wymioty po odrobaczeniu - odpowiedz wetow

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 24, 2011 12:17 Re: wymioty po odrobaczeniu

Jeśli biegunka, to może podać węgiel...
Nie jestem pewna, ale może zapytaj weta.

Śliczne kociaczki :)
Trzymam kciuki!
A tego weta, który podał taką dawkę wpisz do "niepolecanych".

kasia_5000

 
Posty: 3099
Od: Czw mar 23, 2006 21:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lis 24, 2011 12:38 Re: wymioty po odrobaczeniu

śliczne są :1luvu: :1luvu: :1luvu: jeśli mała nie chce jeść to zaopatrz się w strzykawę i tak jak pisałam, albo rozmieszaj z wodą recovery albo zrób jej convalescense-i strzykawką do pyszczka... musi jeść!
LunaKlara pisze:Luna dzisiaj zjadla troszke piersi kurczaka i wypila wode w ktorej sie gotowala - przyssala sie do niej wiec musialam ja odstawic od michy na sile. Nie moze nagle tak duzo do brzuszka wrzucac.

Klara wczoraj zjadla 2 kawalki piersi z kurczaka wielkosci paznokcia od kciuka ... ale to zawsze cos. Wody z gotowania nie ruszyla. Dzisiaj nadal nie chce jesc. Ani tej karmy ani kurczaja. Troszke wychleptala czystej wody.

Widze, ze slabna bo duzo wiecej spia i malo sie bawia :( A byly takie zywe wariatki. Juz myslalam o karmieniu Klary na sile. Nawet jej wcisnelam do pycha ociupinke karmy, zamknelam paszcze wiec musiala polknac. Ale to za malo.
Dzisiaj idziemy znow do wetki. Popytam o te karmy o ktorych pisalyscie, o paste tez.
Moze Luna juz nie bedzie musiala miec kroplowki bo pomalutku ale jednak zaczyna jesc :)

za kciuki bardzo dziekujemy :kotek:
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Moi kochani:
Silvuś
Rudolf *
Stefanek*

Miśka74

 
Posty: 360
Od: Śro paź 19, 2011 11:51
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 24, 2011 20:23 Re: wymioty po odrobaczeniu

Po powrocie z kolejnych kroplowek jest wielka poprawa !!!
Jak tylko wyszly z transporterka to bylo wielkie miauuuuuuu przy pustych miskach. Dostaly troche piersi gotowanej i rzucily sie obie , zmiotły miseczki pieknie, wylizaly i chcialy jeszcze. OBIE !!!
I wogole takie zycie w nie wstapilo, wreszcie :) wlasnie rozwalaja cos w kuchni, slysze ale nie widze :) aaa wygrzebaly zakretke od butelki i jest zabawa hi hi.
Oby tak dalej.

kasia_5000 pisze:Jeśli biegunka, to może podać węgiel...
Nie jestem pewna, ale może zapytaj weta.

Śliczne kociaczki :)
Trzymam kciuki!
A tego weta, który podał taką dawkę wpisz do "niepolecanych".


Na szczescie one przez 2 ostatnie dni nie mialy biegunki, luzne kupki tylko i to prawie nic bo nic nie jadly...
Co do weta, oczywiscie napisze w "niepolecanych", dodatkowo mam zamiar z nim pogadac, zobaczymy czy w jakis sposob bedzie sie poczuwal do winy w zwiazku z brakiem profesjonalizmu. Jezeli sie na mnie wypnie (tak naprawde to uwazam, ze powinien mi zwrocic wszelkie koszty jakie ponioslam w zwiazku z leczeniem a byly duze i jeszcze beda) to po pierwsze zloze na niego skarge do izby weterynaryjnej i obsmaruje pana na wszystkich mozliwych portalach zwierzakowych i bede to robic z premedytacja przez co najmniej rok albo do czasu az mi sie nie znudzi :) Okropna jestem nie ? W sumie pan w trakcie wizyty byl bardzo mily, odpowiadal na kazde moje pytanie szczegolowo i dlatego wzbudzil moje zaufanie. Cos musze z tym zrobic, zeby pan zapamietal i nie zrobil kuku innym zwierzakom. Wiem, ze nie dal im tych 2 tablet celowo, tylko nie wiem, roztargnienie czy zmeczenie spowodowalo, ze dal dwie zamiast jednej.

