CZY STARY I CHORY DZEKUŚ DOCZEKA ?MA DS. Jest źle!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 21, 2012 22:12 Re: CZY STARY I CHORY DZEKUŚ DOCZEKA ?MA DT.

Dziadzio ma apetyt jak smok, dziś humorek mu zdecydowanie dopisywał.
Pokochał Felixa w galarecie :1luvu:

Ale mam z nim spory problem - odkąd poczuł się lepiej zaczął mi oblewać dosłownie całe mieszkanie.
Czeka tylko na okazję żeby się "wymknąć" z pokoju i dawaj obsikiwać... drzwi, ściany, meble, balkon, co tylko znajdzie.
A zwieracze ma że ho ho - czasem z metrowej odległości trafia 8O
A do tego jest głuchy, więc zanim zdążę dolecieć i go 'tyrpnąć' to już jest za późno :roll:

sisay

 
Posty: 3129
Od: Pon cze 18, 2007 12:18
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto maja 22, 2012 7:12 Re: CZY STARY I CHORY DZEKUŚ DOCZEKA ?MA DT.

kastrowany na pewno jest?
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Śro maja 23, 2012 6:52 Re: CZY STARY I CHORY DZEKUŚ DOCZEKA ?MA DT.

dagmara-olga pisze:kastrowany na pewno jest?



U mnie kastrowane też leją o ścianach,
jakaś walka na zapachy czy co :roll: :roll:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Śro maja 23, 2012 8:23 Re: CZY STARY I CHORY DZEKUŚ DOCZEKA ?MA DT.

Tak, kastrowany ale nie wiem kiedy. Podejrzewam że juz dosyć dawno.
No i co tu z takim fantem zrobić... na razie pilnuję żeby siedział w swoim pokoju. Tu niczego nie oblewa, a przynajmniej ja nie zauwazyłam.

sisay

 
Posty: 3129
Od: Pon cze 18, 2007 12:18
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro maja 23, 2012 10:17 Re: CZY STARY I CHORY DZEKUŚ DOCZEKA ?MA DT.

Widzi dużo kotów, to chce dominować i zaznaczyć swoją obecność.

U mnie ze 3 koty oblewają stale. Nawet nie wiem kiedy, takie są sprytne. Inne oblewają okresowo. To są uroki licznego zwierzyńca.

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro maja 30, 2012 16:26 Re: CZY STARY I CHORY DZEKUŚ DOCZEKA ?MA DT.

On chyba już ma taki nawyk. Trudno to zwalczać, ale go pilnuję.

Dziadzio wprowadził rewolucję - już Bozitki są be, Felixy też są be,a Convalescence w ogóle nie jest jadalny.
Teraz dobre są tacki z Rossmana za 99 groszy :twisted: :twisted: i gourmeciki.
Acha no i Conv proszek do rozpuszczania w wodzie - pije sobie jak mleczko :mrgreen:

Dziadziulo ma trzech opiekunów wirtualnych i dzięki nim zrobiłam niedawno spore zamówienie w Krakvecie. Mam nadzieję ze dojdzie bez problemów, choć do tej pory nie mam śladu potwierdzenia że przyjęli :roll:

sisay

 
Posty: 3129
Od: Pon cze 18, 2007 12:18
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro maja 30, 2012 17:21 Re: CZY STARY I CHORY DZEKUŚ DOCZEKA ?MA DT.

bardzo się cieszę z jego formy! A tacki z rossmanna są i u mnie smakołykiem !
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Czw maja 31, 2012 16:45 Re: CZY STARY I CHORY DZEKUŚ DOCZEKA ?MA DT.

sisay pisze:Dziadziulo ma trzech opiekunów wirtualnych i dzięki nim zrobiłam niedawno spore zamówienie w Krakvecie. Mam nadzieję ze dojdzie bez problemów, choć do tej pory nie mam śladu potwierdzenia że przyjęli :roll:

Ty lubisz smak ryzyka :lol: Mnie się jeszcze nie udało doprowadzić do szczęśliwego finału zakupów w tym sklepie :twisted:
ObrazekObrazek

coztego

 
Posty: 642
Od: Czw cze 29, 2006 19:22

Post » Czw maja 31, 2012 17:24 Re: CZY STARY I CHORY DZEKUŚ DOCZEKA ?MA DT.

