a ciocia Fargo znów marudziła i niedobra dla Limetki była :roll:
oczywiście wszystko poprzez klatkę, nie face tu face

Re: S.K.Niekochane- XXV-ZAPRASZAMY

PostNapisane: Czw paź 23, 2014 21:01
przez Tofinek
Kurde tyle schroniskowych nowin mnie omija, mimo że jestem na wolontariacie, że dopiero na miau dowiaduje się kto robi postępy, kto był adoptowany, kto dziczy :( no ale szkoda mi naszych niekochanych z kociarni otwartej, one też potrzebują cheili przytulanek, mizianka, uwagi... :placz: brzydka zima zbliża się, zimno, szaro, nikt nie lubi marznac, nawet ogonki... mam nadzieję, że chociaż serduszka poprawiają humor. :cry:

Re: S.K.Niekochane- XXV-ZAPRASZAMY

PostNapisane: Czw paź 23, 2014 21:32
przez TanundA
Tofinek pisze:Kurde tyle schroniskowych nowin mnie omija, mimo że jestem na wolontariacie, że dopiero na miau dowiaduje się kto robi postępy, kto był adoptowany, kto dziczy :( no ale szkoda mi naszych niekochanych z kociarni otwartej, one też potrzebują cheili przytulanek, mizianka, uwagi... :placz: brzydka zima zbliża się, zimno, szaro, nikt nie lubi marznac, nawet ogonki... mam nadzieję, że chociaż serduszka poprawiają humor. :cry:

kurde to świetnie, że tam byłaś dziś, praktycznie sama jedna na tyle kociastych :ok: :kotek: :(
ja tylko na chwilę - pogoda okropna..
jesienią i zimą zazwyczaj mało kto tam chodzi :( :(
dzięki Tofinku, że byłaś tam dziś :201494

Re: S.K.Niekochane- XXV-ZAPRASZAMY

PostNapisane: Czw paź 23, 2014 22:28
przez Kamakolo
Ogłoooooszeniiieee paraaaafialneeee (tu każdy wrzuca tę nutę, która mu najbardziej pasuje, bez podtekstów i kontekstów):

Czekam moi drodzy na wasze zdjęcia rzeczy do bazarków.

Czekam :201420

Re: S.K.Niekochane- XXV-ZAPRASZAMY

PostNapisane: Czw paź 23, 2014 22:43
przez Tofinek
Dzięki Tanunda ;)

chciałbym aby nasze wysiłki, które wkładamy w socjalizacje kotów z kociarni otwartej, dbamy aby nie zapomniały dotyku człowieka, miały efekt finalny w postaci domków...

Jak im tu pomóc w odnalezieniu ciepłego konta? :cry:

Re: S.K.Niekochane- XXV-ZAPRASZAMY

PostNapisane: Pt paź 24, 2014 5:40
przez froggy
Kamakolo pisze:Ogłoooooszeniiieee paraaaafialneeee (tu każdy wrzuca tę nutę, która mu najbardziej pasuje, bez podtekstów i kontekstów):

Czekam moi drodzy na wasze zdjęcia rzeczy do bazarków.

Czekam :201420


Gdzie wrzucać zdjęcia? Postaram sie je dziś zrobić.

Re: S.K.Niekochane- XXV-ZAPRASZAMY

PostNapisane: Pt paź 24, 2014 6:35
przez Kamakolo
Froggy masz pw :wink: