KRAKÓW,WADOWICE - koty szukają domów. PILNE!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 20, 2012 8:11 Re: WADOWICE! 7 ratowanych kotów. Dramat finansowy, POMOCY!

Mnie to też zaskoczyło!
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Pon lut 20, 2012 9:16 Re: WADOWICE! 7 ratowanych kotów. Dramat finansowy, POMOCY!

Hmm. To ja upomnę się o rozliczenie w pierwszym poście.

mrr

 
Posty: 2353
Od: Czw gru 11, 2008 17:48

Post » Pon lut 20, 2012 12:39 Re: WADOWICE! 7 ratowanych kotów. Dramat finansowy, POMOCY!

kinyu.kocice zostały wysterylizowane w Wadowicach.
wiec juz sa dawno po sterylce pisałam o tym na forum.
homer jest w lecznicy-bo wciąż zaraża-jesli ktos ma ochote niech jedzie i zrobi mu zdjecia -gdzie miałam umiescic go?

Częśc kotow z Wadowic jest u miuti i przecież im szuka sie juz domu :)

Niestety wczoraj po moim wyjsciu ok godz 14 -15 zmarła koteczka od mojej sąsiadki,prawdopodobnie chora na PP :( dziś mi sąsiadka o tym powiedziała :cry:
tak więc kocice pójdą po szczepieniu do tej sąsiadki-już z nią uzgodnione

tak bardzo mi przykro......w sobote lepiej sie czuła jadla(nie sama -wciskałam jej ale jadla) w niedzielę była ospała apatyczna,
gerardbutler
 

Post » Pon lut 20, 2012 12:55 Re: WADOWICE! 7 ratowanych kotów. Dramat finansowy, POMOCY!

ROZLICZENIE:
mrr 50zł
miuti 50zł
kota7(z bazarku)40 zl
martka 20zl

Z wizyty Budryska dostałam 50 zl(nie wiem od kogo?)


Wpłaty:50 zl od budryska + moje 30 zl wpłaciłam na lecznice Chiron
tak to kupowałam karme mokrą,żwirek,mleko,watrobke dla kotow...dodam jeszcze ze za cos musialam dojechac do krakowa z kotami jak je wydawalam i do bielska z homerem do lecznicy
wplaciłam do lecznicy 60 zl (mojej w Wadowicach-za odrobaczenie kotów)
Wzielam beta glukan kupiłam w aptece za 39 zl,kupiłam immunodol cat w lecznicy 30 zl,
doxyratio m 6zl
co jeszcze wpisac?
to tak karmy dla psów i kotow dostałam,ciuchy,buty.
gerardbutler
 

Post » Pon lut 20, 2012 14:45 Re: WADOWICE! 7 ratowanych kotów. Dramat finansowy, POMOCY!

50zł jest od mojej koleżanki Ali- miało byc dla Ciebie na jedzenie,
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 20, 2012 14:50 Re: WADOWICE! 7 ratowanych kotów. Dramat finansowy, POMOCY!

martka pisze:50zł jest od mojej koleżanki Ali- miało byc dla Ciebie na jedzenie,

wplaciłam na dlug w chironie..........
Jak pojde do pierdla za niezapłacone dlugi w lecznicy to mi nawet dobry boze nie pomoże,a zwierzaki wyladują w schronie :roll: przynajmniej żreć dostane :oops:
gerardbutler
 

Post » Pon lut 20, 2012 17:03 Re: WADOWICE! 7 ratowanych kotów. Dramat finansowy, POMOCY!

mrr pisze:Hmm. To ja upomnę się o rozliczenie w pierwszym poście.



Mrr, wstawiłam informacje dot. finansów na ile byłam w stanie ogarnąć chaos generowany przez gerardbutler....

Po raz kolejny proszę o przejęcie wątku, wyłączam się z niego całkowicie (nie pierwsza i pewnie nie ostatnia :roll: ), usuwam z subskrypcji i nie będę aktualizować tytułu ani danych w pierwszym poście.
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Pon lut 20, 2012 23:21 Re: WADOWICE! 7 ratowanych kotów. Dramat finansowy, POMOCY!

Odbierając pomoc geraldbutler szkodzimy jej zwierzętom.

Kinyu - zwerbalizuj zarzuty.

Jak to było z tym fotografowaniem?
Ania nie chciała, żeby fotografować jej zwierzęta? Nie rozumiem.

Foty moich kotów w obróbce fachowca.
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lut 21, 2012 7:16 Re: WADOWICE! 7 ratowanych kotów, ponad 600 zł długu, POMOCY!

