16letnia niewidoma Mrówcia odeszła we własnym domu [*]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 29, 2011 17:53 Re: 16letnia niewidoma kicia, bez ząbków, zagłodzona już w DT :)

no Andorko :ok:
uderzyłaś w sedno sprawy :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 29, 2011 17:57 Re: 16letnia niewidoma kicia, bez ząbków, zagłodzona już w DT :)

magdaradek pisze:no Andorko :ok:
uderzyłaś w sedno sprawy :ok:

Zgadza się :ok:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob paź 29, 2011 18:47 Re: 16letnia niewidoma kicia, bez ząbków, zagłodzona już w DT :)

mb pisze:
magdaradek pisze:no Andorko :ok:
uderzyłaś w sedno sprawy :ok:

Zgadza się :ok:

nic ująć nic dodać :ok:
Obrazek Obrazek

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Sob paź 29, 2011 19:06 Re: 16letnia niewidoma kicia, bez ząbków, zagłodzona już w DT :)

monika74 pisze:
mb pisze:
magdaradek pisze:no Andorko :ok:
uderzyłaś w sedno sprawy :ok:

Zgadza się :ok:

nic ująć nic dodać :ok:

:ok:
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Sob paź 29, 2011 20:39 Re: 16letnia niewidoma kicia, bez ząbków, zagłodzona już w DT :)

andorka pisze:Ale do Grażyny-kg mam jeszcze jedno, praktycznie prywatne pytanie

W Grzybowie co roku od 4 lat spędzamy rodziną urlop. Stołujemy się „Katarzynce”. Z tego co porównywałam na mapie, pensjonat, który prowadzisz jest na zapleczu „Katarzynki” no może przesunięty o jedną - dwie posesje.
Przez te cztery lata gdy tam bywamy w barze pojawia się koteczka - bura szylkretka. Nie wiem czy jest "przynależna" do baru, do któregoś sąsiedniego pensjonatu, czy przychodzi właśnie od Ciebie. Kotka jest wyraźnie powypadkowa - ma usztywniony grzbiet w tylnej części. Nie przeszkadza jej to w chodzeniu, ale chyba przeszkadza w myciu, bo na tym odcinku pleców ma jeden wielki kołtun (kotka ogólnie krótkowłosa).
I tu zastanawia mnie jedno - czy taka miłośniczka kotów nie zauważyłaby zaniedbanej kotki w najbliższym otoczeniu? Kicia przychodzi na głaski, jest bardzo łagodna, więc to nie problem w złapaniu. Często wyleguje się na podjeździe do baru i nie da się jej nie zauważyć idąc ul. Nadmorską. Znasz tę kotkę? Wiesz czemu wygląda tak, a nie inaczej?



NOOOOOO,NIEEEEE!!!! Ale się własnie uśmiałam !! Bura, kotka, po wypadku !! Usztywniony grzbiet !!!!

O kurcze, szkoda tylko że PRZEZ 4 LATA nie zapytali p.Janusza , właściciela baru "Katarzynka" : CZYJ TO KOT ?!

To jest korka p.Janusza, to jest kotka z "Katarzynki", przed wielu laty wysterylizowana , niemłoda, bardzo miła!
Zawsze "kręci" się przy "Katarzynce", bo....tu mieszka !

"Usztywniony grzbiet", to......skołtuniona sierść, bo kotka z powodu sporej tuszy nie daje rady "rozczesywać" sobie językiem sierści tak wysoko , ale wyciąć tego kołtuna też sobie nie da!
Jaka szkoda, że ci litościwi ludzie PRZEZ 4 LATA nie zainteresowali się, co tej kotce "dolega" i nie zapytali właściciela "Katarzynki" i kotki - w jednej osobie!

Ale, OCZYWIŚCIE , temu że czyjaś kotka ma kołtun , czyli "usztywniony grzbiet", również JA jestem winna!

Jesteście, niektórzy, normalnie paskudnymi "ludźmi".

Jak nie ma się czego czepić, to kociego kołtuna! Jedź do Grzybowa i wyczesz tą kotkę ( jak ona ci się da, albo pozwoli ci na to jej właściciel!)

Grażyna-kg

 
Posty: 206
Od: Pt mar 27, 2009 8:15
Lokalizacja: Kołobrzeg

Post » Sob paź 29, 2011 20:58 Re: 16letnia niewidoma kicia, bez ząbków, zagłodzona już w DT :)

Grażyna-kg pisze:
andorka pisze:Ale do Grażyny-kg mam jeszcze jedno, praktycznie prywatne pytanie

W Grzybowie co roku od 4 lat spędzamy rodziną urlop. Stołujemy się „Katarzynce”. Z tego co porównywałam na mapie, pensjonat, który prowadzisz jest na zapleczu „Katarzynki” no może przesunięty o jedną - dwie posesje.
Przez te cztery lata gdy tam bywamy w barze pojawia się koteczka - bura szylkretka. Nie wiem czy jest "przynależna" do baru, do któregoś sąsiedniego pensjonatu, czy przychodzi właśnie od Ciebie. Kotka jest wyraźnie powypadkowa - ma usztywniony grzbiet w tylnej części. Nie przeszkadza jej to w chodzeniu, ale chyba przeszkadza w myciu, bo na tym odcinku pleców ma jeden wielki kołtun (kotka ogólnie krótkowłosa).
I tu zastanawia mnie jedno - czy taka miłośniczka kotów nie zauważyłaby zaniedbanej kotki w najbliższym otoczeniu? Kicia przychodzi na głaski, jest bardzo łagodna, więc to nie problem w złapaniu. Często wyleguje się na podjeździe do baru i nie da się jej nie zauważyć idąc ul. Nadmorską. Znasz tę kotkę? Wiesz czemu wygląda tak, a nie inaczej?



