KANCIAPKOWO-Zuza i Ziutek w DS. Łapanka Luśki in progress...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 04, 2011 8:17 Re: KANCIAPKOWO-Franka w DT u Zzuzu, szuka DS.FIV+ :(

Gibutkowa pisze:
JaEwka pisze:A po co jej laspewet? Ja Wilczce tego nigdy nie dawałam. To jest bardziej do pozbycia się mocznika z organizmu niż zbicia kreatyniny - ale może mądrzejsza głowa się wypowie

Już pisałam na gg - do kreatyniny też, zwiększone picie=zwiększone sikanie=płukanie nerek. Tyle że kreatynina zmniejsza się dużo wolniej niż mocznik - stąd czytałam też na miau, że kreatynina się niby nie zmniejsza, a ona się zmniejsza tylko w dużo wolniejszym stopniu niż mocznik i jest zależna od płukania samych nerek, a nie nawadniania kota ogólnie. Mocznik zmniejsza się po jednej kroplówce kreatynina wraca do normy wolniej. Lespawet to jest ten w płynie (nie tabletki bo te są silniejsze), delikatny ziołowy. Frania też nie ma pnn, czy onn tylko lekko podniesioną kreatyninę, przepłuczemy nerki przez 2 od 3 tyg. (bo tyle ma to dostawać) i będzie jak nówka :)

Fajna teoryjka. Wiara czyni cuda.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 04, 2011 8:22 Re: KANCIAPKOWO-Franka w DT u Zzuzu, szuka DS.FIV+ :(

O, mąciciel znowu w akcji.
Nie zwracajcie na niego uwagi 8)


Franiu, jak się dzisiaj miewasz? :1luvu:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro maja 04, 2011 8:29 Re: KANCIAPKOWO-Franka w DT u Zzuzu, szuka DS.FIV+ :(

Erin pisze:O, mąciciel znowu w akcji.
Nie zwracajcie na niego uwagi 8)
....

Na tych mącicieli też nie zwracajcajcie uwagi: http://pcimol.eu/pnn/IRIS2009_Staging_CKD.pdf
Jestem tylko ciekaw, czy zgłaszających sie potencjalnych opiekunów zamierzacie poinformowac o sytuacji, bo na własciwie leczenie kota przez was nie ma co liczyć.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 04, 2011 8:30 Re: KANCIAPKOWO-Franka w DT u Zzuzu, szuka DS.FIV+ :(

Najważniejsze, że ty leczysz mądrze i odpowiedzialnie (czytałam kilka razy te wspaniałe teorie :roll: ).
To z pewnością zbawi świat.


Sorry dziewczyny, już nie karmię trolla 8)
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro maja 04, 2011 9:41 Re: KANCIAPKOWO-Franka w DT u Zzuzu, szuka DS.FIV+ :(

PcimOlki pisze:
Erin pisze:O, mąciciel znowu w akcji.
Nie zwracajcie na niego uwagi 8)
....

Na tych mącicieli też nie zwracajcajcie uwagi: http://pcimol.eu/pnn/IRIS2009_Staging_CKD.pdf
Jestem tylko ciekaw, czy zgłaszających sie potencjalnych opiekunów zamierzacie poinformowac o sytuacji, bo na własciwie leczenie kota przez was nie ma co liczyć.

poczytaj sobie ogłoszenia, w każdym jest uczciwie napisane że Franka ma FIV i co to za wirus. nerek Franka nie ma chorych. taka jest opinia lekarze. czasem po prostu lepiej dmuchać na zimne. i nie rozumiem ataków. France się krzywda nie dzieje. dbamy o nią i opiekujemy się jak tylko potrafimy i to chyba szczęście, że jest u nas a nie na ulicy. nieładnie jest się tak wtrącać w czyjś wątek atakując na dzień dobry za pozytywne nastawienie. ale to kwestia kultury, bo każdy ma prawo do swojego zdania, ale forma przekazania też jest istotna. to tyle. dziękujemy za wypowiedź i nie oczekujemy więcej rady. z tym zwrócimy się do lekarza, który prowadzi Frankę.

zzuzu

 
Posty: 368
Od: Śro sie 04, 2010 12:31
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 04, 2011 10:54 Re: KANCIAPKOWO-Franka w DT u Zzuzu, szuka DS.FIV+ :(

Erin pisze:O, mąciciel znowu w akcji.
Nie zwracajcie na niego uwagi 8)

Może jednak warto zwrócić uwagę, gdy "mąciciel" wytyka ewidentną bzdurę?
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 04, 2011 10:58 Re: KANCIAPKOWO-Franka w DT u Zzuzu, szuka DS.FIV+ :(

casica pisze:Może jednak warto zwrócić uwagę, gdy "mąciciel" wytyka ewidentną bzdurę?

Casico, nie żartuj sobie.
Akurat PcimOlki to dla nie żaden autorytet.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro maja 04, 2011 12:37 Re: KANCIAPKOWO-Franka w DT u Zzuzu, szuka DS.FIV+ :(

PcimOlki pisze:
Gibutkowa pisze:
JaEwka pisze:A po co jej laspewet? Ja Wilczce tego nigdy nie dawałam. To jest bardziej do pozbycia się mocznika z organizmu niż zbicia kreatyniny - ale może mądrzejsza głowa się wypowie

Już pisałam na gg - do kreatyniny też, zwiększone picie=zwiększone sikanie=płukanie nerek. Tyle że kreatynina zmniejsza się dużo wolniej niż mocznik - stąd czytałam też na miau, że kreatynina się niby nie zmniejsza, a ona się zmniejsza tylko w dużo wolniejszym stopniu niż mocznik i jest zależna od płukania samych nerek, a nie nawadniania kota ogólnie. Mocznik zmniejsza się po jednej kroplówce kreatynina wraca do normy wolniej. Lespawet to jest ten w płynie (nie tabletki bo te są silniejsze), delikatny ziołowy. Frania też nie ma pnn, czy onn tylko lekko podniesioną kreatyninę, przepłuczemy nerki przez 2 od 3 tyg. (bo tyle ma to dostawać) i będzie jak nówka :)

Fajna teoryjka. Wiara czyni cuda.

Jeżeli uważasz, że to co mówi wetka to bzdura - sama dwa razy pytałam (raz przez telefon, a po tygodniu się drugi raz do niej przeszłam żeby pogadać na ten temat) żeby się upewnić co i jak z ta kreatyniną, nie należę do osób, które przyjmują opinię weta za pewnik - podam Ci do niej telefon i skonsultuj z nią swoją wiedzę. Ja na nerkach się nie znam, tyle co poczytałam w necie coś niecoś. Sama nie mogę się z nią spierać, nie mam takiej wiedzy. Dopytuję jednak o wszystko, chcę żeby mi wyjaśniała i ona to robi. O spadek kreatyniny zapytałam ja sama, bo mi się o uszy obiło, że ten parametr nie spada i czy to prawda. Nie wiem w sumie też do końca, która część tej "teorii" Ci nie pasi. Ogólnie to polega na tym żeby zmniejszyć ilość białka zwierzęcego (ew. podawać jako część diety tylko to bardzo wysokiej jakości - to tez nie moje widzimisię ale opinia innego weta), zapobiec za dużej kumulacji fosforu (karma nerkowa) plus płukanie nerek (Lespawet - większe picie, większe sikanie). Lespawetu Frania natenczas nie dostaje bo to dla niej więcej stresu niż to warte,a ona tez jest ciągle na interferonie - to też musimy brać pod uwagę i to przede wszystkim, bo jak pisałam Frania nie ma pnn ani onn. Dostaje karmę nerkową i wysokiej jakości białkowe mięso na jeden z posiłków. A na stronach w necie spotkałam się już z wieloma różnymi teoriami wetów. Dla mnie wyznacznikiem terapii jest jej wynik, o czym przekonamy się za 2 tygodnie. Nie sztuką jest leczyć kota u 4 różnych wetów, którzy mają różne teorie na temat leczenia, bo to nie przyniesie żadnego rezultatu.

I jeszcze takie coś - moja kota miała tak samo podwyższoną kreatyninę po sterydach (3 miesiące brania, plus miesiąc na dużej dawce) i jej krea samoczynnie spadła. To jest kwestia podwyższenia o 0,5, wliczając w to błąd aparatu. Nie podkładajmy kota pod schemacik, bo to nie robocik i działanie matematyczne. Ja sama mam obniżone płytki, lekarz rodzinny wysłał mnie swego czasu na badania do instytutu hematologii i tam pan hematolog wytłumaczył mi jak powstają normy i że nawet spory spadek tu akurat płytek nie przekraczający pewnego poziomu jest tzw. "urodą" czyli uwarunkowaniem genetycznym. Mój brat tez jest niskopłytkowcem i oboje z tego względu mieliśmy badania w kierunku białaczki, które to potwierdziły że zaniżone płytki są po prostu naszym uwarunkowaniem genetycznym. To nie jest takie proste jak widzisz i oczywiste.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 04, 2011 12:43 Re: KANCIAPKOWO-Franka w DT u Zzuzu, szuka DS.FIV+ :(

PcimOlki pisze:
Erin pisze:O, mąciciel znowu w akcji.
Nie zwracajcie na niego uwagi 8)
....