Już pisałam, że nie mam zamiaru się z niczego tłumaczyć. Skończyła mi się cierpliwość, siły i ochota. O szczegółach nie będę pisać, bo to dopiero mogłoby zaszkodzić...
Muszę się po prostu wycofać z jakichkolwiek działań na rzecz Anki (i co za tym idzie - niestety także jej zwierząt). I proszę nie stosować szantażu emocjonalnego, za długo się temu poddawałam.
Kotom będę się starała pomóc poprzez kierowanie osób chętnych do ich adoptowania, zrobiłam już to kilka razy, mam nadzieję, że choć jeden z tych kociaków znalazł dom z mojego polecenia.

Osoby zaangażowane bardzo proszę o pomoc w uregulowaniu długu u wetów. Inaczej obciąży on BUDRYSEK, która chciała pomóc, a teraz może zostać z dużym problemem. Proponuję umieścić na forum nr konta lecznicy i tam osoby chętne mogłyby kierować bezpośrednio swoje wsparcie.
BUDRYSEK, czy znasz ten numer? Wstawiłabym do pierwszego postu. Tylko kto zajmie się rozliczaniem tego, wciąż nie zgłosił się chętny do dalszego prowadzenia wątku :roll:
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Wto lut 21, 2012 12:12 Re: WADOWICE! 7 ratowanych kotów, ponad 600 zł długu, POMOCY!

A co ma kinya napisac?
co chcesz wiedziec?
rozliczenie napisałam

Mrr50 zl
Mavi 50zl
kota7 40 zl
martka20zl
Ala 50 zl
gerardbutler
 

Post » Wto lut 21, 2012 12:13 Re: WADOWICE! 7 ratowanych kotów, ponad 600 zł długu, POMOCY!

Do pierwszego postu wstawiłam jeszcze info o wpłatach kierowanych bezpośrednio do lecznicy. Niestety nie jestem w stanie dokonać szczegółowego rozliczenia, dane są z przekazów na wątku oraz informacji otrzymanych na pw.

A sprawczyni całego zamieszania w najlepsze trolluje sobie na innych watkach... viewtopic.php?f=13&t=134370&start=30 :roll:
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Wto lut 21, 2012 12:19 Re: WADOWICE! 7 ratowanych kotów, ponad 600 zł długu, POMOCY!

wiem że dlugu na poczatku bylo 560 zl
za leczenie homera-po doliczeniu wpłat
a teraz to nie wiem :roll:
Zadzwoniłam do lecznicy powiedzialam ze caly dlug przejmuje ja i jakos to splace,odrobie czy cos tam :roll: powiedzialam ze nie chce obciazac Budryska
skad mialam wiedziec ze mam brac paragony za jedzenie czy zwirek?
nie bralam tez rachunkow za busy jak jezdzilam zkotami do krk czy bielska z homerem :roll:
Ostatnio edytowano Wto lut 21, 2012 12:22 przez gerardbutler, łącznie edytowano 1 raz
gerardbutler
 

Post » Wto lut 21, 2012 12:22 Re: WADOWICE! 7 ratowanych kotów, ponad 600 zł długu, POMOCY!

gerardbutler pisze:A co ma kinya napisac?
co chcesz wiedziec?
rozliczenie napisałam

Mrr50 zl
Mavi 50zl
kota7 40 zl
martka20zl
Ala 50 zl


Zajrzyj do pierwszego postu - wszystko powinno być porządnie rozpisane, a jest tak, że nic nie wiadomo. Nikt nie chce wnikać jaka pomoc jaka była kierowana dla Ciebie, chodzi o wpłaty na zwierzęta.
I skoro twierdzisz, że koty są ogłaszane, to podaj linki, będzie można w końcu je rozsyłać. Poza tym wątek ma tyle stron, a poza jedną fotką którą wstawiła BUDRYSEK nie ma ani jednego zdjęcia. Z przyjemnością zobaczymy te koty.
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Wto lut 21, 2012 12:27 Re: WADOWICE! 7 ratowanych kotów, ponad 600 zł długu, POMOCY!

koty nie maja ogloszen,
jak chcesz koty moga sobie isc byle gdzie i byle do kogo
koty istnieja budrysek je widziala
jak ktos chce niech przyjezdza niech je zabiera i najlepiej homerta z lecznicy tez i po klopocie
wtedy zdjec to robcie sobie ile chcecie :roll:
miuti bez problemu wziela koty tak samo mikela,prosilam o dt
myslałam że tam beda oglaszane
gerardbutler
 

Post » Wto lut 21, 2012 12:31 Re: WADOWICE! 7 ratowanych kotów. Dramat finansowy, POMOCY!

Na tej samej stronie

gerardbutler pisze:Częśc kotow z Wadowic jest u miuti i przecież im szuka sie juz domu :)


Skoro nie przez ogłoszenia, to jak "szuka się"?
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 101 gości