Nasza kocia rodzinka i tymczasy,Jasinek,biedny kochany kotek

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 05, 2013 18:31 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy. Białaczkowy Jasiu:(((

Wyniki miał w normie, a wyłysienia są od wyniszczenia organizmu jak to powiedziała pani doktor.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40410
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw wrz 05, 2013 20:21 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy. Białaczkowy Jasiu:(((

Jasiu :ok: :ok:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Czw wrz 05, 2013 20:51 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy. Białaczkowy Jasiu:(((

Jasieńko jest tak wychudzony, ze same łzy lecą. Dobrze, że trafił w najlepsze ręce- Ani, już widać jak ładnie przybrał na wadze :kotek: Słoneczko jedz i zdrowiej ładnie :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

kasia1568

 
Posty: 1539
Od: Śro cze 12, 2013 14:37
Lokalizacja: WARSZAWA-SRÓDMIEŚCIE

Post » Pt wrz 06, 2013 0:12 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy. Białaczkowy Jasiu:(((

Biduś kochany, to przykre co napiszę ale Jasiu to nie przypomina kota taki jest zabiedzony :cry:
Ja tak myślę czy by mu nie zrobić wydarzenia i nie poprosić o kilka groszy żeby mu tego conva więcej kupić bo to dla niego byłoby najlepsze,bardziej odżywcze niż mięso. Co Aniu myślisz o tym?
A gdyby udało się ciut więcej zebrać to miałabyś na jedzonko dla tej gromady przy parkingu.
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 06, 2013 5:11 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy. Białaczkowy Jasiu:(((

Anna61 pisze:Wyniki miał w normie, a wyłysienia są od wyniszczenia organizmu jak to powiedziała pani doktor.

u nas były wyniki dobre,ale wyszlo na usg,e jest cos na nadnerczach i zaczał tak wlasnie Rumcio łysieć...
Wiem,że jest w dobrych rekach,pamiętam jak wyslałas mi linka do niego Aniu,trzymajcie sie,niech chociaż pożyje kocina w luksusie
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pt wrz 06, 2013 7:15 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy. Białaczkowy Jasiu:(((

ewan pisze: conva więcej kupić bo to dla niego byłoby najlepsze,bardziej odżywcze niż mięso. Co Aniu myślisz o tym?

Ja mu kupiłam już conva i daję, ale to dopiero 2 razy dostał.
jak zje dużo wołowinki to mu nie daję a jak kurczaka mniej to strzykawczką go dopcham.
Teraz dostał tackę winstonka ale mało zjadł ale popił wody to nie chcę pchać w niego tak odrazu tylko za godzinę, półtorej.

kasia1568 pisze:Jasieńko jest tak wychudzony, ze same łzy lecą. Dobrze, że trafił w najlepsze ręce- Ani, już widać jak ładnie przybrał na wadze :kotek: Słoneczko jedz i zdrowiej ładnie :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Czasami te ręce nie wystarczą, serce nie wystarczy, nie wystarczą pieniądze, ale jak się czegoś podejmuję, to walczę o życie do końca.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40410
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt wrz 06, 2013 8:47 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy. Białaczkowy Jasiu:(((

Nie jesteśmy wszechmocni,ale zawsze jest nadzieja na lepsze jutro i dłuższe życie kota jak jest w dobrych rękach a Jasio jest w bardzo dobrych rękach.
Aniu jak dzisiaj czuje sie ta kruszynka?
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

kasia1568

 
Posty: 1539
Od: Śro cze 12, 2013 14:37
Lokalizacja: WARSZAWA-SRÓDMIEŚCIE

Post » Pt wrz 06, 2013 11:35 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy. Białaczkowy Jasiu:(((

kasia1568 pisze:.
Aniu jak dzisiaj czuje sie ta kruszynka?

