25 kotów

[kinia098]

Nikt nie pyta o Rudzika wszyscy chcą tylko Sreberka.
Większe sreberko to Krzyś a mniejszy to Puchatek Kubuś.

Dużo fajnych zdjęć i będą pytać

[Dyktatura]

Wczoraj wieczorem do azylu trafiła matka z 3 małymi. Wszystkie mają zainfekowane oczy. Są leczone, potem potrzebny będzie im dom.






Wczoraj też do azylu trafił kociak, ostatni z miotu. Matka pewnie walczyła o swoje dzieci ale zdołała uratować tylko jednego przed kocurami, które "zjadły" pozostałe maluszki. Obecnie nie wiem z jakiego rejonu Koszalina jest maluszek ale nie ma w tamtym miejscu żadnej karmicieli i jak widać koty muszą tam być bardzo wygłodzone.
Fakt ten potwierdza sam maluszek, który jedząc głośno buczy na inne koty i zasłania jedzenie łapką. Poza tym momentem jest fantastycznym łobuziakiem i pieszczochem. Ktoś chętny na kocurka?

[wrozka]

no i znowu robi się nie ciekawie...
loaktorzy z klatki p.Haliny zbierają podpisy na piśmie do spółdzielni o eksmisję... nie wiem co robić czy ma ktoś możliwość dowiedzieć się jak to wygląda od strony prawnej, wiem że mieszkanie jest własnościowe ale nie wiem czy zadłużone i czy to jest odrębna własność... Trzeba szybko podjąć jakieś kroki w tym temacie...

bardzo bardzo prosimy o pomoc!!!

[Dyktatura]

Mieszkanie jest własnościowe, niezadłużone, z wykupionym gruntem.
Od strony prawnej wygląda to tak, że mogą się awanturować a nikt eksmisji dać nie może.
Wolnoć Tomku w swoim domku... byle nie zagrażało to życiu i zdrowiu lokatorów. - powiedział mój szwagier, przyszły radca prawny, aktualnie przed samą obroną aplikacji albo i już po.

[wrozka]

Mieszkanie jest własnościowe, niezadłużone, z wykupionym gruntem.
Od strony prawnej wygląda to tak, że mogą się awanturować a nikt eksmisji dać nie może.
Wolnoć Tomku w swoim domku... byle nie zagrażało to życiu i zdrowiu lokatorów. - powiedział mój szwagier, przyszły radca prawny, aktualnie przed samą obroną aplikacji albo i już po.

a ja też zasięgnęłam języka i z własnościowego mieszkania też eksmitować można, jeżeli zostanie udowodnione że życiu i zdrowiu zagraża wtedy spółdzielnia składa wniosek do sądu i sąd decyduje o licytacji mieszkania (kasa za zlicytowaną chatę do właścicieli - a że mieszkanie jest w stanie jakim jest to dużo pieniążków za nie nie będzie) a znając Spółdzielnie Przylesie... a jeszcze nie daj boże komuś z rodziny prezesa się mieszkanie spodoba - a ładny układ jest i duże więc taka pewna bym nie była, że wolnoć Tomku w swoim domku, na Okińczycu już nie jedni się przejechali, znam osoby które mają bardzo niemiłe doświadczenie z tą spółdzielnią. Ja więc wole chuchać na zimne, niż obudzić się później z ręką w nocniku...

Tym bardziej że już zaczyna się podstawianie jakiś ludzi podszywających się za pracowników spółdzielni... myślisz że to w jakim celu? Bo ja myśle że ktoś tu bardzo mocno chce się p. Halinie dobrać do tyłka

[kinia098]

Skoro mieszkanie jest czyste, odremontowane, koty zadbane i niewychodzące, to co zagraża życiu i zdrowiu lokatorów ?

PS: chyba banerek się zepsuł albo to u mnie tak tylko..

[Dyktatura]

Mieszkanie jest własnościowe, niezadłużone, z wykupionym gruntem.
Od strony prawnej wygląda to tak, że mogą się awanturować a nikt eksmisji dać nie może.
Wolnoć Tomku w swoim domku... byle nie zagrażało to życiu i zdrowiu lokatorów. - powiedział mój szwagier, przyszły radca prawny, aktualnie przed samą obroną aplikacji albo i już po.

a ja też zasięgnęłam języka i z własnościowego mieszkania też eksmitować można, jeżeli zostanie udowodnione że życiu i zdrowiu zagraża wtedy spółdzielnia składa wniosek do sądu i sąd decyduje o licytacji mieszkania (kasa za zlicytowaną chatę do właścicieli - a że mieszkanie jest w stanie jakim jest to dużo pieniążków za nie nie będzie) a znając Spółdzielnie Przylesie... a jeszcze nie daj boże komuś z rodziny prezesa się mieszkanie spodoba - a ładny układ jest i duże więc taka pewna bym nie była, że wolnoć Tomku w swoim domku, na Okińczycu już nie jedni się przejechali, znam osoby które mają bardzo niemiłe doświadczenie z tą spółdzielnią. Ja więc wole chuchać na zimne, niż obudzić się później z ręką w nocniku...