NOOOOOO,NIEEEEE!!!! Ale się własnie uśmiałam !! Bura, kotka, po wypadku !! Usztywniony grzbiet !!!!

O kurcze, szkoda tylko że PRZEZ 4 LATA nie zapytali p.Janusza , właściciela baru "Katarzynka" : CZYJ TO KOT ?!

To jest korka p.Janusza, to jest kotka z "Katarzynki", przed wielu laty wysterylizowana , niemłoda, bardzo miła!
Zawsze "kręci" się przy "Katarzynce", bo....tu mieszka !

"Usztywniony grzbiet", to......skołtuniona sierść, bo kotka z powodu sporej tuszy nie daje rady "rozczesywać" sobie językiem sierści tak wysoko , ale wyciąć tego kołtuna też sobie nie da!
Jaka szkoda, że ci litościwi ludzie PRZEZ 4 LATA nie zainteresowali się, co tej kotce "dolega" i nie zapytali właściciela "Katarzynki" i kotki - w jednej osobie!

Ale, OCZYWIŚCIE , temu że czyjaś kotka ma kołtun , czyli "usztywniony grzbiet", również JA jestem winna!

Jesteście, niektórzy, normalnie paskudnymi "ludźmi"

Jak nie ma się czego czepić, to kociego kołtuna! Jedź do Grzybowa i wyczesz tą kotkę ( jak ona ci się da, albo pozwoli ci na to jej właściciel!)


Grażyna-kg, możesz powiedzieć co jest takiego śmiesznego w zapytaniu andorki?

gafa

 
Posty: 6
Od: Pon maja 07, 2007 23:14

Post » Sob paź 29, 2011 21:32 Re: 16letnia niewidoma kicia, bez ząbków, zagłodzona już w DT :)

A ja dostałam przed chwilką sms-a z DT Mrówci:
"Mrówa ma się dobrze. Ma niezły apetyt i jest rozmruczana :D "

Obiecane zdjęcia:
Jeszcze w schronisku - niezłe powitanie :lol:
Obrazek
Zabierasz mnie? Naprawdę???
Obrazek

W aucie troszkę narzekała - to przez chwilkę jej pozwoliłam się rozejrzeć...
Obrazek
Obrazek

Razem z Mróweczką - do DT pojechały piękne rzeczy podarowane jej przez ewar :1luvu: termoforki i posłanko... i cos pysznego na ząbek :wink:
Obrazek
Dzięki wielkie :1luvu:

Chciałam też bardzo podziękować wszystkim, którzy odwiedzali Mrówcię i kibicowali jej ,
ewan, która deklarowała wykupienie ogłoszeń u CatAngel, andorce, która założyła wątek i wszystkim, którzy się w Mrówci zakochali i wspierali naś w staraniach o domek :1luvu:
Bardzo dziękuję.

Mam obiecane relacje i fotki z domku, mam też obiecaną możliwość odwiedzania Mrówci :wink:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 29, 2011 21:34 Re: 16letnia niewidoma kicia, bez ząbków, zagłodzona już w DT :)

Mróweczko :kotek: tak się cieszę :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Farcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 1201
Od: Pon lis 22, 2010 14:18
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 29, 2011 21:41 Re: 16letnia niewidoma kicia, bez ząbków, zagłodzona już w DT :)

Cudna dziewczyna jest z Mrówki :1luvu:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob paź 29, 2011 21:43 Re: 16letnia niewidoma kicia, bez ząbków, zagłodzona już w DT :)

Nowy świat Mrófki :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 29, 2011 21:45 Re: 16letnia niewidoma kicia, bez ząbków, zagłodzona już w DT :)

Jak jej pięknie w różowym :lol: Tak bardzo się cieszę, ten słodki pysio wreszcie będzie całowany. Duszek686 jesteś kochanym Dobrym Duszkiem :!:
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob paź 29, 2011 21:53 Re: 16letnia niewidoma kicia, bez ząbków, zagłodzona już w DT :)

Sto lat, koteczko :ok:

issey32

 
Posty: 3621
Od: Śro maja 18, 2011 9:39

Post » Sob paź 29, 2011 22:08 Re: 16letnia niewidoma kicia, bez ząbków, zagłodzona już w DT :)

wreszcie, wreszcie GWIAZDECZKA TEGO WĄTKU w centrum zainteresowania i wreszcie szczęśliwa, wreszcie w domu spokojnym i niech tak zostanie, topory zakopać, nerwy uspokoić bo PRZECIEŻ JESTEŚMY PO JEDNEJ STRONIE, dzis jest nowy dzień, nowy rozdział w zyciu MRÓWECZKI, TERAZ BĘDZIE JUZ DOBRZE
bordo
Obrazek
Obrazek

bordo

 
Posty: 1223
Od: Nie wrz 10, 2006 17:22
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 29, 2011 22:25 Re: 16letnia niewidoma kicia, bez ząbków, zagłodzona już w DT :)

Mróweńko, nareszcie jesteś w domku kochana koteńko :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Buziaczki i wszystkiego najlepszego :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22954
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 29, 2011 23:00 Re: 16letnia niewidoma kicia, bez ząbków, zagłodzona już w DT :)

Mrófko, trzymam milion kciuków za twoje "nowe" życie :ok: :ok: :ok:

drugi powód do radości to taki, że w końcu (mam nadzieję) skończy się ta, jakże już męcząca - dyskusja
Obrazek
Obrazek

Joanna KA

 
Posty: 3112
Od: Nie mar 15, 2009 20:34
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Fatka, Google [Bot], puszatek i 20 gości