WRO KOCIE PODZIEMIE cz IV.

[jessi74]

To ostatnie ogłoszenie, to albo się pojawia od dawna, albo ten kot im ciągle ginie, bo to zdjęcie przewijało się już parę razy.

i jedno i drugie, ogłoszenie pojawia się od dawna ale to też kolejny kot który zginął tej osobie,kot jest wychodzący

[michalinadzordz]

Dziewczyny już mi spłynęła cała kasa z bazarków. Od ostatniego przelewu 122 zł. 50 zł przelałam sroczce na maleńtasy, więc dla Wro zostaje 72 zł.

Zapytam jeszcze koleżankę czy już zrobiła Wam przelew za te kotki, które sprzedała jej mama i dam znać jak odpisze

Póki co to (przed) ostatnia kasa jaka pójdzie ode mnie na Wasze konto, bo na razie już nie będę szyć. Jestem wkurzona, bo nie sprzedały się poduchy dla kotów nawet za 20 zł Dałam je cioci do sklepu zoologicznego, może tam je sprzeda. Czekam jeszcze na 1 przelew, który będzie chyba robiony na raty, i to będzie 40 zł za 2 kotki szyte na zamówienie, także jak mi to wpłynie, to jeszcze do Was trafi.

Jak w ogóle stan wrokociego konta? Jakieś długi? Czy jest troszkę pieniędzy na zapas?

edit: przelew od koleżanki poszedł przed chwilą, od Natalia B. Czyli w sumie udało się zarobić 428 zł + 40 na które jeszcze czekam + to co zarobiłyście w sobotę

[turkawka]

Kochana, to ja wystawię na allegro te poduchy, tylko podeślij mi na PW link do tego bazarku proszę

[czarno-czarni]

Miciuś - imię baaardzo robocze - już u mnie.

[turkawka]

Miciuś - imię baaardzo robocze - już u mnie.

Szczegóły :]

[czarno-czarni]

podstępna Natalia X. namówiła mnie na zdiagnozowanie bycie TDT dla Miciusia - kotka po złamaniu. W sumie - kotka niewiadomej.
Dziś go porwałam ok 15 i już wiem o nim sporo. Będzie miał wątek.
Na razie - FIV / FelV ujemny, krew - nieźle, dziś wykastrowany, RTG - pokazuje, że się zrasta miednica. Problem - wypróżnienia - kupa jest praktycznie aż po gardło i podobno nie chodzi jak trzeba. Ja nie wiem, bo nie miałam okazji zobaczyć. Ale zaniki mięśni są duże.

[jessi74]

podstępna Natalia X. namówiła mnie na zdiagnozowanie bycie TDT dla Miciusia - kotka po złamaniu. W sumie - kotka niewiadomej.
Dziś go porwałam ok 15 i już wiem o nim sporo. Będzie miał wątek.
Na razie - FIV / FelV ujemny, krew - nieźle, dziś wykastrowany, RTG - pokazuje, że się zrasta miednica. Problem - wypróżnienia - kupa jest praktycznie aż po gardło i podobno nie chodzi jak trzeba. Ja nie wiem, bo nie miałam okazji zobaczyć. Ale zaniki mięśni są duże.

Natalia tylko trzymała słuchawkę, jej nie ścigaj , ja jestem mózgiem tej operacji

Ale oddam Ci kawałek serca za to ten kot spędzał mi sen z powiek a ja nie mogłam pomóc , z tego co czytam - dobrze że pomoc nadeszła

[jessi74]

kotek potrzebuje pomocy finansowej, czy ktoś mógłby wesprzeć jakimś bazarkiem? faktura za dzisiejszą wizytę opiewa na 150zł

[jessi74]

szukam transportu do Warszawy - dla dużego kartonowego pudła

[natasza25]

Wielkie dzieki Daga za pomoc dla kocurka
A tu wiecej Miciusia

[natasza25]

kotek potrzebuje pomocy finansowej, czy ktoś mógłby wesprzeć jakimś bazarkiem? faktura za dzisiejszą wizytę opiewa na 150zł

Czy ktos móglby wspomóc leczenie Miciusia Kotek duzo się nacierpiał. Wypatrzył go p. Robert (dziadziuś z Alzhaimerem karmi wszystkie koty w okolicy Traugutta i wokół oraz na działakch wspaniały czlowiek mimo ze sam ledwo chodzi )

Miciuś został potracony przez samochód (miał połamana miednicę) doczołgał się do piwnicy i zaklinował w najciemniejszy kat między rurami. Pożyczylismy klatke łapke p. Robertowi i 3 dni mu zajeło aby Miciuś na tyle zgłodniał i wszedł do klatki .

[czarno-czarni]

viewtopic.php?f=13&t=146000&p=9211037#p9211037
wątek Micusia

[jessi74]

Dziewczyny już mi spłynęła cała kasa z bazarków. Od ostatniego przelewu 122 zł. 50 zł przelałam sroczce na maleńtasy, więc dla Wro zostaje 72 zł.

Zapytam jeszcze koleżankę czy już zrobiła Wam przelew za te kotki, które sprzedała jej mama i dam znać jak odpisze

Póki co to (przed) ostatnia kasa jaka pójdzie ode mnie na Wasze konto, bo na razie już nie będę szyć. Jestem wkurzona, bo nie sprzedały się poduchy dla kotów nawet za 20 zł Dałam je cioci do sklepu zoologicznego, może tam je sprzeda. Czekam jeszcze na 1 przelew, który będzie chyba robiony na raty, i to będzie 40 zł za 2 kotki szyte na zamówienie, także jak mi to wpłynie, to jeszcze do Was trafi.

Jak w ogóle stan wrokociego konta? Jakieś długi? Czy jest troszkę pieniędzy na zapas?

edit: przelew od koleżanki poszedł przed chwilą, od Natalia B. Czyli w sumie udało się zarobić 428 zł + 40 na które jeszcze czekam + to co zarobiłyście w sobotę

przelew od Ciebie i od Twojej znajomej dotarł , ślicznie dziękujemy , będzie na fakturę za leczenie Miciusia

[michalinadzordz]

Dziewczyny już mi spłynęła cała kasa z bazarków. Od ostatniego przelewu 122 zł. 50 zł przelałam sroczce na maleńtasy, więc dla Wro zostaje 72 zł.

Zapytam jeszcze koleżankę czy już zrobiła Wam przelew za te kotki, które sprzedała jej mama i dam znać jak odpisze

Póki co to (przed) ostatnia kasa jaka pójdzie ode mnie na Wasze konto, bo na razie już nie będę szyć. Jestem wkurzona, bo nie sprzedały się poduchy dla kotów nawet za 20 zł Dałam je cioci do sklepu zoologicznego, może tam je sprzeda. Czekam jeszcze na 1 przelew, który będzie chyba robiony na raty, i to będzie 40 zł za 2 kotki szyte na zamówienie, także jak mi to wpłynie, to jeszcze do Was trafi.

Jak w ogóle stan wrokociego konta? Jakieś długi? Czy jest troszkę pieniędzy na zapas?

edit: przelew od koleżanki poszedł przed chwilą, od Natalia B. Czyli w sumie udało się zarobić 428 zł + 40 na które jeszcze czekam + to co zarobiłyście w sobotę

przelew od Ciebie i od Twojej znajomej dotarł , ślicznie dziękujemy , będzie na fakturę za leczenie Miciusia

Czyli kasa doszła w najodpowiedniejszym momencie

[czarno-czarni]

viewtopic.php?f=20&t=146024
bazarek dla Miciusia Maciusia zza pralki od milena88