Jutro będę znowu szukać, tylko przerażają mnie zapowiadane mrozy...
Za pomoc mi okazywaną OGROMNIE, BARDZO DZIĘKUJĘ





Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mziel52 pisze:Te przymrozki nie takie najgorsze. Najważniejsze, że jest sucho - mokry kot na zimnie łatwo się przeziębia.
mziel52 pisze:Podrzuciłam ogłoszenie koleżance z Mianowskiego, która zna tamtejsze karmicielki. Być może kotka łazi wzdłuż Wawelskiej, szukając przeprawy na drugą stronę.
kocurzyca41 pisze:Jak wchodzę na forum i przeglądam wątki ...to ciągle mam nadzieję na dopisek...znalazła się.
kociabanda pisze:kocurzyca41 pisze:Jak wchodzę na forum i przeglądam wątki ...to ciągle mam nadzieję na dopisek...znalazła się.
Ja mam to samo. Też za każdym razem wyczekuję na te dwa słowa. Wierzę, że się doczekam. Iwonko - odpocznij, bo sił Ci zabraknie. Jutro albo w środę znowu pójdę i poszukam. A może właśnie... Kciuki nieustająco.![]()
![]()
Iwonami pisze: Dzisiaj rano zadzwoniła do mnie jedna z mokotowskich karmicielek ze stwierdzeniem, że jeśli przez 31 dni kotka się nie odnalazła, to się już na pewno nie odnajdzie.
dite pisze:Kiedy zobaczyłam zdjęcie, na którym Ogrynia czeka na Ciebie zaglądając przez drzwi, rozczuliłam się.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 21 gości