Bez zmian, jak mu co smakuje to zjada dużo, jak nie to mniej, ale dopasam go convem strzykawką.
Teraz byłam kupić wołowinnki i zjadł miseczkę z apetytem. :1luvu:
pańcia, czy ja, jestem niedobra, bo jak przyszedł do kuchni na mięsko to mu zamknęłam drzwi od jego pokoiku aby nie poszedł odrazu po zjedzeniu do swojego posłanka a tylko pochodził trochę.
A miauczał, a kręcił się, a ja byłam nie wzruszona, krzywda mu się nie stanie jak trochę potupta, nic na siłę, ale musi chodzi, bo nóżki to same kosteczki bez mięśni.
Tak je wołowinkę (wczorajsze zdjęcia)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

siusiu i kupkę robi do kuwetki
Obrazek

wyrwany ogonek
http://wstaw.org/m/2013/09/06/DSCN0087.JPG

łyse place
http://wstaw.org/m/2013/09/06/DSCN0088.JPG
http://wstaw.org/m/2013/09/06/DSCN0089.JPG
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40410
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt wrz 06, 2013 12:22 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy. Białaczkowy Jasiu:(((

Co za nieszczęśnik.

Piekło jest tu, na tym świecie.

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 06, 2013 12:36 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy. Białaczkowy Jasiu:(((

:1luvu: :1luvu: dobrze, że je. Jeszcze pewnie nie bardzo ma siłę chodzić na tych chudzieńkich łapeńkach potrzeba czasu - tyle przeszedł. Pańcia dobra :1luvu: chce dla Niego jak najlepiej i Jasio to wie mała kruszynka :kotek: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

kasia1568

 
Posty: 1539
Od: Śro cze 12, 2013 14:37
Lokalizacja: WARSZAWA-SRÓDMIEŚCIE

Post » Pt wrz 06, 2013 12:40 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy. Białaczkowy Jasiu:(((

mb pisze:Piekło jest tu, na tym świecie.

Tak Marysiu, ale my musimy żyć, aby dla niektórych zwierząt to piekło się skończyło.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40410
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt wrz 06, 2013 13:00 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy. Białaczkowy Jasiu:(((

Aniu, czy wiadomo coś o nim więcej, kto (lub co) spowodował ze kot jest w takim stanie?
Moje koty za TM: Gaja - 4 lata; 21.09.2009 Bobik - 8 lat; 16.08.2018 Myszka - 14,5 lat; 17.01.2020 Szymek - 19 lat; 07.05.2021 Kuba - 17 lat; 28.03.2022

Koty z Opola pod moją wirtualną opieką: Skarbinka - 16.02.2010 Maskotka - 22.10.2010 Fatimka - 01.11.2010 Irenka - 29.06.2012
Roki - 16.08.2012
Henio ze Szczecina - lipiec 2022
Bibi - 17.08.2022

Szymkowa

 
Posty: 4818
Od: Pon lis 21, 2005 17:06
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Pt wrz 06, 2013 13:02 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy. Białaczkowy Jasiu:(((

przyznam,ze tylko raz widziałam podobne kocie nieszczęście :( -koteczkę zagłodzoną, która była u mnie na rekonwalescencji, ale az tak źle nie wyglądała-ten ogonek, łyse placki...

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26855
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt wrz 06, 2013 13:19 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy. Białaczkowy Jasiu:(((

To cud, ze Jemu udało sie przeżyć i tymbardziej musi walczyć o swije życie- nie dana mu była śmierć
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

kasia1568

 
Posty: 1539
Od: Śro cze 12, 2013 14:37
Lokalizacja: WARSZAWA-SRÓDMIEŚCIE

Post » Pt wrz 06, 2013 13:34 Re: Nasza kocia rodzinka i tymczasy. Białaczkowy Jasiu:(((

A jaki ma piękny dywanik :1luvu:

karolink

 
Posty: 1116
Od: Pon paź 09, 2006 20:40
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: badgstuff i 83 gości