Mokate, Norbi, Magnolia i inne KOTY (i nie tylko) WALCZĄCE

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 19, 2013 13:46 Re: Mokate - piękna słodka kicia z charakterkiem - za TM [*]

Dokładnie, ruru - paczy i ma tą swoją słodką minkę pt. "ale o co chodzi"? Ona zawsze taka była: pogodna i pełna życia - bez względu na wszystko.
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Nie sty 20, 2013 9:57 Re: Mokate - piękna słodka kicia z charakterkiem - za TM [*]

Równo tydzień jak odeszła - nawet godzina się zgadza... brakuje mi Maleńkiej...
A Ona sobie pewnie gdzieś tak paczy:
Obrazek
i zbiera siły po chorobie myśląc jak i kiedy wrócić... wróci i mnie znajdzie - jak raz umiała mnie z tak daleka przywołać, to i drugi raz znajdzie sposób... ponoć są rzeczy silniejsze niż śmierć... przyjdzie, spojrzy mądrymi oczkami, wciśnie swoją główkę w moją dłoń i podrapie noskiem o nią tak jak zawsze... i od razu będzie znała domek - będzie pamiętała, gdzie co jest... i będzie tak specyficznie odwracać główkę... Ona zawsze gdy czegoś chciała, to próbowała tak długo aż się udało...

Moja kochana Maleńka :1luvu:
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Nie sty 20, 2013 10:05 Re: Mokate - piękna słodka kicia z charakterkiem - za TM [*]

na pewno wróci, może w innym futerku, odmieniona, ale wróci
nasza Lukrecja była kotkiem specjalnej troski, była karzełkiem, miała nieco ponad 20 cm długości. Osteoporozę i niedoczynność tarczycy, była pogiętym, małym kotkiem, który dodatkowo nie siusiał do kuwety. Tak już miał ten kotek i już. Kiedy odeszła, wiedzieliśmy, że wróci. Po niecałym roku od jej śmierci los na naszej drodze postawił Bubę- sunie buldożkę z pseudohodowli. Małą, pokręconą, jak się okazuje z niedoczynnością tarczycy. Śliczną na swój sposób z jedna poważną wadą - nie do zaakceptowania przez chętne na jej adopcje domy - sunia nie potrafiła sie załatwiać na dworze - do tej pory po tylu latach siusia w nocy w domu. Wiemy, że to Lukrecji sprawka, że Buba do nas trafiła. Ona wiedziała, że my się nią zajmiemy... wciąż czekamy aż Lukra sama do nas wróci, ale też wiemy, że tam gdzie jest wciaż o nas pamięta.
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 20, 2013 10:14 Re: Mokate - piękna słodka kicia z charakterkiem - za TM [*]

Będę czekać... Ona na pewno zadziała tak, żeby było dobrze, bo to mądry kotek, który zawsze o mnie dbał i pewnie tym razem też zrobi swoje kocie czary, żeby było jak należy. W nocy mnie wyrwała ze snu o tej godzinie, co z Nią tydzień temu jechałam i usłyszałam wyrok - obudziłam się, przypomniało mi się to jak na mnie patrzyła po powrocie jakby chciała zapamiętać każdy szczegół i usnęłam - tak jakby chciała powiedzieć, że jest i że pamięta... Ona gdzieś tam jest i pilnuje, żeby było dobrze... może musiała po prostu na jakiś czas udać się załatwić jakąś bardzo ważną sprawę, o której wie tylko Ona?
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Nie sty 20, 2013 10:38 Re: Mokate - piękna słodka kicia z charakterkiem - za TM [*]

gpolomska pisze:Obrazek

Cudne, mądre, kochane pysio :1luvu:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 20, 2013 10:48 Re: Mokate - piękna słodka kicia z charakterkiem - za TM [*]

gpolomska pisze:Będę czekać... Ona na pewno zadziała tak, żeby było dobrze, bo to mądry kotek, który zawsze o mnie dbał i pewnie tym razem też zrobi swoje kocie czary, żeby było jak należy. W nocy mnie wyrwała ze snu o tej godzinie, co z Nią tydzień temu jechałam i usłyszałam wyrok - obudziłam się, przypomniało mi się to jak na mnie patrzyła po powrocie jakby chciała zapamiętać każdy szczegół i usnęłam - tak jakby chciała powiedzieć, że jest i że pamięta... Ona gdzieś tam jest i pilnuje, żeby było dobrze... może musiała po prostu na jakiś czas udać się załatwić jakąś bardzo ważną sprawę, o której wie tylko Ona?


myślę że już znalazłaś w sobie odpowiedź na to pytanie
:*

Animus

 
Posty: 1659
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Nie sty 20, 2013 23:34 Re: Mokate - piękna słodka kicia z charakterkiem - za TM [*]

gpołomska, przepraszam, dopiero teraz się zorientowałam :( chciała napisać, że bardzo mi przykro z powodu Twojej kici... wiem, że to na pewno nie ukoi Twojego bólu, ale jestem przekonana, że za Tęczowym Mostem jest jej dobrze :cry:

Ku pokrzepieniu... chcę jeszcze powiedzieć, że ja w to wierzę :kotek:

On wróci

O kocie, który odszedł na zawsze


Zapłacz
kiedy odejdzie,
jeśli Cię serce zaboli,
że to o wiele za wcześnie
choć może i z Bożej woli.

Zapłacz
bo dla płaczących
Niebo bywa łaskawsze
lecz niech uwierzą wierzący,
że on nie odszedł na zawsze.

Zapłacz
kiedy odejdzie,
uroń łzę jedną i drugą,
i – przestań
nim słońce wzejdzie,
bo on nie odszedł na długo.