A ja kiedyś tam regularnie kupowałam, tylko to chyba było jeszcze zanim się zepsuli. Dałam im szansę, jak na razie to czekam :twisted:

Za Dziadziem nie idzie nadążyć :ryk: Od wczoraj zajadał się tackami z Rossmana, a dzisiaj mu kupiłam podobne tacki w moim osiedlowym sklepie tylko niemieckiej produkcji. No i zjadł półtorej na jeden posiłek, po czym oświadczył ze teraz to on sobie życzy wyłącznie TO i nic więcej. Porcja z Rossmanem leżała w misce dopóki pies jej nie wylizał :twisted:

Zastanawiam się, co zrobię z tymi wszystkimi Animondami, Bozitkami i innymi Cudami które przyjadą z Krakvetu 8O

sisay

 
Posty: 3129
Od: Pon cze 18, 2007 12:18
Lokalizacja: Gliwice

Post » Czw maja 31, 2012 21:26 Re: CZY STARY I CHORY DZEKUŚ DOCZEKA ?MA DT.

Z cyklu "mrożące krew w żyłach historie" :twisted:

wieczór zapadł, moje dziecko wreszcie usnęło, robię coś w kuchni i nagle rozlega się makabryczne AUU-AUUAU-ŁAŁAUUUU 8O 8O chwilę trwało zanim to zlokalizowałam, myślałam że trzeba będzie kogoś reanimować, serce mi stanęło - wpadam do pokoju dziecka (drzwi były jeszcze uchylone, bo on tak zasypia)
a tam nasz Dziadzio spotkał konia na biegunach :strach:
Ocierał się głową o jego pysk i wydawał te przeraźliwe odgłosy.

Wzięłam gapę i odniosłam do jego pokoju, wyglądał na trochę skołowanego tym co się wydarzyło.
A ja poszłam wycierać nogę konia i szafkę z jego sików :twisted:

sisay

 
Posty: 3129
Od: Pon cze 18, 2007 12:18
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt cze 01, 2012 7:13 Re: CZY STARY I CHORY DZEKUŚ DOCZEKA ?MA DT.

historia z koniem na biegunach powala :ryk:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18767
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt cze 01, 2012 18:32 Re: CZY STARY I CHORY DZEKUŚ DOCZEKA ?MA DT.

sisay pisze:a tam nasz Dziadzio spotkał konia na biegunach :strach:

Takiego dużego kota jeszcze nie widział :ryk:
ObrazekObrazek

coztego

 
Posty: 642
Od: Czw cze 29, 2006 19:22

Post » Pt cze 01, 2012 21:06 Re: CZY STARY I CHORY DZEKUŚ DOCZEKA ?MA DT.

Dobre ... :ryk: :ryk:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt cze 01, 2012 22:25 Re: CZY STARY I CHORY DZEKUŚ DOCZEKA ?MA DT.

super dziadziu :ok: :ryk:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Wto cze 05, 2012 13:51 Re: CZY STARY I CHORY DZEKUŚ DOCZEKA ?MA DT.

Dziś Dziadzio znalazł zabaweczkę na podłodze, taką z kocimiętką. Żaden z moich kotów nie wykazał zainteresowania, ale zabawka jest ładna, błyszcząca, z dzwoneczkiem i tasiemkami. Dżekusia wprawiła w tak dobry nastrój, że się rozbawił - pobrykał, poskakał (no, prawie) i poturlał się z nią po podłodze, aż się zasapał :lol: po czym poszedł z nią spać. Kochany :D

A oto paczka jaka dziś do niego przyszła dzięki wirtualnym opiekunom :mrgreen:

Obrazek

i na dowód że Dziadzio żyje i zdjęcia są autentyczne 8)
Obrazek

sisay

 
Posty: 3129
Od: Pon cze 18, 2007 12:18
Lokalizacja: Gliwice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Cosmos i 186 gości