Wątek koci rybnicko-okoliczny

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 28, 2013 15:33 Re: RYBNIK sterylizacje wolnożyjących SZPITALNIAKI pomocy!

Kochanie, czy on tam miał robiony RTG miednicy i łapek tylnych? Czy ma żółtaczkę (dziąsła sprrawdź)? Czy cierpi? Bo jak tak to :( ...
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24270
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon paź 28, 2013 15:43 Re: RYBNIK sterylizacje wolnożyjących SZPITALNIAKI pomocy!

Rtg nie miał testu na żultaczke też nie ...
Na Leczenie i utrzymanie Rybnickich Szpitalniaków ZAPRASZAMY!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=158604

afiain

 
Posty: 1044
Od: Pt mar 11, 2011 20:33

Post » Pon paź 28, 2013 17:37 Re: RYBNIK sterylizacje wolnożyjących SZPITALNIAKI pomocy!

Nie ma testu na zółtaczkę - po prostu dziąsła są bladożółte. Przy białaczce i anemii - białe. Czy dasz radę zmierzyć mu temperaturę? Ile kosztowała by (orientacyjnie) wizyta u weta i czy dasz radę podejść/podjechać tam jeszcze dziś? Do 50 zł dam radę wyskrobać, ale nie bardzo mogę szaleć :( . Na leczenie i uśpienie kociaka z FIPem wydałam ponad 300 zł :oops: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24270
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon lis 25, 2013 8:21 Re: RYBNIK sterylizacje wolnożyjących SZPITALNIAKI pomocy!

ObrazekObrazekObrazek
Na Leczenie i utrzymanie Rybnickich Szpitalniaków ZAPRASZAMY!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=158604

afiain

 
Posty: 1044
Od: Pt mar 11, 2011 20:33

Post » Pt lis 29, 2013 12:38 Re: RYBNIK sterylizacje wolnożyjących SZPITALNIAKI pomocy!

a to bury kocurek i czarna koteczka złapane wczoraj przed pustostanem na Hallera.
ObrazekObrazek :-D
Na Leczenie i utrzymanie Rybnickich Szpitalniaków ZAPRASZAMY!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=158604

afiain

 
Posty: 1044
Od: Pt mar 11, 2011 20:33

Post » Sob gru 14, 2013 18:59 Re: RYBNIK sterylizacje wolnożyjących SZPITALNIAKI pomocy!

Dzisiaj byliśmy karmić na terenie szpitala i pojawił się nowy osobnik przy byłej neurologii ... pewnie jakiś pomysłowy Dobromir wyrzucił kociaka na terenie szpitala z przekonaniem że będzie się tam miał dobrze... zobaczymy czy kociak poradzi sobie w zimie... domków jest niewiele wiec koty muszą sobie jakoś radzić może nowy okaz niczego nie złapie... jak FIP czy koci katar ... trzymamy kciuki - kot ma całe ucho czyli nie został wysterylizowany/wykastrowany - oczywiście kot jest wychudły i ma nastroszona sierść co świadczy o tym że nie jest w najlepszej kondycji :(
ObrazekObrazekObrazek
Na Leczenie i utrzymanie Rybnickich Szpitalniaków ZAPRASZAMY!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=158604

afiain

 
Posty: 1044
Od: Pt mar 11, 2011 20:33

Post » Wto lut 18, 2014 10:14 Re: RYBNIK sterylizacje wolnożyjących SZPITALNIAKI pomocy!

Wczoraj karmiąc koty miedzy oddziałem XIV a dziennym pojawił się bardzo chudy, odwodniony kot pogłaskałam go ledwo chodził szybko wsiadłam w samochód i pojechałam po transporterek jak wróciłam kota już nie było po 30 min poszukiwać kot się odnalazł zabrałam go do weta okazało się że jest to nasz ulubieniec z byłej neurologi(nie poznałam go) był największym kotem na terenie szpitala obecnie jest tak wychudzony i odwodniony że waży niecałe 2,8kg.... :strach:
W lecznicy zeszło mi się sporo czasu w kolejce wstępne badanie nie wskazało co mogło być powodem takiego stanu więc zdecydowałam się na badanie krwi ... wyniki w normie tylko odwodnienie wyszło... kocurek został odrobaczony, dostał kroplówkę i leki do domu bo w takim stanie nie można go wypuścić...
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Prosimy o wsparcie na pokrycie kosztów wczorajszej wizyty 136zł.

wieczorem wstawię wyniki badania krwi i postaram się zrobić kolejne zdjęcia.
Na Leczenie i utrzymanie Rybnickich Szpitalniaków ZAPRASZAMY!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=158604

afiain

 
Posty: 1044
Od: Pt mar 11, 2011 20:33

Post » Wto lut 18, 2014 15:12 Re: RYBNIK sterylizacje wolnożyjących SZPITALNIAKI pomocy!

Nie ma w pyszczku jakichś zmian? Strasznie biedny jest :( .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24270
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto lut 18, 2014 18:49 Re: RYBNIK sterylizacje wolnożyjących SZPITALNIAKI pomocy!

Wet zaglądał mu do pyszczka wszystko ok.
tutaj dzisiejsze zdjęcia i wczorajszy opis wizyty i wyniki:
Obrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Na Leczenie i utrzymanie Rybnickich Szpitalniaków ZAPRASZAMY!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=158604

afiain

 
Posty: 1044
Od: Pt mar 11, 2011 20:33

Post » Wto lut 18, 2014 19:05 Re: RYBNIK sterylizacje wolnożyjących SZPITALNIAKI pomocy!

Biedaczysko...

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Wto lut 18, 2014 19:31 Re: RYBNIK sterylizacje wolnożyjących SZPITALNIAKI pomocy!

ależ on biedniutki. Oby wydobrzał.

margoth82

 
Posty: 1409
Od: Pon lut 15, 2010 21:10

Post » Wto lut 18, 2014 20:54 Re: RYBNIK sterylizacje wolnożyjących SZPITALNIAKI pomocy!

Kocurek "Zasusz" bo tak został nazwany bardzo mało pije :( jedzenie je ale woli suche próbowałam już z kilkoma różnymi saszetkami ale nic z tego :( jak tak będzie do jutra to czeka nas kolejna wizyta w lecznicy :cry:
Na Leczenie i utrzymanie Rybnickich Szpitalniaków ZAPRASZAMY!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=158604

afiain

 
Posty: 1044
Od: Pt mar 11, 2011 20:33

Post » Pt lut 21, 2014 9:11 Re: RYBNIK sterylizacje wolnożyjących SZPITALNIAKI pomocy!

Sytuacja nadal taka sama mało pije z jedzeniem nie ma problemu ale jest jakiś osowiały...
Na Leczenie i utrzymanie Rybnickich Szpitalniaków ZAPRASZAMY!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=158604

afiain

 
Posty: 1044
Od: Pt mar 11, 2011 20:33

Post » Pt lut 21, 2014 9:26 Re: RYBNIK sterylizacje wolnożyjących SZPITALNIAKI pomocy!

Jakby jeszcze jadł mokre, najlepiej mięso a nie suche... :( :ok: :ok: za Zasusza :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24270
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt lut 21, 2014 10:32 Re: RYBNIK sterylizacje wolnożyjących SZPITALNIAKI pomocy!

może on tak ma po prostu? U mnie Maciek tez niestety (bo ma kamień) najchętniej suche by tylko jadł. A próbowałas dawać suche z nieiwelką ilością wody? albo dac mu trochę kociego mleka z wodą?

margoth82

 
Posty: 1409
Od: Pon lut 15, 2010 21:10

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 18 gości