DT u Hani, czyli..-Nasze FelViki+ tak sobie żyjemy...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 09, 2011 13:48 Re: DT u Hani, czyli Jokotowe tymczaski pod opieką rezydentów:)

mamy więc Anetkę, Wiesia i Frania -dziękujemy cioci Apsie za chrzciny :piwa: :piwa:

ps.w zasadzie to ja jestem Twoja ciocia, ale dla maluchów Ty jesteś ciocią -tak troszkę pomieszanie z poplątaniem :mrgreen:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 09, 2011 14:21 Re: DT u Hani, czyli Jokotowe tymczaski pod opieką rezydentów:)

Skoro ja jestem chrześnicą Twojego TZta i matką chrzestną Waszych "dzieci", to łatwo możemy dojść do wniosku jak w tej piosence: "I'm my own grandpa" :ryk:

Apsa

 
Posty: 1030
Od: Wto mar 11, 2008 12:20
Lokalizacja: W-wa

Post » Śro lis 09, 2011 14:58 Re: DT u Hani, czyli Jokotowe tymczaski pod opieką rezydentów:)

cóś w tym jest :mrgreen:

Fotki zrobione, muszę tylko obrobić i wstawię w wątek :D

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 09, 2011 16:51 Re: DT u Hani, czyli Jokotowe tymczaski pod opieką rezydentów:)

Szalony Kocie robię krótkie info + zdjęcia, których nie ma w 1 i 2 poście.

Dorosłe tymczasy:
Karol

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Felek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Oni mają już ogłoszenia na miau, więc jeśli możesz, to jakieś info możesz wziąć stąd :D

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa


Post » Śro lis 09, 2011 16:58 Re: DT u Hani, czyli Jokotowe tymczaski pod opieką rezydentów:)

Kociaki z Wólki:

Ania (dwie czarne plamki na grzbiecie)

Obrazek

Iwonka (jedna podłużna plamka na pleckach)

Obrazek

Kajtuś (jedyny czarno-brązowy)

Obrazek

Obrazek


Bartek (krówek z większą ilością czarnego na pleckach)

Obrazek


Oni też mają zrobione ogłoszenia na Miau (są też np na Morusku i gumtree) i też stamtąd mogłabyś skopiować informacje -co prawda tam są osobno na ogłoszeniach.

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 09, 2011 17:17 Re: DT u Hani, czyli Jokotowe tymczaski pod opieką rezydentów:)

dziękuję Ci ogromnie za pomoc :1luvu: :1luvu: :1luvu:

i c.d.

Kociaki z AWF

Anitka (krówka z białym noskiem -w odróżnieniu od brata)

Obrazek

Obrazek

Wiesiu (krówek z czarnym noskiem i bródką)

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Franio (pingwin-elegant)

Obrazek

Obrazek


AWFiaki w komplecie

Obrazek


Kocie rodzeństwo odłowione na terenie AWF.
Mają ok. 3 mieś.
W tej chwili jeszcze doleczmy antybiotykami brzuchole i oczka/nosy, ale jest już prawie dobrze :D

Najspokojniejszy jest Wiesiu (krówek) i on miał największe problemy na początku ze zdrowiem.
Daje się brać spokojnie na ręce i wtedy wtula się w człowieka

Anetka(krówka) jest najodważniejsza -najdłużej była dzikuskiem -to ona pogryzła podczas codziennej obsługi zarówno jopop jak i nas z TZ :twisted:
Potrafi jeszcze straszyć sycząc, ale wzięta na ręce też szybciutko się przytula :D

Franio (pingwin-elegancik w białych skarpetkach) jest najbardziej strachliwy.
Naśladuje siostrę sycząc na wyciągniętą w jego kierunku rękę, ale jak rodzeństwo, po przytuleniu uspokaja się.

Maluchy kuwetkują, jedzą suche i mokre żarełko, bawią się ze sobą i zabawkami (na razie są w klatce, więc powierzchnie nie jest zbyt duża).
Są 1x zaszczepieni i 2x odrobaczeni.

Ogólnie są jeszcze lękliwi, ale pracujemy nad tym :ok:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 09, 2011 17:39 Re: DT u Hani, czyli Jokotowe tymczaski pod opieką rezydentów:)

I tzw "bezoczki", czyli maleńtasy z chorymi oczkami:


Jaś (whiskasik -imię więc od "wędrowniczka")

Obrazek

Obrazek


Małgosia (krówka, ale chyba trochę w str.tri -ma takie plamki w przebłyski beżowo-rudego) -siostra Jasia

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Grześ (biszkoptowo-rudy)

Obrazek

Obrazek


Rashmi (buraska też w kierunku tri, z powodu rudej plamki na czole musiała dostać imię hinduskie)


Obrazek

Obrazek


Cała czwórka

Obrazek


Maluszki mają ok 6 tygodni.
Trójka odłowiona 1 listopada, a Rashmi dopiero po tygodniu.
Maleństwa mają chore oczka: na czwórkę tylko Jaś ma "normalne" jedno oczko, reszta jest matowa lub przesłonięta 3 powieką.
Maluchy są zaszczepione i odrobaczone.
Pięknie kuwetkują, jedzą suche RC Babycat i mokre + kurczaczka -b.lubią :ryk:

Ślicznie się bawią skacząc jak kózki, napadają jedno na drugie, "mordują się" i podgryzają, a śpią wtulone w siebie słodko :1luvu:

Pierwsza przy miseczce jest Rashmi, ale rodzeństwo biegnie zaraz za nią.
Najbardziej gapusiowaty jest Grzesio (ciocia Aleba miała trochę racji -przyznaję).

Maluchy chętnie dają się brać na ręce, a rudy Grzesio momentalnie włącza motorek (czasem wystarczy go tylko dotknąć) :1luvu:

Nie wiem na ile widzą, czasem mam wrażenie, że tak, ale czasem mam wątpliwości.

Wg weta zmiany w oczkach powinny się cofnąć :ok:

Jednym słowem są to niesamowite słodziaki :1luvu:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 09, 2011 17:43 Re: DT u Hani, czyli Jokotowe tymczaski pod opieką rezydentów:)

Kciuki za oczy maluchów!!

luty-1

 
Posty: 1147
Od: Nie lut 21, 2010 19:19
Lokalizacja: już nie Konstancin


Post » Czw lis 10, 2011 11:51 Re: DT u Hani, czyli Jokotowe tymczaski pod opieką rezydentów:)

Bobby - braciszek Ulci i Filipka, chciałby się przywitać.

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Bobiczek został u mnie i jest moim oczkiem w głowie.
Trzymam mocne kciuki za oczka kociaków! :ok:
ObrazekObrazek

Jagooda

 
Posty: 1110
Od: Czw wrz 08, 2011 12:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 10, 2011 14:40 Re: DT u Hani, czyli Jokotowe tymczaski pod opieką rezydentów:)

Witamy Bobbiego i Jego Dużą :lol:
Nic dziwnego, że zakochałaś się w takim cudaczku :1luvu:
Gdyby nie moja ogromna chęć pomocy kolejnym biedom, to kilka z tymczasków też zostałoby u nas -skradły serca i mi i mojemu TZ :1luvu:

A Ula i Filip rozrabiają w swoim domku i robią ze swoimi dużymi co tylko chcą :twisted: -tak było przynajmniej jeszcze kilka dni temu, gdy Starsza Duża dzwoniła do mnie z najnowszymi wiadomościami o dzieciach :lol:


Wszystkim dziękujemy za kciukasy, oby męczące zakraplanie oczek maluszków kilka razy dziennie, przyniosło oczekiwane rezultaty :ok:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa


Post » Czw lis 10, 2011 15:48 Re: DT u Hani, czyli Jokotowe tymczaski pod opieką rezydentów:)

Ja nie mogę już brać tymczasów bo ani TZ ani syn nie chcą, ten był w zasadzie bez porozumienia - postawiłam ich przed faktem dokonanym :lol: dobrze że chociaż kochają moją gromadkę. TZ pierwszy mówił abyśmy go zostawili bo taki słodziak no i tak się fajnie zgrał z naszymi kotami. Poza tym jak widać nie nadaję się na DT bo sie przywiązuję :( nad Bobiczkiem morze łez wylałam, że jest do oddania. Jeszcze teraz jak pomyślę że miałabym go oddać to łzy mi napływają do oczu.

Super, że udało się Ulcię i Filipa oddać do domu razem :1luvu:
ObrazekObrazek

Jagooda

 
Posty: 1110
Od: Czw wrz 08, 2011 12:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 12, 2011 13:36 Re: DT u Hani, czyli Jokotowe tymczaski pod opieką rezydentów:)

Niestety Wiesiu z AWF-iaczków odszedł dziś przed południem [*]
Niedawno wróciliśmy z lecznicy, gdzie, po zrobieniu badań okazało się, że nie ma co przedłużać mu cierpień :cry:

Smutno.

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 81 gości