Potem
rozglądnij się wkoło
ale nie w górę;
patrz nisko
i – może wystarczy zawołać,
on może być już tu blisko...

A jeśli ktoś mi zarzuci,
że świat widzę w krzywym lusterku,
to ja powtórzę:
on w r ó c i...
Choć może w innym futerku.
Ostatnio edytowano Nie sty 20, 2013 23:38 przez Junia, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek Obrazek Obrazek

[*] :( Bingo 05.1996 - 08.2013
[*] :( Kiara 07.2009 - 09.2010

Junia

 
Posty: 56
Od: Śro lut 02, 2011 11:31
Lokalizacja: Wolbrom/Olkusz/Kraków

Post » Nie sty 20, 2013 23:34 Re: Mokate, czyli piękna słodka kocia z charakterkiem

Duszek686 pisze:I ja się melduję u Mokatki :ok:

Mokate jeszcze w schronisku
Obrazek
ObrazekObrazek


Kitulka ma piękne bursztynowe oczka, kochana

Animus

 
Posty: 1659
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Pon sty 21, 2013 8:01 Ona wróci... czekam na Ciebie, Maleńka!

Dziękuję za wiersz - wiem, że wróci... tylko muszę poczekać, ale poznam Ją na pewno od razu... jak nie oczami, to sercem - po prostu będę wiedziała... trochę mi lepiej od tego wczorajszego obudzenia w nocy, gdy w półśnie przypomniało mi się jak patrzyła i zapamiętywała mnie... tylko jeszcze nie czas - przecież musi się najpierw odrodzić w jakimś ciałku... będę obserwować wszystkie schroniska i rozglądać się wokół siebie wypatrując Jej - jeśli przyjdzie, to się na pewno znajdziemy... tylko nie wiem kiedy Ona zechce przyjść - w końcu koty chodzą swoimi drogami i mają swoje plany.

Oczy miała różne: czasami całe bursztynowe, a czasami w połowie zielone, a w połowie bursztynowe (wokół źrenic był krąg zielony, a później bursztyn - równej szerokości; jeśli się dokładnie przyjrzeć tym zdjęciom powyżej albo z poprzednich stron, to można to zobaczyć). Jej oczu nie da się zapomnieć - miała specyficzne spojrzenie... nawet mój ojciec mówi, że lata u niego po placu w pracy dużo kotów (podkarmiają je tam), ale żaden nie patrzy jak Ona...
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Pon sty 21, 2013 11:48 Re: Mokate - piękna słodka kicia z charakterkiem - za TM [*]

no to czekamy razem,
ja też czekam na mojego ruru,
już ponad rok...
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 21, 2013 12:43 Re: Mokate - piękna słodka kicia z charakterkiem - za TM [*]

Ruru, ale jakby Mokatek postanowił u Was się pojawić, to daj mi znać, żebym przypadkiem Jej nie przeoczyła, dobrze? Opiekowałaś się Nią, więc też na pewno od razu Ją poznasz... mam nadzieję, że już wkrótce się doczekasz i wróci do Ciebie Twój :kotek:


P.S. Quari... ta staruszka, o której pisałam, że chciałbym ją odwiedzić - zaczyna mieć objawy neurologiczne i nie chce, by ją nawet wyciągać z klatki (a wczoraj jeszcze chciała być głaskana), więc to raczej jej ostatnie chwile... w schronisku - bez własnego domku... biedactwo... Mokate choć miała w takiej chwili przy sobie swojego prywatnego i mocno Ją kochającego człowieka :cry:
Ostatnio edytowano Pon sty 21, 2013 13:07 przez czarnekoty123, łącznie edytowano 1 raz
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Pon sty 21, 2013 12:59 Re: Mokate - piękna słodka kicia z charakterkiem - za TM [*]

oczywiście, poznam Mokatka na pewno :ok: :ok: :ok:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 22, 2013 8:56 Re: Mokate - piękna słodka kicia z charakterkiem - za TM [*]

gpolomska pisze: ...

P.S. Quari... ta staruszka, o której pisałam, że chciałbym ją odwiedzić - zaczyna mieć objawy neurologiczne i nie chce, by ją nawet wyciągać z klatki (a wczoraj jeszcze chciała być głaskana), więc to raczej jej ostatnie chwile... w schronisku - bez własnego domku... biedactwo... Mokate choć miała w takiej chwili przy sobie swojego prywatnego i mocno Ją kochającego człowieka :cry:


:cry: :cry:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Czw sty 24, 2013 21:01 Re: Mokate - piękna słodka kicia z charakterkiem - za TM [*]

dobry wieczór wszystkim,
pozdrawiam z zimowego B_B
do: gpolomska
na wątku: 'w białaczkowym domu" polecono mi kontakt - proszę o pomoc
od Świąt zawitał do nas białaczkowy 6 miesięczny czarodziej, masz doświadczenie, a ja..zielona
test pozytywny, wyniki bioch i morf w miarę dobre, za to mamy mały zonk... od pary dni ZERO jedzenia, pijemy malutko, dziś pierwszy raz zastrzykawkowałam convalescence w proszku ale wyglądało to jak istna masakra...
oprócz pasty witaminowej, dwóch 'lizów' wody i tego ostatniego wyczynu ze strzykawką nic dzisiaj, suchego nie tyka, saszetki ostatnio wylizywał sosik, ale dzis juz wcale nic.
Jakieś pomysły, dobre porady- pierwszy kot w moim życiu, wiec nie bardzo wiem co W OGOLE lubią, a mój nawet makrelki nie tyka...

Agop

 
Posty: 206
Od: Śro sty 23, 2013 12:33

Post » Czw sty 24, 2013 21:19 Re: Mokate - piękna słodka kicia z charakterkiem - za TM [*]

Animus

 
Posty: 1659
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 24 gości