Piękny czarny Promyk...trutka...walczymy-prosimy o kciuki

[SecretFire]

Napad na biednego studenta. Zeby sie nie wystraszyl tylko. Ale jak bedzie transporterek, to juz pol biedy.

[Erin]

OK, tylko tak myślę, gdzie by tu transporter wytrzasnąć na jutro.

[smarti]

a ta torba?

[kussad]

Może ktoś z Kotkowa miałby

[SecretFire]

W sobote by ja dostala z powrotem, nie?

[Erin]

Jakoś sobie poradzimy, spokojnie.

[SecretFire]

Jak go bedziesz miala na rekach, to wymiziaj od ciotki Klotki.

[Catnaperka]

Ale fajne wiadomości

[Szalony Kot]

On wraca albo w sobotę późnym wieczorem albo w niedzielę. Na pewno przed poniedziałkiem, bo ma pracę.

[Erin]

Wymiziam od wszystkich
Dziś rano Promyka głaskałam, czekał pod klatką na papu.
Ta gupia baba z I piętra go chyba wypuściła, jak wyszła z psem.
Jak uda mi się go dzisiaj złapać, wsadzę do klatki - Pirat się obejdzie przez dzień czy dwa.

[Catnaperka]

Wymiziam od wszystkich
Dziś rano Promyka głaskałam, czekał pod klatką na papu.
Ta gupia baba z I piętra go chyba wypuściła, jak wyszła z psem.
Jak uda mi się go dzisiaj złapać, wsadzę do klatki - Pirat się obejdzie przez dzień czy dwa.

Super!

[Szalony Kot]

To tylko zadzwońcie do chłopaka dzisiaj, żeby się nie stresował brakiem kontaktu

[SecretFire]

No wlasnie. Ale bedzie jazda. W autobusie wolno z kotem jechac? U nas to tylko taki podmiejski. Dlugodystansowych nie ma tak.

[psiama]

To dajcie znać komu i gdzie przekierować kasę Trzymam za ustalenia

[jozefina1970]

Ja tez trzymam , już się za bardzo nie odzywałam i nie cieszyłam, żeby nie zapeszyć. Tak, dajcie znać, gdzie kasę słać, z tym, że ja dam radę dopiero po 28