jolabuk5 pisze:Łatku, widzę, że masz nowego fana - Dziadeusza!![]()
Dziadeuszku, witaj w moim wątku! mam nadzieję, że będziesz do mnie zaglądałA jakie masz koleżanki i kolegów? Opowiedz!
Sabcia ciekawska
witaj Sabciu!
... no dobra, może opowiem...
... żartowałem, żartowałem!
no jasne, że Ci opowiem!
... tylko nie wiem, czy mój stary łepek zapamiętał wszystkich...
... no bo wiesz, jest nas tu strasznie dużo!
a są dosłownie wszędzie!
nie ma ani chwili spokoju!
co chwila ktoś coś ode mnie chce!
... a to, żebym się przesuną
... a to, żebym nie wyjadał
... a to, żebym usiadł gdzieś indziej
no i w łóżku jest taki tłok, że nie ma gdzie wcisnąć nawet pół, już obciętego oczywiście, pazura!
dramat, po prostu dramat!
... ale w tajemnicy Ci powiem: jest cudownie, pysznie, bosko i fajosko!
ostatnio podsłuchałem rozmowę dwóch Dużych
jedna do drugiej powiedziała, że jak ona idzie, a ja stoję (siedzę) na jej drodze, to trzeba mnie omijać!
wyobrażasz sobie!
trzeba mnie omijać!
a co one sobie myślą, małolaty jedne (nawet jak by się dodało ich wiek i pomnożyło przez dwa to i tak by mijauł'y mniej lat niż ja mam (...ale pewny tego do końca nie jestem)) że, ja stary kot ze starymi kocimi kosteczkami mam im ustępować!
... w Życiu Warszawy (tak się mówiło tam gdzie nie-mieszkałem jeśli nie chciało się czegoś zrobić, no i jest to tytuł gazety - spałem na niej kiedyś)!
... nigdy!
więc siedzę zawsze jak przymurowany!
i wyobraź sobie, że jednak mnie omijają!
... ma się tę starczą charyzmę, co nie?
no i już na koniec to Ci powiem, że one dwie (Duże znaczy), na swoich tylko dwóch łapach, robią czasem tyle zamieszania co kibice na meczu ligowym (nigdy nie byłem, ale widziałem w tym pudle, o którym pisałem Łatkowi)
... ale się rozgadałem!
... ale się zdyszałem!
idę znaleźć sobie jakieś spokojne (hih!) miejsce
... mrrr!
(nie taki znowu święty) św. Dziadeusz