
Pierwsza sesyjka. Jakosc jaka jest kazdy widzi...

Pierwszy wypad wakacyjny Chestera. Na dzialce pod Siemiatyczami. Koci raj

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Anna_33 pisze:Zycia kota latwe nie jest. Traktuja mnie jak pluszowa zabawke. Raz na jakis czas wpychaja jakies paskudztwa do dzioba i mowia, ze to dla zdrowia.
Nawet te nieliczne chwile, kiedy porzadny kot moze wypoczac na swiezym powietrzu sa zaklocone przez tych szczekajacych.
Sa takie dwa szczekacze u nas w domu. Halasu robia i zamieszania sporo i zupelnie nie wiadomo po co.
Duzi wywiezli mnie na wakacje i zabrali ze soba jednego szczekacza.
W sumie to on, a wlasciwie ona nei jest taka zla, mozna ja pacnac pazurami przez nos, mozna polowac na jej ogon, ale na dluzsza mete jest nie do wy trzy ma nia !!!![]()
Duza latala nawet po najgorszych krzakach z aparatem.Ale dzieki temu mam dokumentacje moich cierpien. Zaloze teczke temu czarnemu szczekaczowi. Teraz to podobno modne...Kiedys sie zemszcze...
A oto dowod mojej udreki:
Klasyczne strzelanie szczekacza po dziobie, rozrywka nawet niezla, w skali 1-10 daje 7 !
Czarna ( mowia na nia Abi)uwielbia stac nademna, wisi, patrzy jakos tak lakomie..chyba jej jesc za malo daja.
Czasami posuwa sie jednak zdecydowanie za daleko, mam nogi, umiem sam chodzic !![]()
Na prostej jednak nie ma ze mna szans![]()
Gorzej jak czasami uda jej sie mnie dorwac.....wtedy cos sie w niej odzywa, Duza mowi, ze to instynkt macierzynski![]()
Po tych przejawach psiej milosci wygladam jak zmokla kura...widzialem kure, przelazla przez siatke od sasiadow....ale uciekla![]()
A tak w ogole, to ja juz chyba chce do domu, zdaje sie, ze tym nas tutaj przywiezli....
Zeby przypadkiem nie zapomnieli o mnie...chyba sprobuje jakos tam wejsc.......teraz mnie raczej nie zapomna...
Anna_33 pisze:A co do cudow...tez uparcie i na przekorwierze, ze sie zdarzaja. Prawda Bechet ?)
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 241 gości