jak złapać koty bez klatki?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 06, 2013 22:46 Re: jak złapać koty bez klatki?

W sprawie pchel nie moge nic doradzic - nigdy jeszcze moje niewychodzace kotki nie mialy.
Jesli chodzi o zaginiona rodzinke - to podejrzewam, ze byc moze stoi za tym pani aptekarka, ktora nic nie wiedziala o koczujacych tam kotkach a w chwili gdy dowiedziala sie od Ciebie - "zaprowadzila porzadek" :? Nic innego nie przychodzi mi do glowy :roll:
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto sie 06, 2013 23:05 Re: jak złapać koty bez klatki?

Cindy pisze:W sprawie pchel nie moge nic doradzic - nigdy jeszcze moje niewychodzace kotki nie mialy.
Jesli chodzi o zaginiona rodzinke - to podejrzewam, ze byc moze stoi za tym pani aptekarka, ktora nic nie wiedziala o koczujacych tam kotkach a w chwili gdy dowiedziala sie od Ciebie - "zaprowadzila porzadek" :? Nic innego nie przychodzi mi do glowy :roll:


też o tym myślałam że może je otruła czy coś... ale przeszukałam te krzaki i ciał nie było. Nie wydaje mi się to prawdopodobne żeby ona nie wiedziała wcześniej o ich istnieniu... bo to by oznaczało że ktoś je podrzucił niedawno, a kotki były tak zdziczałe jakby od urodzenia nie miały kontaktu z człowiekiem.
No chyba że przeprowadziła je kotka, ale to nie było jakieś miejsce atrakcyjne dla niej, nikt akurat tam nie dokarmia, ani nie było jakoś bardzo schowane...
sama nie wiem, chodziłam do nich 2 razy dziennie o różnych godzinach. Musiałaby to bardzo dobrze zaplanować. No i pozbyć się zwłok jeszcze :roll: chyba nie jest aż tak okrutna... chociaż po dzisiejszym wszystkiego się już spodziewam :(

Może ktoś coś doradzić w sprawie odpchlania?
Nie chciałabym za jakiś czas wyrzucać wszystkiego z domu :D

kiniasz90

 
Posty: 148
Od: Śro gru 19, 2012 22:02

Post » Wto sie 06, 2013 23:21 Re: jak złapać koty bez klatki?

Niektorych ludzi nie mozna nazwac ludzmi - nie maja nawet odwagi oddac kotka chociazby do schroniska. Lepiej przywiazac do drzewa, zeby nie bylo swiadkow ich haniebnego czynu :twisted: Dobrze, ze malentas trafil do Ciebie - oby tylko szybko pozbyl sie pchel zanim Twoje koty zalapia to swinstwo.
:ok: :ok: za kociaka i oby rodzinka spod apteki sie odnalazla :ok: :ok: :1luvu: :1luvu:
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto sie 06, 2013 23:21 Re: jak złapać koty bez klatki?

Jaja pcheł mogą przetrwać, więc jeżeli masz fiprex w sprayu, potraktuj wszystkie koty dawką, zgodnie z ulotką. Futerka wyglądają wtedy jak mokre. Po niecałych 4 tygodniach proponuję powtórzyć odpchlanie wszystkich futerkowców, nawet wtedy, jeżeli nie będziesz gołym okiem widzieć pcheł.

Advocate zadziała na pchły, świerzbowiec uszny i od razu też odrobaczy.

dite

 
Posty: 1854
Od: Pt maja 14, 2010 18:19
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 07, 2013 7:15 Re: jak złapać koty bez klatki?

dziękuje za rady :) nie mam co prawda, ale to pójdę kupić.
lepiej ten spray czy zwykły na kark środek?
kocio został też odrobaczony dodatkowo... tylko nie spytałam co z tymi pchłami... bo jakoś tak wczoraj miałam zawalony dzień i wszystko szybko szybko... :oops: nie spodziewałam się takiej niespodzianki i pomyślałam dopiero wieczorem w sumie jak już lecznica nie była czynna. Zadzwonie dziś i dopytam. I tak muszę iść po RC growth bo mały nie jada suchego :( więc do bez zbożówki raczej nie przewyknie tak szybko.

kiniasz90

 
Posty: 148
Od: Śro gru 19, 2012 22:02

Post » Śro sie 07, 2013 11:50 Re: jak złapać koty bez klatki?

odezwała się do mnie fundacja :D
co prawda kotów na razie nie ma ale jak tylko się pojawią mam załatwioną klatkę i zniżkę na sterylkę :) :ok:
zadzwonie dzisiaj może uda się coś z działkowcami zadziałać :twisted:

kiniasz90

 
Posty: 148
Od: Śro gru 19, 2012 22:02

Post » Śro sie 07, 2013 11:55 Re: jak złapać koty bez klatki?

