Nie jestem pewna, ale może zapytaj weta.
Śliczne kociaczki

Trzymam kciuki!
A tego weta, który podał taką dawkę wpisz do "niepolecanych".
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
LunaKlara pisze:Luna dzisiaj zjadla troszke piersi kurczaka i wypila wode w ktorej sie gotowala - przyssala sie do niej wiec musialam ja odstawic od michy na sile. Nie moze nagle tak duzo do brzuszka wrzucac.
Klara wczoraj zjadla 2 kawalki piersi z kurczaka wielkosci paznokcia od kciuka ... ale to zawsze cos. Wody z gotowania nie ruszyla. Dzisiaj nadal nie chce jesc. Ani tej karmy ani kurczaja. Troszke wychleptala czystej wody.
Widze, ze slabna bo duzo wiecej spia i malo sie bawiaA byly takie zywe wariatki. Juz myslalam o karmieniu Klary na sile. Nawet jej wcisnelam do pycha ociupinke karmy, zamknelam paszcze wiec musiala polknac. Ale to za malo.
Dzisiaj idziemy znow do wetki. Popytam o te karmy o ktorych pisalyscie, o paste tez.
Moze Luna juz nie bedzie musiala miec kroplowki bo pomalutku ale jednak zaczyna jesc
za kciuki bardzo dziekujemy![]()
Uploaded with ImageShack.us
kasia_5000 pisze:Jeśli biegunka, to może podać węgiel...
Nie jestem pewna, ale może zapytaj weta.
Śliczne kociaczki
Trzymam kciuki!
A tego weta, który podał taką dawkę wpisz do "niepolecanych".
LunaKlara pisze:Po powrocie z kolejnych kroplowek jest wielka poprawa !!!
Jak tylko wyszly z transporterka to bylo wielkie miauuuuuuu przy pustych miskach. Dostaly troche piersi gotowanej i rzucily sie obie , zmiotły miseczki pieknie, wylizaly i chcialy jeszcze. OBIE !!!
I wogole takie zycie w nie wstapilo, wreszciewlasnie rozwalaja cos w kuchni, slysze ale nie widze
aaa wygrzebaly zakretke od butelki i jest zabawa hi hi.
Oby tak dalej.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Francis12, Google Adsense [Bot] i 140 gości