I'm back
sunia ma się coraz lepiej, nikt nie wie co się tak naprawdę stało tamtym chłopcom
mam swoje podejrzenia i jesli sa prawdzie mogę wylądować w ZK za pobicie z usiłowaniem
gdyby to było parwo pewnie już wszystkie by chorowały - a jest "cisza" i niechaj tak zostanie
teraz czekamy jeszcze 9 dni i zaszczepimy szarańczę
5 ciachnietych i wyleczonych kociastych dzikunów wypuszczam w piątek i łapię kolejne - "wyczyszczę" te działki albo padnę
dziękuję moderatorom za wyrozumiałość i cierpliwość
zaraz zabieram się za nowy wątek
oto i on
viewtopic.php?f=1&t=170416bardzo proszę o zamknięcie wątku
dziękuję