:dance2: :ok:
kiniasz90 pisze:odezwała się do mnie fundacja :D
co prawda kotów na razie nie ma ale jak tylko się pojawią mam załatwioną klatkę i zniżkę na sterylkę :) :ok:
zadzwonie dzisiaj może uda się coś z działkowcami zadziałać :twisted:
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro sie 07, 2013 11:57 Re: jak złapać koty bez klatki?

trzymam :ok: :ok: :ok:
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Śro sie 07, 2013 12:07 Re: jak złapać koty bez klatki?

kiniasz90 pisze:odezwała się do mnie fundacja :D
co prawda kotów na razie nie ma ale jak tylko się pojawią mam załatwioną klatkę i zniżkę na sterylkę :) :ok:
zadzwonie dzisiaj może uda się coś z działkowcami zadziałać :twisted:

Super :ok:
Wiem jak u nas, czasem tyle zgłoszeń, że trudno wybrać gdzie najpierw się umawiać wiec wszystko trochę trwa. Najważniejsze, że macie kontakt :ok:
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro sie 07, 2013 14:02 Re: jak złapać koty bez klatki?

najważniejsze że mam już nr a nie maila :D więc jak tylko się pojawią to przejdę do ataku :twisted:

kiniasz90

 
Posty: 148
Od: Śro gru 19, 2012 22:02

Post » Śro sie 07, 2013 14:11 Re: jak złapać koty bez klatki?

a oto rudy po wstępnym wyczyszczeniu. Póki co mieszkaniec łazienki ;) Już dziś troszkę lepiej chodzi. Jeśli do soboty nie zacznie normalnie to będziemy prześwietlać łapę :( ale wet mówi że to raczej stłuczenie skoro już jest lepiej a kicia nie jest na lekach przeciwbólowych. Potraktowałam dziś moje advocate więc będą mogły poznać rudzielca jutro. Mam nadzieje że nie zedrze sobie gardła do tego czasu :evil: Na zdjęciu nie widać ale rudy ma orientalnych przodków :ryk: jest długi na kilometr!


Obrazek

kiniasz90

 
Posty: 148
Od: Śro gru 19, 2012 22:02

Post » Śro sie 07, 2013 14:13 Re: jak złapać koty bez klatki?

wstępne wyczyszczenie zawierało też kąpiel. I teraz rudy jest pachnioszkiem :D za kilka tygodni do adopcji jak tylko dojdzie do siebie. Ale ma przecudny charakter więc można się już bić!

kiniasz90

 
Posty: 148
Od: Śro gru 19, 2012 22:02

Post » Śro sie 07, 2013 14:13 Re: jak złapać koty bez klatki?

Piękny kić :D Miał szczęście :ok:
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro sie 07, 2013 15:35 Re: jak złapać koty bez klatki?

na pchły i kleszcze naturalnie jest dobry wrotycz, jak masz pełno w posłankach np. to można zaparzyć z wrotycza napar i w tym zanurzyć posłanka po czym wywiesić do wyschnięcia (to roślinka, chwaścik takie żółte kuleczki) można nim spokojnie spsikać pomieszczenie - uwaga tylko puszcza żółty barwnik do prania z nim albo polewania pościeli/posłanek dobrze jest dodać wodę oczyszczoną bądź specjalne chusteczki uniemożliwiające wniknęcia barwnika.

ze środków dostępnych to chyba fiprex. Tylko krople spot on strasznie zalepiają sierść na 2 dni. dziwnie to wygląda, nie wiem jak ze sprayem.
Puszek ciuła do swojej skarbonki na nerki https://pomagam.pl/chorenerkipuszka

girlonthebridge

 
Posty: 1528
Od: Sob wrz 22, 2012 1:24
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Śro sie 07, 2013 15:42 Re: jak złapać koty bez klatki?

girlonthebridge pisze:na pchły i kleszcze naturalnie jest dobry wrotycz, jak masz pełno w posłankach np. to można zaparzyć z wrotycza napar i w tym zanurzyć posłanka po czym wywiesić do wyschnięcia (to roślinka, chwaścik takie żółte kuleczki) można nim spokojnie spsikać pomieszczenie - uwaga tylko puszcza żółty barwnik do prania z nim albo polewania pościeli/posłanek dobrze jest dodać wodę oczyszczoną bądź specjalne chusteczki uniemożliwiające wniknęcia barwnika.

ze środków dostępnych to chyba fiprex. Tylko krople spot on strasznie zalepiają sierść na 2 dni. dziwnie to wygląda, nie wiem jak ze sprayem.


już użyłam kropli zapobiegawczo na swoich, no i na rudym niezapobiegawczo. Kot siedzi w łazience, tam ma tylko kuwetę, jedzenie, wodę i miskę pustą :oops: w której śpi. Jutro wychodzi. Mam nadzieje że nic nie wyniesie. Jeśli mu się zdarzy to będziemy kombinować. Koty moje zabezpieczyłam wszystkie (po za kotką po sterylizacji) ale na nią wyleje w piątek (jak minie tydzień) bo nie chce jej zaszkodzić...

kiniasz90

 
Posty: 148
Od: Śro gru 19, 2012 22:02

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, MruczkiRządzą i 78 gości