Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
lula11 pisze:Nie wiem czy łapiąc Busię i przetrzymując ją w zamknięciu przez pół roku, nie zrobiłam jej większą krzywdę niż pozostawiając na wolności. Ola nie była sama z tymi problemami Busi, pomagałam i wspierałam, lecz nie byłam z Busią na co dzień, nie wiedziałam że jest w takim stanie.
Tak właśnie powiedziała wetka, Busia jest zaniedbana. Poczekam jeszcze na wyniki zeskrobin tych strupów i wtedy będzie wiadomo jak temu zaradzić. Nie jestem za tym aby w ciemno dawać kotce sterydy bez takiego właśnie badania.
Busia dostała też od wetki reklamówkę próbek karmy dla alergików, bo wszyscy ją tam pamiętają, gdy trafiła na leczenie pierwszy raz i lubią.
lula11 pisze:Nie wiem czy łapiąc Busię i przetrzymując ją w zamknięciu przez pół roku, nie zrobiłam jej większą krzywdę niż pozostawiając na wolności.
ankacom pisze:Przepraszam, że to napiszę.
Dać dom to bardzo dużo ale to nie wszystko. Trzeba pokochać zwierzaka i zapewnić mu nie tylko miejsce do spania i pełne miseczki.
Bardzo mi żal Busi
ankacom pisze:Przepraszam, że to napiszę.
Dać dom to bardzo dużo ale to nie wszystko. Trzeba pokochać zwierzaka i zapewnić mu nie tylko miejsce do spania i pełne miseczki.
Bardzo mi żal Busi
lula11 pisze:wstępne wyniki podała mi wetka przez telefon, mocznik nieznacznie podwyższony, jest stan zapalny ( może to być np. skóry), a wynik wyskrobin powinien być w sobotę - i do tego czasu wstrzymujemy się z podawaniem antybiotyku, pozostałe parametry w normie
ankacom pisze:Przepraszam, że to napiszę.
Dać dom to bardzo dużo ale to nie wszystko. Trzeba pokochać zwierzaka i zapewnić mu nie tylko miejsce do spania i pełne miseczki.
Bardzo mi żal Busi
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 104 gości