Tym bardziej że już zaczyna się podstawianie jakiś ludzi podszywających się za pracowników spółdzielni... myślisz że to w jakim celu? Bo ja myśle że ktoś tu bardzo mocno chce się p. Halinie dobrać do tyłka

Jeśli myślisz, że się nie martwię i uważam ten problem za błahostkę to się grubo mylisz.
Wiem dobrze o podszywających się osobach i o wszystkim co się tam dzieje.

[Dyktatura]

Z dobrych wiadomości.
Doszła wpłata od Renifera w wysokości 150 zł. Za pieniądze zostały zakupione nowe kuwety, odświeżacze powietrza (elektryczne) do wszystkich pomieszczeń oraz rzeczy potrzebne do dalszego remontu.

Krzyś, czyli jaśniejszy ze sreberek ma od wczoraj DS.

[Carmen201]

Dziewczyny nie stresujcie się.
Żeby eksmitować z niezadłużonego własnościowego mieszkania, to się trzeba baaaaaaaaaaaardzo postarać. Bardzo bardzo (np. udowodnić, że ktoś po alkoholizacji może doprowadzić do spalenia całego domu).
Spółdzielnia może i niefajna ale żeby cokolwiek - to zdecydować musi Sąd.
Raz, że to trwa wiele lat, taki proces, a dwa, że szans na wygraną tutaj jakoś nie widzę.

Pięknie Wam idzie robota, gratulacje
A Kiciowi powodzenia w nowym domu!

[wrozka]

Mieszkanie jest własnościowe, niezadłużone, z wykupionym gruntem.
Od strony prawnej wygląda to tak, że mogą się awanturować a nikt eksmisji dać nie może.
Wolnoć Tomku w swoim domku... byle nie zagrażało to życiu i zdrowiu lokatorów. - powiedział mój szwagier, przyszły radca prawny, aktualnie przed samą obroną aplikacji albo i już po.

a ja też zasięgnęłam języka i z własnościowego mieszkania też eksmitować można, jeżeli zostanie udowodnione że życiu i zdrowiu zagraża wtedy spółdzielnia składa wniosek do sądu i sąd decyduje o licytacji mieszkania (kasa za zlicytowaną chatę do właścicieli - a że mieszkanie jest w stanie jakim jest to dużo pieniążków za nie nie będzie) a znając Spółdzielnie Przylesie... a jeszcze nie daj boże komuś z rodziny prezesa się mieszkanie spodoba - a ładny układ jest i duże więc taka pewna bym nie była, że wolnoć Tomku w swoim domku, na Okińczycu już nie jedni się przejechali, znam osoby które mają bardzo niemiłe doświadczenie z tą spółdzielnią. Ja więc wole chuchać na zimne, niż obudzić się później z ręką w nocniku...

Tym bardziej że już zaczyna się podstawianie jakiś ludzi podszywających się za pracowników spółdzielni... myślisz że to w jakim celu? Bo ja myśle że ktoś tu bardzo mocno chce się p. Halinie dobrać do tyłka

Jeśli myślisz, że się nie martwię i uważam ten problem za błahostkę to się grubo mylisz.
Wiem dobrze o podszywających się osobach i o wszystkim co się tam dzieje.

ale ja nie napisałam że ty się nie martwisz tylko że tak naprawdę jest to poważniejszy temat niż wygląda i to że mieszkanie własnościowe to nie oznacza że nie można kogoś eksmitować, a chcę tylko powiedzieć że prezes tej spółdzielni tylko czeka na takie historie i dokładnie je wykorzystuje i powiem tylko że on NIGDY nie działa zgodnie z prawem i tego się boję najbardziej.

[Dyktatura]

Dokładnie. Okińczyc jest bluzgu bluzgu na niego.

Właśnie dlatego potrzebujemy w trybie natychmiastowym umieścić 25 kotów w DT na okres do 2 tygodni. Oczywiście jeśli komuś kot spodoba się i będzie chciał go zostawić na DS nikt nie będzie robił problemów.

Błagamy o pomoc.

[Karena]

Dlaczego do 2 tygodni? A potem co?

[casica]

Dziewczyny, nie wolno tego lekceważyć. Kilka lat temu była podobna sprawa w Łodzi. Kobieta dostała nakaz uśpienia kotów i niestety tak się to właśnie skończyło. Wiem, bo koty te są pochowane ba cmentarzu dla zwierząt, niedaleko mojego Dracula.

[Krzysiekbolo]

Zamówiony banerek i pzdr.

Kod: Zaznacz cały

[url= http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=120696&p=7679452#p7679452][img]http://miau5.republika.pl/koszalin.gif[/img][/url]

[kinia098]

Dokładnie. Okińczyc jest bluzgu bluzgu na niego.

Właśnie dlatego potrzebujemy w trybie natychmiastowym umieścić 25 kotów w DT na okres do 2 tygodni. Oczywiście jeśli komuś kot spodoba się i będzie chciał go zostawić na DS nikt nie będzie robił problemów.

Błagamy o pomoc.

Czy są wytypowane koty, które szukają DT i ew. DS ? Czy p.Halina zgadza się na to, aby każdy kot trafił do DS, jeśli takowy się znajdzie ? Dajcie znać, a puszczę na FB.

puśćcie info i foty tutaj, może akurat viewtopic.php?f=13&t=130034