Strona 4 z 17

Re: Około roczne kotki, 6 dzikusów prosi o pomoc i cierpliwe

PostNapisane: Wto maja 17, 2016 6:56
przez Anna61
Atta pisze:No, nooo, ale tu to już tak odkryte i na wyciągnięcie ręki :D Pewnie by jeszcze zwiały, gdyby sie chciało za bardzo zbliżyć, ale same wystawiają sie na widok ;)

Dokładnie Atta, na moje próby dotknięcia wciska się w kat bądź zwiewa.
Tamta z czarnym noskiem niepewnie ale daje się miziać i to lubi o czym już pisałam. :201461

Re: Około roczne kotki, 6 dzikusów prosi o pomoc i cierpliwe

PostNapisane: Wto maja 17, 2016 19:59
przez Anna61
Dzisiaj przeżyłam koszmar z tymi kotami.
Otóż liczę te koty i jest 5, no 5 i nie 6. szukam wszędzie, kotów 5 a było 6.
Szukam od nowa, odsuwam łóżko, zaglądam pod szafy, no wszędzie, kota jednego nie ma.
Szukam trzeci raz, bo jest niemożliwością aby wydostał się na zewnątrz.
Zerkam tak z boku szafy a tam miedzy ścianą a szafą wciśnięty jest kot którego szukałam.

Obrazek Obrazek

Ona opiera się na krawędzi płytek i dlatego mogła tam się utrzymać między ścianą a szafą.
Lubi wysiadywać na oknie bo widzą ją jak wychodzę na dwór ale jak tylko tam wchodzę to na myk za szafę.
Obrazek Obrazek

Bardzo nie podoba mi się jej oczko a złapać ją to marne szanse, każde podejście bliżej jest parsk i ucieczka. :(
Wygląda mi to na chlamydiozę i muszę się skontaktować z moją pania doktor jak jej pomóc aby nie straciła oczu. :(
W powiększeniu zdjęcia wygląda to dużo gorzej.

Obrazek

Ten kotek to chyba jej braciszek bo są bardzo podobne do siebie
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek



Obrazek Obrazek Obrazek

i reszta dziczków pod łóżkiem
Obrazek Obrazek

Re: Około roczne kotki, 6 dzikusów prosi o pomoc i cierpliwe

PostNapisane: Wto maja 17, 2016 20:11
przez Baltimoore
I tak sukces, że te 'dziksiejsze' załapały się na foty :D
:201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461

Re: Około roczne kotki, 6 dzikusów prosi o pomoc i cierpliwe

PostNapisane: Wto maja 17, 2016 20:18
przez Kukuczolo
Podziwiam i chylę czoła :201494
A koty kochane- ale kryjowke to sobie wspaniałą kociak znalazł (sama nigdy bym nie wpadła na pomysł ze kot może się w takim miejscu ukryć ;) )

Re: Około roczne kotki, 6 dzikusów prosi o pomoc i cierpliwe

PostNapisane: Śro maja 18, 2016 8:50
przez Anna61
Kukuczolo pisze:Podziwiam i chylę czoła :201494
A koty kochane- ale kryjowke to sobie wspaniałą kociak znalazł (sama nigdy bym nie wpadła na pomysł ze kot może się w takim miejscu ukryć ;) )

To teraz już wiemy tak na przyszłość, gdzie w razie czego jeszcze zajrzeć. :wink:

Re: Około roczne kotki, 6 dzikusów prosi o pomoc i cierpliwe

PostNapisane: Śro maja 18, 2016 13:52
przez Atta
WoW! spryciula, gdzie to się chowa. Ale pozuje do zdjęć elegancko, nawet zza szafy :mrgreen:

Re: Około roczne kotki, 6 dzikusów prosi o pomoc i cierpliwe

PostNapisane: Śro maja 18, 2016 16:46
przez Anna61
Atta pisze:WoW! spryciula, gdzie to się chowa. Ale pozuje do zdjęć elegancko, nawet zza szafy :mrgreen:

To dzikuska i zobacz jakie ma oczka :( a możliwości złapania jej są nierealne przeze mnie.

Obrazek

Re: Około roczne kotki, 6 dzikusów prosi o pomoc i cierpliwe

PostNapisane: Śro maja 18, 2016 20:58
przez Kukuczolo
Oj biedna. Rzeczywiście oczka wyglądają kiepsko... ale czy mi się wydaje czy na tym szerzej otwartym powoli robi się to samo co z tym drugim? :(

Re: Około roczne kotki, 6 dzikusów prosi o pomoc i cierpliwe

PostNapisane: Czw maja 19, 2016 9:25
przez Anna61
Kukuczolo pisze:Oj biedna. Rzeczywiście oczka wyglądają kiepsko... ale czy mi się wydaje czy na tym szerzej otwartym powoli robi się to samo co z tym drugim? :(

Tak i u tego jej brata też zauważyłam przymykanie oczka co zresztą widać na zdjęciach.

Re: Około roczne kotki, 6 dzikusów prosi o pomoc i cierpliwe

PostNapisane: Pt maja 20, 2016 7:19
przez Anna61
Dzisiaj ta mała czarna spała na drapaku, ale wchodząc tam, chodu pod łóżko.
Ta z czarną plamką na nosie i to rodzeństwo z chorymi oczkami już nie chowa się ale rodzeństwa dotknąć nie mogę niestety. :(

Re: Około roczne kotki, 6 dzikusów prosi o pomoc i cierpliwe

PostNapisane: Pt maja 20, 2016 22:47
przez Atta
Widać,że ma paskudnie ze slepkami. Żeby tylko ich nie straciła, bo takiej dziczy będzie się trudno odnaleźć w ciemnościach :(

Re: Około roczne kotki, 6 dzikusów prosi o pomoc i cierpliwe

PostNapisane: Sob maja 21, 2016 9:19
przez Anna61
Atta pisze:Widać,że ma paskudnie ze slepkami. Żeby tylko ich nie straciła, bo takiej dziczy będzie się trudno odnaleźć w ciemnościach :(

Pytałam pani doktor i powinny dostawać krople do oczu ale niestety to jest niemożliwe.
Nawet antybiotyku nie mogę podać bo nie wiem czy akurat ona to zje czy któryś inny. :(

Re: Około roczne kotki, 6 dzikusów prosi o pomoc i cierpliwe

PostNapisane: Nie maja 22, 2016 17:17
przez Anna61
Kotki bidne siedzą i wyglądają na moje koty wychodzące, szkoda mi ich ale niestety są zbyt dzikie na wypuszczenie.

Umie ktoś zrobić banerek dla tych bidul?
Poprosiłam na wątku banerkowym ale bez odzewu.

Re: Około roczne kotki, 6 dzikusów prosi o pomoc i cierpliwe

PostNapisane: Wto maja 24, 2016 9:38
przez Anna61
Jakby ktoś chciał się poczęstować banerkiem tych 6 moich kolejnych bied to zapraszam

Yocia pisze:Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[url=http://tnij.org/3vm1ylt][img]http://s32.postimg.org/i3tf4uyyd/koty.png[/img][/url]


Re: Około roczne kotki, 6 dzikusów prosi o pomoc i cierpliwe

PostNapisane: Czw maja 26, 2016 0:04
przez Atta
I jak z obłaskawianiem tej dziczy? Pewnie już przywykły do otoczenia,ale rączki trzeba trzymac przy sobie... a tu te problematyczne kocie ślepia