» Nie mar 03, 2013 12:51
Re: Help ! TYMCZAS potrzebny na JUZ !!! RATUJEMY OKO PINGWIN
Wszystko dobrze zrozumiałaś, tylko oko właściwie mogłoby zostać, gdyby był dom.Oko jest trochę głębiej, na pewno trzeba czasem zakropić, przemyć, ale jest. Ja bym wolała, żeby to niewidzące oko zostało, tak czuje...
Ale Wy macie większe doświadczenie. Do jutra można się decydować...
Teraz, jutro pojutrze, trzeba ją przełożyć do hoteliku w Warszawie. Kolega z Miau obiecał zapłacić za hotelik. Koteria już jej nie może trzymać, nawet za pieniądze. Pani Kierownik mi powiedziała.
Na jutro konieczny hotelik w Warszawie !
Kotka jest z najmilszych mruczydeł, cudowna...
Jeżeli mamy szukać domu, niekoniecznie w Warszawie, to może niech to niewidzące oko zostanie, zawsze będzie kot kompletny??? Kolega od hoteliku też tak uważa.
Jeszcze raz co jest do wyboru - zabieg musi być:
albo przycinają dolną powiekę, żeby nie drażniła tego lekko wpadniętego oka i nie powodowałą stanów zapalnych
albo usuwamy oko, jeżeli czujemy, że nikt jej nie weźmie i będzie musiała wrócić na dwór
Na Fb znajomi cały czas pytają, udostępniają ogłoszenia Jokota, cisza na razie.
Fundusze zawsze się przydadzą, bo trochę wydatków uzbierało się, dziękuję koledze chęć opłacenia hoteliku.
Zabieg lub operacja nastąpią w tym tygodniu.
Muszę mieć gdzie ją zabrać !!!
Warszawianki, czy znacie jakiś hotelik ???
Jestem kotem
Soseki Natsume