dziękuję za miłe słowa to zawsze miło poczytać takie rzeczy, Platon właśnie tłucze kulką na sznurku - on jest nie do zdarcia

cały dzień poza domem i jeszcze w nocy się wścieka

Z tym karmieniem to dziwna sprawa, bo one tak są puchate i są spore wszyscy mówią, że wykarmione a jak się bierze na ręce (nikt poza mną ich nie bierze - przyznam, że pierwszy raz wzięłam je na ręce, żeby wymacać jajka

) no i tak jakoś się przyzwyczaiły, no ale do sedna jak biorę je na ręce to czuć same kostki i nie wiem to możliwe, żeby one miały aż tyle futra????
W ogóle fantastyczną sprawą do odnotowania jest, że czarnuszek został adoptowany zarówno przez kocią mamę jak i przyszywanego brata łaciatego. Chłopaki spędzają głównie czas razem, śpią razem w domku styropianowym. Matka ma kolegę (grubego - to to dopiero gigant, nie wiem skąd się wziął podejrzewam czystki świąteczne bo wcześniej go nie było) i śpią na jakimś gospodarstwie ale często wpadają się "dopchać". Są wybredne

Staram się je karmić racjonalnie i na tyle na ile mnie stać (bo jak mówiłam dopadł i mnie kryzys finansowy)
mamuśka (najstarsza kotka) - jada tylko ryby, kurczaka i suchą karmę (dlatego zawsze jak ją widzę i wynoszę jej chrupki to dbam też o coś do picia)
gruby - wszystkożerny
kocurki - wolą puszki wszelkiej maści, rybą też nie pogardzą, teraz dostają więcej mięsa (Platon się dzieli

)
Właśnie nie wiem jak to będzie z Platonem, wszyscy mnie straszą, że Fox to będzie zagryzał i w ogóle. Czy jak od małego jest oswajany ze zwierzakami i np. jak przegina z molestacją to mu tłumaczę, że nie wolno (chociaż koty ani razu na niego nie syknęły ani nic, same się do niego pchają jeszcze są zazdrosne jak bawi się z jednym a z drugim nie), bawi się z psami ogólnie lubi zwierzaki (ma tylko fisia na punkcie ptaków, ale jeszcze nie ustaliłam o co chodzi) - czy jest szansa, że ten jego instynkt polującego umrze w sensie nie będzie mi niczego zagryzał.
Z Platonem spędzam sporo czasu, jestem bezrobotna i szukam pracy ale wiadomo jak to z nią jest, także uczymy się, bawimy, spędzamy naprawdę dużo czasu razem, czytałam artykuły, że foxy, które mają dużo uwagi i zabawy i ruchu są do okiełznania.