LunaKlara

 
Posty: 995
Od: Czw paź 20, 2011 22:06
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lis 24, 2011 20:38 Re: wymioty po odrobaczeniu

LunaKlara, bardzo się cieszę, że jest poprawa :D :D :D
Moi kochani:
Silvuś
Rudolf *
Stefanek*

Miśka74

 
Posty: 360
Od: Śro paź 19, 2011 11:51
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 24, 2011 20:51 Re: wymioty po odrobaczeniu

LunaKlara pisze:Po powrocie z kolejnych kroplowek jest wielka poprawa !!!
Jak tylko wyszly z transporterka to bylo wielkie miauuuuuuu przy pustych miskach. Dostaly troche piersi gotowanej i rzucily sie obie , zmiotły miseczki pieknie, wylizaly i chcialy jeszcze. OBIE !!!
I wogole takie zycie w nie wstapilo, wreszcie :) wlasnie rozwalaja cos w kuchni, slysze ale nie widze :) aaa wygrzebaly zakretke od butelki i jest zabawa hi hi.
Oby tak dalej.



Super wiedziałam, że te kroplówki w końcu zadziałają :D . Cudowne uczucie obserwować jak chorowitek wraca do zdrowia i zaczyna znów rozrabiać. :D

aurorka

 
Posty: 19
Od: Wto lis 22, 2011 14:32
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 24, 2011 21:00 Re: wymioty po odrobaczeniu

Dzieki dziewczyny :1luvu:

kociarstwo wlasnie sobie przypomnialo o torpedach w lapach i mam na zywo zawody lekkoatletyczne w biegach z przeszkodami. O 23 kolejna mala porcja papu. Nadzoruje dzialania w kuwecie bo musze wiedziec co i jak.

Jedza wiec jutro pozbywamy sie wenflonow, huurrra !!!!

LunaKlara

 
Posty: 995
Od: Czw paź 20, 2011 22:06
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lis 30, 2011 9:43 Re: wymioty po odrobaczeniu

Jak tam kotki? zdrowe już?

aurorka

 
Posty: 19
Od: Wto lis 22, 2011 14:32
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 02, 2011 18:25 Re: wymioty po odrobaczeniu

Kociaki zdrowe i rozrabiaja ile wlezie. Teraz jedyny problem to ciagły ryk o jedzenie. Jak tylko pojawiam sie przy miskach to jest chór miaaaaal i miaaal. Zjedly by wszystko, chyba lacznie ze mna :) nawet suchy chleb ukradły i zezarły. Wszystko musze chowac. Mam nadzieje, ze im to przejdzie :)

Kochane kociarstwo :1luvu:

LunaKlara

 
Posty: 995
Od: Czw paź 20, 2011 22:06
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 13, 2012 19:31 Re: wymioty po odrobaczeniu - odpowiedz wetow

ciag dalszy - odpowiedzialnosc weta

Wkrotce moje koty beda sterylizowane, w zwiazku z przebytym zatruciem wymagaja zrobienia badan watroby i nerek, zwrocilam sie z pytaniem do weterynarza kliniki Salvet w Poznaniu (tam dano im za duza dawke leku na odrobaczenie) czy zrobia mi takie badania w ramach zadoscuczynienia/rekompensaty poniesionych kosztow leczenia....
Pan odpowiedzial - "nie bo pani nas opisala na forum mial.pl... ponadto na ulotce leku jest napisane, ze nawet podanie za duzej dawki leku nie powoduje skutkow ubocznych" - ehhhhh

8O :evil:


Gabinet wyladowal w watku weci niepolecani

LunaKlara

 
Posty: 995
Od: Czw paź 20, 2011 22:06
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 13, 2012 20:30 Re: wymioty po odrobaczeniu - odpowiedz wetow

No popatrz kobieto poczytali i focha rzucili.A nie zastanowili się nad życiem kocim którego mają bronić. I nad ich cierpieniem i twoimi nerwami i wydatkami. Wzięli swoje zabawki i wyszli z piaskownicy :mrgreen: Ot, odpowiedzialność.

Nie pomyśleli,że napisałabyś w drugą stronę na tymże wstrętnym miau.O tym jak się przejęli, przeprosili i zadośćuczynili swej pomyłce. I jak by to pięknie wyglądało na tle wcześniejszego uchybienia.

Dobrze ,ze koty dobrze :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56006
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto mar 13, 2012 21:44 Re: wymioty po odrobaczeniu - odpowiedz wetow

Dokładnie ASK !

LunaKlara

 
Posty: 995
Od: Czw paź 20, 2011 22:06
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Francis12, Google Adsense [Bot] i 140 gości