Na tych mącicieli też nie zwracajcajcie uwagi: http://pcimol.eu/pnn/IRIS2009_Staging_CKD.pdf
Jestem tylko ciekaw, czy zgłaszających sie potencjalnych opiekunów zamierzacie poinformowac o sytuacji, bo na własciwie leczenie kota przez was nie ma co liczyć.

Jeśli podajesz normy podaj tez odczynnik do badania. Ja nie mogę mieć robionych badań na cytrynianie sodu, bo moje płytki się rozpadają pod wpływem tego odczynnika i wychodzi że prawie wcale ich nie mam. Poza tym każdy aparat ma inne nastawy. U mojego weta górna norma to 1,8.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 04, 2011 12:56 Re: KANCIAPKOWO-Franka w DT u Zzuzu, szuka DS.FIV+ :(

Trochę zmieniłam treść ogłoszenia do gazety dla Frani:
Frania – 4 letnia, wysterylizowana kotka szuka domu i swojego Człowieka
na całe życie. Kotka urodziła się na jednym z wrocławskich osiedli –
filigranowa, chudziutka, przeganiana przez inne koty, zaszczuta przez psy i
złych ludzi. Frania obecnie przebywa w Domu Tymczasowym, gdzie odzyskuje
wiarę w człowieka. Pięknie korzysta z kuwety, została też odpchlona i
odrobaczona. Przeprowadzone testy wykazały FIV (koci HIV) - zaraźliwy
jedynie dla kotów, dlatego Frania szuka domu bez innych kotów lub z innym
kotem z FIV. Kot z FIV odpowiednio leczony i prowadzony może dożyć
słusznego wieku, należy go jedynie dodatkowo uodparniać. Obecnie Frania
przechodzi kurację uodparniającą lekiem o nazwie RoferonA. Frania z
każdym dniem coraz bardziej garnie się do ludzi, oswaja z domem, jego
odgłosami, zapachami. Frania szuka kochającego, odpowiedzialnego domu,
swojej cichej, bezpiecznej przystani i ciepłych dłoni do głaskania.
Może dłonie, które przygarną Franię będą właśnie Twoimi dłońmi?
Kontakt w sprawie adopcji: ...


Wysłane, trzymać kciuki żeby wydrukowali szybko :ok: :ok: :ok:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 04, 2011 12:59 Re: KANCIAPKOWO-Franka w DT u Zzuzu, szuka DS.FIV+ :(

Gibutkowa, PcimOlki pewnie sam napisze o co mu chodziło, ja mogę tylko napisać tak.
U kotów z różnego typu stanami zapalnymi w organiźmie, zarówno mocznik i kreatynina mają prawo być podwyższone. O ile niezgodność z normą nie jest zbyt wysoka, nic się z tym nie robi, bo organizm wracając do równowagi sam sobie z tym poradzi. Dlatego trzeba kota monitorować. Lespewet jest po prostu łagodnym środkiem moczopędnym, sam w sobie nie obniży ani kreatyniny, ani mocznika wymusi jedynie zwiększoną diurezę. Generalnie podawanie go ma sens w połączeniu z kroplówkami, a jak rozumiem kroplówek kotka zleconych nie ma. Więc twierdzenie, iż podawanie lespewetu kotkę nawodni jest raczej fantastyczne.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 04, 2011 13:00 Re: KANCIAPKOWO-Franka w DT u Zzuzu, szuka DS.FIV+ :(

Gibutkowa pisze:Trochę zmieniłam treść ogłoszenia do gazety dla Frani:
Frania – 4 letnia, wysterylizowana kotka szuka domu i swojego Człowieka
na całe życie. Kotka urodziła się na jednym z wrocławskich osiedli –
filigranowa, chudziutka, przeganiana przez inne koty, zaszczuta przez psy i
złych ludzi. Frania obecnie przebywa w Domu Tymczasowym, gdzie odzyskuje
wiarę w człowieka. Pięknie korzysta z kuwety, została też odpchlona i
odrobaczona. Przeprowadzone testy wykazały FIV (koci HIV) - zaraźliwy
jedynie dla kotów, dlatego Frania szuka domu bez innych kotów lub z innym
kotem z FIV. Kot z FIV odpowiednio leczony i prowadzony może dożyć
słusznego wieku, należy go jedynie dodatkowo uodparniać. Obecnie Frania
przechodzi kurację uodparniającą lekiem o nazwie RoferonA. Frania z
każdym dniem coraz bardziej garnie się do ludzi, oswaja z domem, jego
odgłosami, zapachami. Frania szuka kochającego, odpowiedzialnego domu,
swojej cichej, bezpiecznej przystani i ciepłych dłoni do głaskania.
Może dłonie, które przygarną Franię będą właśnie Twoimi dłońmi?
Kontakt w sprawie adopcji: ...


