Koć&Pluszon i Puć 15. P.C. available! Komunikat

Amica pisze:Wieki całe mnie nie było we Wzorcowych Wątach. Ostatni raz tak jakoś kiedy dom szukał rudego, a Puć szukał domu. I podobno znalazł. Co się stało, że został w Redafowie? Nie dam rady sama doczytać

Puć już znalazł dom, w Redafowie

Amidalka pisze:
Amica pisze:Wieki całe mnie nie było we Wzorcowych Wątach. Ostatni raz tak jakoś kiedy dom szukał rudego, a Puć szukał domu. I podobno znalazł. Co się stało, że został w Redafowie? Nie dam rady sama doczytać

Puć już znalazł dom, w Redafowie

Amidalka i Amica - macie w dziąsła!
Jedna za nieodrabianie lekcji.
Druga za podpowiadanie. :twisted:

Rano znalazłam Krulika w łóżku.
Będą z niego jeszcze koty. Kiedyś

To dobrze, że nie króliki

Aleba pisze:To dobrze, że nie króliki

i że nie pasztet :smokin:

*anika* pisze:...i że nie pasztet

Pasztet mu chwilowo odpuściłam.
Od czasu znalezienia skutecznej stuprocentowo metody pigułowania :twisted:

*anika* pisze:
Aleba pisze:To dobrze, że nie króliki

i że nie pasztet

Kto wie? Jak go redaf odpowiednio podtuczy... :twisted:

Rozumiem, nie chcesz jeść pasztetu podpędzanego antybiotykiem

pasztet nafaszerowany antybiotykiem nie jest zdrowy

Ufff, Krulik ocalony :mrgreen:

Aleba pisze:Ufff, Krulik ocalony

chwilowo

redaf pisze:Amidalka i Amica - macie w dziąsła!
Jedna za nieodrabianie lekcji.
Druga za podpowiadanie.

Podpowiedź Amidalki się nie liczy - że Puć został w Redafowie to zauważyłam i bez odrabiania lekcji. :mrgreen:

Ciekawość mnie zżera dlaczego i jak babcię kocham sama nie dojdę (za obszerny materiał do przyswojenia). Domek, który onegdaj był Puciem zainteresowany dopiero przed Bożym Narodzeniem zaspokoił swoje pragnienie przygarnięcia rudzielca (nota bene też forumowego).U mnie z wiosennych tymczasów ostał się Guciosław, ale to nie dziwi: kto by bowiem chciał kotka popsutego?

Amica pisze:...kto by bowiem chciał kotka popsutego?

Właśnie na tym patencie jedzie Pucion. :twisted:

Co chwila wynajdował sobie nową dolegliwość.
Chory kotek, znaczy - nie nadaje się do adopcji.
Potem zdrowiał.
Do czasu wymyślenia kolejnej plagi egipskiej...
No i się zasiedział, mameluk jeden :roll:

Mądry kotek, gdzie znajdzie takich naiwnych

Uwaga, podaję instrukcję jak przecwanić cwaniaka!
Opatentowałam autorską metodę podwójnego kamuflażu pt. "Pierdylion maślanych kulek".

Gorzką pigułę tłuczemy na proszek w kieliszku do jajek.
Bełtamy proszek z masłem na pastę.
Pastę rozsmarowujemy na czymś na cienki antybiotykowy opłatek.
Zamrażamy.
Do kociej miski wlewamy łyżeczkę oliwy

Skrobiemy nożem zamrożoną pastę na cienkie wiórki.
Bełtamy z oliwą.

Bełtamy podwójnie zakamuflowany antybiotyk z łychą żarcia.
Wołamy dzikiego kota.

W razie potrzeby dokładamy drugą łychę karmy.
Aż kot pożre wszystko.

Chłe chłe :mrgreen:

Opatentowałabym, na Twoim miejscu, ten przepis na opłatek.

redaf pisze:(...)
No i się zasiedział, mameluk jeden

Ale jesteś szczęśliwa?

Koć&Pluszon i Puć 15. P.C. available! Komunikat

Kto przegląda forum