Mamy małe Volvo-znów paraliż [*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 28, 2009 21:06

Fredziolina pisze:Jak się czuje Malutka ?

P[;'p]
Prawdopodobnie bez zmian, bo nie dzwonią. Poza godzinami otwarcia lecznica nie odbiera telefonów, musiałabym dzwonić na komórkę lekarza, a jakoś nie mam odwagi. To że nie dzwonią znaczy, że nie jest gorzej. Chociaż ja sie już przygotowuje psychicznie na odejście Volvo ( o ile do tego można sie przygotować). Jest już po dwóch dawkach antybiotyku i sporych dawkach furosemidu, a płuca nadal bulgocą. Juz powinno być lepiej, a nie jest.(Ostatnio po dwócj dniach była już znaczna poprawa). Podobno przy obrzęku płuc nic innego nie da się zrobić :cry:

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie cze 28, 2009 21:13

Tosza pisze: Podobno przy obrzęku płuc nic innego nie da się zrobić :cry:


i to jest bardzo smutne :(
obrzęk płuc u kota jest nie do pokonania :(


Mojego Rudziawusia zabił obrzęk płuc :cry:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Nie cze 28, 2009 21:18

Biedna ta koteńka :(
Za poprawę :ok:

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Nie cze 28, 2009 21:23

Leczenie obrzęku płuc polega na wymuszeniu sikania przez furosemid, aby był efekt to po pierwsze musi być ciśnienie filtracyjne bo przy niskim furosemid nie pomoże tylko zaszkodzi i w miarę sprawne nerki.Jeżeli jest ciśnienie za niskie to trzeba dać środki podwyższające to ciśnienie a dopiero potem moczopędne. Druga rzecz kot nie może leżeć płasko bo wtedy obrzęk sie nasila , tułów musi być wyżej niż reszta- człowiek wtedy jest w pozycji siedzącej. Tak wygląda obrzęk pochodzenia kardiologicznego, jeżeli kot bulgocze i leży i ten obrzęk sie utrzymuje a kot to jeszcze wytrzymuje to tym bardziej świadczy o innej przyczynie. Położenie pacjenta z obrzękiem płuc płasko nawet na kilka minut/ zresztą świadomy pacjent nie da się położyć bo od razu siada/ to śmierć w przeciągu kilku, kilkunastu minut bo on w pozycji leżącej się nasila. Przy obrzęku płuc nie stosuje się antybiotyków- bo przyczyną obrzęku nie jest bakteria. Teraz rzecz przykra , jest cos takiego jak obrzęk przedśmiertny- zwłaszcza u pacjentów onkologicznych kiedy okrutnie bulgocze w płucach ale jest to głównie związane z zaburzeniami odkrztuszania zniesienie odruchu kaszlowego a nie ilością wydzieliny- i wtedy chory leży i pozycja do stanu zdrowia nie ma nic :cry: :cry:
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Nie cze 28, 2009 22:49

majencja pisze:Leczenie obrzęku płuc polega na wymuszeniu sikania przez furosemid, aby był efekt to po pierwsze musi być ciśnienie filtracyjne bo przy niskim furosemid nie pomoże tylko zaszkodzi i w miarę sprawne nerki.Jeżeli jest ciśnienie za niskie to trzeba dać środki podwyższające to ciśnienie a dopiero potem moczopędne. Druga rzecz kot nie może leżeć płasko bo wtedy obrzęk sie nasila , tułów musi być wyżej niż reszta- człowiek wtedy jest w pozycji siedzącej. Tak wygląda obrzęk pochodzenia kardiologicznego, jeżeli kot bulgocze i leży i ten obrzęk sie utrzymuje a kot to jeszcze wytrzymuje to tym bardziej świadczy o innej przyczynie. Położenie pacjenta z obrzękiem płuc płasko nawet na kilka minut/ zresztą świadomy pacjent nie da się położyć bo od razu siada/ to śmierć w przeciągu kilku, kilkunastu minut bo on w pozycji leżącej się nasila. Przy obrzęku płuc nie stosuje się antybiotyków- bo przyczyną obrzęku nie jest bakteria. Teraz rzecz przykra , jest cos takiego jak obrzęk przedśmiertny- zwłaszcza u pacjentów onkologicznych kiedy okrutnie bulgocze w płucach ale jest to głównie związane z zaburzeniami odkrztuszania zniesienie odruchu kaszlowego a nie ilością wydzieliny- i wtedy chory leży i pozycja do stanu zdrowia nie ma nic :cry: :cry:

A jakie z tego nalezy wysnuć wnioski? Kot sika, to chyba dobrze, leży bo ma niesprawne nogi-czy nalezy go np trzymac na rękach, by wymusić inna pozycję? Jak obrzęk nie kardiologiczny, to jaki?

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie cze 28, 2009 23:12

Moj Milus jest pow ypadku i ma "tylko" niesprawne nogi ale zauważyłam, że lubi leżec w pozycji z głową wyżej. Ale to pewnie nic nie znaczy.

Trzymam kciuki z a mordkę, bo tylko to mogę.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon cze 29, 2009 7:57

Odebrałam Volvo. wczoraj o 23.00 juz oddychała dobrze i odłączono tlen. Podobno właśnie na ten tlen bardzo dobrze zareagowała ( ale dostała tez trzy ampułku furosemidu). Sama pije i próbuje się poruszać, ale jest to pełzanie a nie chodzenie-tutaj filmiku nie uda mi sie wrzucić (problemy z konwersją;już kiedyś próbowałam i nie umiem), ale może do majencji uda sie wysłać mailem. Mam zacząc od ekg, dostałam termin na czwartek, ale będe jeszcze próbowac jutro.

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 29, 2009 9:23

Tego nie oglądać-mozna zostać świętym, czekając na załadowanie. :evil:Dwa posty niżej jest "dobry" link.
http://tosza1.wrzuta.pl/plik/aVdnJfJltri/pict1869
może zadziała.
albo to:
Obrazek
Ostatnio edytowano Pon cze 29, 2009 10:04 przez Tosza, łącznie edytowano 1 raz

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 29, 2009 9:36

Tosza pisze:http://tosza1.wrzuta.pl/plik/aVdnJfJltri/pict1869
może zadziała.
albo to:
Obrazek

Jak ktoś wie, co zrobic, żeby obejrzeć filmik bez czekania 100lat na załadowanie, to prosze o pomoc :oops:

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 29, 2009 9:53

Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon cze 29, 2009 10:02

dzięki. A sama na drugi raz dam radę to zrobić? :wink:

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 29, 2009 10:08

Nie wiem, dlaczego nie mogłaś załadować filmiku biorąc pod uwagę, że udało Ci się wysłać go na inny serwer w postaci pliku do pobrania.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon cze 29, 2009 10:14

Biedna malutka:((
Aż serce się kroi.

Ja dziś zapisałam się do rehabilitacji z Milutkiem. Idziemy jutro.
Mogę popytać, choć pewnie to nie o to chodzi.

A idę tu
http://www.rehabilitacjapsow.pl/

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon cze 29, 2009 10:22

mirka_t pisze:Nie wiem, dlaczego nie mogłaś załadować filmiku biorąc pod uwagę, że udało Ci się wysłać go na inny serwer w postaci pliku do pobrania.

Bo ja generalnie nie umiem tych rzeczy robić. Nastepnym razen spróbuje sama, zanim poprosze o pomoc.

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 29, 2009 12:57

Volvo kontroluje sikanie, ale nie jest wstanie ani dojść do kuwety, ani w niej ukucnąć. Ponieważ zrobiła sie niespokojna i próbowała wstać, zaniosłam ją do kuwety, gdzie na stojąco, trzymana przeze mnie, zrobiła siku. Ja sobie tego na stałe nie wyobrażam-jutro po południu pracuje poza domem :(

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 1249 gości