Dzisiaj raniutko CoolCaty

zabrała Kasię ze schroniska do siebie do lecznicy

Ponieważ Kasia nie może być długo w lecznicy u CC ( urlopy) - rozmawiałam o Kasi z dwiema cudownymi dziewczynami, które już nieraz ratowały schroniskowe kicie z opresji...
Za kilka dni - Kasieńkę przejmą dziewczyny z innej zaprzyjaźnionej lecznicy - Iwonka i Monika - które zgodziły się przyjąć kotunię na tymczas
Dzięki stokrotne dziewczyny
Wiem, że to nie jest szczyt marzeń, to tymczas w lecznicy, ale kotunia przynajmniej będzie miała stałą opiekę i oczko będzie pod mega kontrolą

Głasków też jej na pewno nie zabraknie
Domek nadal pożądany
