Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol .12

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 08, 2012 14:45 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol .12

W dniu 6.10 po godzinie 19.20, spotkałam na moście na ul. Mostowej w Tczewie, młodego kocurka. Kotek zaczął się łasić i tulić. Nie chcąc go tak zostawiać od razu zadzwoniłam do OTOZ Animals w Tczewie, gdzie powiedzieli, że o tej godzinie nikt nie przyjedzie, i że kota mam tak zostawić. Nie było mowy o pozostawieniu go, ponieważ zaczął iść za mną. I doszedł do mojego domu. Aktualnie w domu są 2 koty, więc nie ma już mowy by mama zgodziła się na 3. Tak więc kotek, mieszka na dworze przy budce. Został nakarmiony.
Jest to kotek bardzo kochany. Lubi się tulić i od razu mruczy . Nie jest dane mu mieszkać na dworze, szczególnie jak idzie zima. Dlatego szukam jego właścicieli (nie wierze że oni się znajdą) lub nowego , prawdziwego domku.

Kontakt w sprawie przygarnięcia:721365922 /gg. 7612424/ email. kruszynamis@wp.pl

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Jeżeli, są osoby zainteresowane przygarnięciem z poza Tczewa, mogę dowieść pociągiem za zwrot za bilet, i odległość taka bym mogła "obrócić" w jeden dzień.
(bilet dla rodziny pracownika -80% od normalnego)
Obrazek
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
- Albert Schweitzer

inusia00111

 
Posty: 877
Od: Wto kwi 17, 2012 11:20
Lokalizacja: Tczew

Post » Pon paź 08, 2012 14:57 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol .12

Zrób ogłoszenia, im więcej tym lepiej - minimum na trojmiasto.pl (wyróżnione), na tablica.pl i alegratce. Jest taki wątek z wypisanymi wszystkimi serwisami ogłoszeniowymi na każde województwo.

Śliczny rudasek :1luvu: , widać, że miziak, na pewno znajdzie dom. Zasługuje na najlepszy skoro już dostał jedną szansę od losu :D

----------------

Biedna koteczka, musiała bardzo cierpieć po pogryzieniu... :cry:

adzi

 
Posty: 772
Od: Sob kwi 16, 2011 8:12

Post » Pon paź 08, 2012 17:41 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol .12

Dziewczyny ile w 3mieście płacicie za Advocate?
Ja za dawkę dla 2 kotów, czyszczenie uszek i Versifel (szczepienie na pp) dałam 150 zł i mam uczucie, że to dużo jakoś.

RatMaga

 
Posty: 871
Od: Wto maja 03, 2011 18:48
Lokalizacja: Banino

Post » Pon paź 08, 2012 18:13 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol .12

RatMaga pisze:Dziewczyny ile w 3mieście płacicie za Advocate?
Ja za dawkę dla 2 kotów, czyszczenie uszek i Versifel (szczepienie na pp) dałam 150 zł i mam uczucie, że to dużo jakoś.

Nigdy nie zgadzam się na podanie advokata tak małym kociakom. Raz to zrobiłam i o mało nie straciłam koteczka. Lek ten spowodował silne zatrucie kociaka robakami. Musicie uważać teraz na maleństwo. Czy robi kupkę, czy je, czy nie jest osowiały. U jakiego weta byliście? bo tyle mocnych leków zapodał za pierwszym razem :roll: no jak dla mnie szok!
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pon paź 08, 2012 18:21 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol .12

Versifel dostała tylko "stara" kotka, bo był czas na powtórkę.
Maluch dostał tylko Advocate. Jest zadowolony, żywy, najadł się bąk, zrobił kupę bez sensacji.
Weterynarz stwierdził też, że kotek jest starszy niż wyglądało - ma ok. 6-8 tygodni.
Byliśmy w lecznicy dr Łukucia.

RatMaga

 
Posty: 871
Od: Wto maja 03, 2011 18:48
Lokalizacja: Banino

Post » Pon paź 08, 2012 18:37 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol .12

biamila pisze:
RatMaga pisze:Dziewczyny ile w 3mieście płacicie za Advocate?
Ja za dawkę dla 2 kotów, czyszczenie uszek i Versifel (szczepienie na pp) dałam 150 zł i mam uczucie, że to dużo jakoś.

Nigdy nie zgadzam się na podanie advokata tak małym kociakom. Raz to zrobiłam i o mało nie straciłam koteczka. Lek ten spowodował silne zatrucie kociaka robakami. Musicie uważać teraz na maleństwo. Czy robi kupkę, czy je, czy nie jest osowiały. U jakiego weta byliście? bo tyle mocnych leków zapodał za pierwszym razem :roll: no jak dla mnie szok!

Szczepienie od 70zł, advocate, jedna dawka: 30zł.
U Łukuciów na stole w poczekalni leży cennik :)
Obrazek Felek [*] 03.08.2011 Przepraszam mój malutki

Obrazek

magradz

 
Posty: 622
Od: Wto mar 27, 2007 1:07
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon paź 08, 2012 18:46 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol .12

magradz pisze:
biamila pisze:
RatMaga pisze:Dziewczyny ile w 3mieście płacicie za Advocate?
Ja za dawkę dla 2 kotów, czyszczenie uszek i Versifel (szczepienie na pp) dałam 150 zł i mam uczucie, że to dużo jakoś.

Nigdy nie zgadzam się na podanie advokata tak małym kociakom. Raz to zrobiłam i o mało nie straciłam koteczka. Lek ten spowodował silne zatrucie kociaka robakami. Musicie uważać teraz na maleństwo. Czy robi kupkę, czy je, czy nie jest osowiały. U jakiego weta byliście? bo tyle mocnych leków zapodał za pierwszym razem :roll: no jak dla mnie szok!

Szczepienie od 70zł, advocate, jedna dawka: 30zł.
U Łukuciów na stole w poczekalni leży cennik :)

Mąż był, trzeba mu wybaczyć :lol:
Dziękuję za informacje.

RatMaga

 
Posty: 871
Od: Wto maja 03, 2011 18:48
Lokalizacja: Banino

Post » Pon paź 08, 2012 19:02 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol .12

RatMaga pisze:
magradz pisze:
biamila pisze:
RatMaga pisze:Dziewczyny ile w 3mieście płacicie za Advocate?
Ja za dawkę dla 2 kotów, czyszczenie uszek i Versifel (szczepienie na pp) dałam 150 zł i mam uczucie, że to dużo jakoś.

Nigdy nie zgadzam się na podanie advokata tak małym kociakom. Raz to zrobiłam i o mało nie straciłam koteczka. Lek ten spowodował silne zatrucie kociaka robakami. Musicie uważać teraz na maleństwo. Czy robi kupkę, czy je, czy nie jest osowiały. U jakiego weta byliście? bo tyle mocnych leków zapodał za pierwszym razem :roll: no jak dla mnie szok!

Szczepienie od 70zł, advocate, jedna dawka: 30zł.
U Łukuciów na stole w poczekalni leży cennik :)

Mąż był, trzeba mu wybaczyć :lol:
Dziękuję za informacje.

No to mocne kciuki za kociaczka!
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pon paź 08, 2012 19:59 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol .12

Rzeczony kociaczek najpierw zjadł swoją porcję, potem z ogonem w górę przedefilował przed Luną okopana w łazience, poszedł do kuchni i wtrynił jej porcję. Ten mały to chodzący odkurzacz - mam się martwić, że je puszki dla dorosłych kotów? Są to dobre jakościowo puszki np. smilla czy animonda carny.

RatMaga

 
Posty: 871
Od: Wto maja 03, 2011 18:48
Lokalizacja: Banino

Post » Wto paź 09, 2012 13:56 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol .12

Czy jest jakaś szansa , że ktoś z PKDT mógłby przejąć chociaż na niecałe 3 miesiące (do Świąt) Rejcię ?
Jeszcze troszkę i będzie 2 lata jak Rejcia jest u mnie na tymczasie...
Dużo osób o nią dzwoni... ale jak słyszą, że oczka... że niedowidzi...

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Wto paź 09, 2012 14:56 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol .12

mpacz78 pisze:Tamtą dzikuskę z piątku udało się na szczęście w sobotę uwolnić na dwór z klatki schodowej wieżowca.

Kolejny tydzień i od rana masakra....
Dziś rano udało mi się odłowić 5-miesięczną, dziką, czarną koteczkę spod bloku Małgosi S. z Meissnera z Zaspy po pogryzieniu, które miało miejsce w zeszłym tygodniu, niestety wcześniej nie mogłyśmy zlokalizować kici w piątek padał deszcz a w weekend się nie pokazywała, prawdopodobnie w zeszłą środę lub czwartek dorwał ją pies pewnego skur...la który puszcza agresywnego psa bez kagańca i bez smyczy.
Co wrażliwsi niech nie powiększają miniaturek.
Niestety obrażenia okazały się większe i groźniejsze niż sądziłyśmy... nie wiem co będzie dalej z małą dzikuską czy uda się uratować pogruchotaną łapkę... :cry: , na razie jest w lecznicy.... ale sytuacja wygląda kiepsko :( :cry:
Obrazek
ObrazekObrazek
Szczerze mówiąc mam dość i chce mi się ryczeć, na razie czekam na info od wet...

edit:
[']
Łapka nie do uratowania, najwyżej do amputacji w całości (przednia), liczne obrażenia, rany, wyrwane mięso z policzka,.... zapadła decyzja, że nie ma co dzikiego kota męczyć, nawet gdyby udało się ją z tego wyciągnąć to przecież nie wypuścimy trzyłapki na osiedle.



Bardzo przykro się czyta takie wiadomości,a być przy tym-makabra.
Konsekwencje w stosunku do właściciela psa?Z mocy rozporządzenia
każdy wychodzący pies musi mieć smycz i kaganiec.
Wszystkim tymczsowiczom znalezienia dobrych domków,rezydentom kochających
opiekunów,bezdomniaczkom zawsze pełnych misek i ciepłych budek w Dniu Kota
serdecznie życzę

pdbz

 
Posty: 373
Od: Pt paź 21, 2011 8:45

Post » Wto paź 09, 2012 15:19 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol .12

pdbz pisze:
mpacz78 pisze:Tamtą dzikuskę z piątku udało się na szczęście w sobotę uwolnić na dwór z klatki schodowej wieżowca.

Kolejny tydzień i od rana masakra....
Dziś rano udało mi się odłowić 5-miesięczną, dziką, czarną koteczkę spod bloku Małgosi S. z Meissnera z Zaspy po pogryzieniu, które miało miejsce w zeszłym tygodniu, niestety wcześniej nie mogłyśmy zlokalizować kici w piątek padał deszcz a w weekend się nie pokazywała, prawdopodobnie w zeszłą środę lub czwartek dorwał ją pies pewnego skur...la który puszcza agresywnego psa bez kagańca i bez smyczy.
Co wrażliwsi niech nie powiększają miniaturek.
Niestety obrażenia okazały się większe i groźniejsze niż sądziłyśmy... nie wiem co będzie dalej z małą dzikuską czy uda się uratować pogruchotaną łapkę... :cry: , na razie jest w lecznicy.... ale sytuacja wygląda kiepsko :( :cry:
Obrazek
ObrazekObrazek
Szczerze mówiąc mam dość i chce mi się ryczeć, na razie czekam na info od wet...

edit:
[']
Łapka nie do uratowania, najwyżej do amputacji w całości (przednia), liczne obrażenia, rany, wyrwane mięso z policzka,.... zapadła decyzja, że nie ma co dzikiego kota męczyć, nawet gdyby udało się ją z tego wyciągnąć to przecież nie wypuścimy trzyłapki na osiedle.



Bardzo przykro się czyta takie wiadomości,a być przy tym-makabra.
Konsekwencje w stosunku do właściciela psa?Z mocy rozporządzenia
każdy wychodzący pies musi mieć smycz i kaganiec.

Bardzo mi przykro dla Ciebie kociczko [*]
Nie zgadzam się tylko z tym, że każdy pies powinien mieć kaganiec i smycz. Za psa powinien odpowiadać w pełni opiekun. Moja sunia nie ma w sobie w ogóle agresji, kocha wszystkich. Koty wolnobytujące, które dokarmiamy na mnie syczą a na nią nie. Także psy są niewinne to wszystko przez głupich opiekunów.
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Wto paź 09, 2012 16:00 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol .12

viewtopic.php?f=20&t=146918
moze komuś cos sie przyda z niechcianych fantów?
możliwosć symbolicznej ceny....ehh
bida w kraju ;-)
Maria (tzn mary4 lub maria_kania)
Obrazek

maria_kania

 
Posty: 9568
Od: Śro wrz 17, 2008 13:18
Lokalizacja: Gdynia Chylonia - Gdynia Cisowa

Post » Śro paź 10, 2012 21:01 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol .12

Cześć! Mam pytanie - czy nie trafia na Elbląską jakaś koteczka od Was? Doszły mnie słuchy, że została wyrzucona przez ludzi, którzy pozbyli się problemu wyprowadzając się - podaję namiary na karmicielkę i przesyłam w linku fotkę kotki.

http://www.facebook.com/photo.php?fbid= ... =1&theater
"Człowiek jest cywilizowany na tyle , na ile potrafi zrozumieć kota."

Obrazek

Matyliano

 
Posty: 373
Od: Czw sie 23, 2007 8:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw paź 11, 2012 10:15 Re: Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol .12

biamila pisze:Także psy są niewinne to wszystko przez głupich opiekunów.

Dokładnie. Tamten facet jest psychiczny, wypuszcza i specjalnie szczuje psa na koty, chyba go to bawi.
Sprawa jest zgłoszona na policję.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, koszka i 115 gości