Wysłane, trzymać kciuki żeby wydrukowali szybko :ok: :ok: :ok:


:ok: :ok: :ok:

zzuzu

 
Posty: 368
Od: Śro sie 04, 2010 12:31
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 04, 2011 13:24 Re: KANCIAPKOWO-Franka w DT u Zzuzu, szuka DS.FIV+ :(

casica pisze:Gibutkowa, PcimOlki pewnie sam napisze o co mu chodziło, ja mogę tylko napisać tak.
U kotów z różnego typu stanami zapalnymi w organiźmie, zarówno mocznik i kreatynina mają prawo być podwyższone. O ile niezgodność z normą nie jest zbyt wysoka, nic się z tym nie robi, bo organizm wracając do równowagi sam sobie z tym poradzi. Dlatego trzeba kota monitorować. Lespewet jest po prostu łagodnym środkiem moczopędnym, sam w sobie nie obniży ani kreatyniny, ani mocznika wymusi jedynie zwiększoną diurezę. Generalnie podawanie go ma sens w połączeniu z kroplówkami, a jak rozumiem kroplówek kotka zleconych nie ma. Więc twierdzenie, iż podawanie lespewetu kotkę nawodni jest raczej fantastyczne.

Nie nawodni - więcej będzie piła i więcej sikała, będzie częstszy "przepływ". Ludź sobie sam może bez Lespawetu tak zrobić pijąc po prostu więcej (lub pijąc piwo ;) ). Sama biorę "podobne" leki w lecie, wiem jak to działa (a jaka ulga ja nóżki ze słoniowatych zrobią się znów normalne :mrgreen: :wink: ). Z resztą jak pisałam nie dostaje tego w tej chwili, bo potem jest problem z podaniem interferonu, a to brać musi w pierwszej kolejności.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 04, 2011 13:46 Re: KANCIAPKOWO-Franka w DT u Zzuzu, szuka DS.FIV+ :(

casica pisze:Gibutkowa, PcimOlki pewnie sam napisze o co mu chodziło, ja mogę tylko napisać tak.
U kotów z różnego typu stanami zapalnymi w organiźmie, zarówno mocznik i kreatynina mają prawo być podwyższone. O ile niezgodność z normą nie jest zbyt wysoka, nic się z tym nie robi, bo organizm wracając do równowagi sam sobie z tym poradzi. Dlatego trzeba kota monitorować. Lespewet jest po prostu łagodnym środkiem moczopędnym, sam w sobie nie obniży ani kreatyniny, ani mocznika wymusi jedynie zwiększoną diurezę. Generalnie podawanie go ma sens w połączeniu z kroplówkami, a jak rozumiem kroplówek kotka zleconych nie ma. Więc twierdzenie, iż podawanie lespewetu kotkę nawodni jest raczej fantastyczne.

ja tam lekarzem nie jestem, znać się nie znam i mądrzyć na tematy medyczne nie zamierzam. twoja rzeczowa i konkretna wypowiedź bardzo mi się podoba i coś wnosi do wątku. i takich rad zawsze jesteśmy chętne. myślę, że Gibutkowa się ze mną zgodzi. natomiast ja osobiście nie życzę sobie rzucanych nieprzyjemnych aluzji, bez konkretów, na zasadzie "bzdury gadacie", a dodatkowo z oskarżeniami o brak uczciwości i szkodzenie kotu. nie będę się mądrzyć na tematy medyczne, bo nie mam o tym zielonego pojęcia, ale kwestia funkcjonowania w społeczeństwie i odnoszenia się do innych to inna sprawa, która powinna być znana każdemu. wszystko można przekazać w grzeczny sposób. zwłaszcza, że każdy z nas jest tutaj po to, żeby pomagać.
a teraz wolałabym wrócić do Franki. prosimy wszystkich o kciuki w związku z ogłoszeniem w gazecie :)

zzuzu

 
Posty: 368
Od: Śro sie 04, 2010 12:31
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 04, 2011 13:51 Re: KANCIAPKOWO-Franka w DT u Zzuzu, szuka DS.FIV+ :(

A proszę uprzejmie :ok: :ok: :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości