KOCIA CHATKA znów zaprasza do nowej części watku

http://www.tvs.pl/37108,dobroczynna_ryw ... zetom.html

Kropeczka13 pisze:
Cookie1706 pisze:
Kropeczka13 pisze:

Moje kochane dziewczynki
Jestem z Was dumna

dziękujemy...ja też tam byłem,zdjątka robiłem i worki nosiłem...

ja też jestem dumna i z chłopców i z dziewczynek :1luvu:

ofiaruję uścisk dłoni prezesa jakby co

a tu Jadzia wrzuciła z tvs matariał nakrecony na USiu. Rozkrecamy temat schroniska i naszego stowarzyszenia jak się da - zeby jak najwiecej ludzi sie dowiedziało i chciało pomagać zwierzakom :ok:

A ja na zakończenie następnego watku mam super newsa

Dzisiaj drapałam Shebę za uszkiem i nawet po pysiu i wąsikach :piwa:

Brawo Sheba :ok:

Brawo L A S E R E K :!:

Sheba tak zapatrzona jest w swiatelko na podłodze że :mrgreen:

niemożliwe stało sie możliwe.
Normalnie az mi się oczy spociły.
Trenujemy juz od paru dni.
najpierw był grzbiecik.
teraz dochodzimy do wprawy.
najpierw bieg z przeszkodami - jak juz padamy to zaczynamy smeranko :ok:

Jaka ona ma miękka sierść :1luvu:

a jaka jest cała taka twarda, napięta - to chyba jednak strach, bo niby gdzie by takie spręzyste ciałko wyćwiczyła- wskakiwaniem na szafę :ryk:

Normalnie uchhhhh :1luvu:

No to ja witam po długim niebycie :mrgreen:

śledziłam sprawy ale nie pisałam bo trezba pracować :mrgreen:

zara zabieram się za tworzenie nowego wąta :ryk:

Dorota Wojciechowska pisze:Brawo L A S E R E K
Sheba tak zapatrzona jest w swiatelko na podłodze że niemożliwe stało sie możliwe.
Normalnie az mi się oczy spociły.
Trenujemy juz od paru dni.
najpierw był grzbiecik.
teraz dochodzimy do wprawy.
najpierw bieg z przeszkodami - jak juz padamy to zaczynamy smeranko
Jaka ona ma miękka sierść a jaka jest cała taka twarda, napięta - to chyba jednak strach, bo niby gdzie by takie spręzyste ciałko wyćwiczyła- wskakiwaniem na szafę
Normalnie uchhhhh

Dorotka jeszcze ze 3 lata i Szeba zacznie być miziakiem :ryk:

Cookie1706 pisze:
Kropeczka13 pisze:

Moje kochane dziewczynki
Jestem z Was dumna

Nasze wspaniałe dzielne kobiety :1luvu:

Rewelacyjna akcja, Chatka naprawdę zaopatrzona w jedzonko, aż miło!!! A ja już podejrzewałam, że to św. Mikołaj tak kociakom dogodził :ryk:

Po dyżurku:
Na zdrowej kociaki ze smakiem pałaszowały Whiskasa z rybą, każdemu smakowało :ok:

Oczka Zuzi w znacznie lepszym stanie, natomiast u Pędzelka nadal biedne. Zuzia atakowała dziś Arletkę, która nie wiedziała zupełnie o co chodzi i uciekała bidulka.
Nie ma już żadnych wacików do przecierania oczek Gremlinkom. Dziś użyłam ręcznika jednorazowego.
Czy Józio miał już szczepienie na białaczkę? Kupkę ma w porządku, jest zdrowy, warto już go szczepić, bo smutno spogląda zza tych krat

Kwarantanna:
Marta opisała już nasze chorowitki, Inusia popłakuje w boksie, ale musi niestety oszczędzać teraz nóżkę i odpoczywać. Ma natomiast świetny apetyt :ok:

Bohaterka - mała buraska na szczęscie nie wymiotowała już przy mnie, mam wrażenie, ze lepiej się poczuła po zastrzykach :ok:

Michasia cały czas spała od powrotu z lecznicy i już nic nie jadła. Zobaczymy jak będzie jutro.
Pozabierałam kosze z boksów i wstawiłam legowiska Pingwinkowi i Michasi, aby bardziej się oswajały z kociarnią i obserwowały inne kociaki. Zadowolone z tego faktu - Pingwinek jest kochany, pozwala się głaskać bez końca, przytula główkę, nosek, mruczy, no miziak niemożliwy.
No i... wypuściłam kocią rodzinkę z boksu, są luzem na kwarantannie. Bardzo chciały dzisiaj wyjść i potem nie było już mowy o powrocie do boksu

Czarnulka z kociej rodzinki szaleje z maluchami, Maurycy jest obłędny :1luvu:

Pozwala się nosić na rękach, przytula się , układa do głaskanka, jest kochany :kotek:

Luiza - żonka też odnalazła się poza boksem, trzyma się swojego dziecka, więc teraz "zakociło się" na kwarantannie :wink:

Pozostałe słodziaki ok :ok:

Nawet Weronisia sama upominała się dziś o głaskanie i zabawę :ok:

Aha- Jadzia i Wiesiu przywieźli sporo podkładów jednorazowych - są w szafce, na której stała wieża i w żelaznej szafeczce w środku.

Zapraszam na bazarek dla ducha i nosa :ryk:

viewtopic.php?f=20&t=136493

Zapraszam do nowego wątku
viewtopic.php?f=1&t=136490&p=8277185#p8277185

Yupi byłam pierwsza :ryk:

Nagrody się zrzekam :mrgreen:

Dorota Wojciechowska pisze:Brawo L A S E R E K
Sheba tak zapatrzona jest w swiatelko na podłodze że niemożliwe stało sie możliwe.
Normalnie az mi się oczy spociły.
Trenujemy juz od paru dni.
najpierw był grzbiecik.
teraz dochodzimy do wprawy.
najpierw bieg z przeszkodami - jak juz padamy to zaczynamy smeranko
Jaka ona ma miękka sierść a jaka jest cała taka twarda, napięta - to chyba jednak strach, bo niby gdzie by takie spręzyste ciałko wyćwiczyła- wskakiwaniem na szafę
Normalnie uchhhhh

Dorotka , no zastanawialam sie czy dobrze zrozumialam

, ale wszystko wskazuje na to, ze nawiazalas kontakt z sheba - serdeczne gratuacje :1luvu:

Dorota Wojciechowska pisze:A ja na zakończenie następnego watku mam super newsa

Dzisiaj drapałam Shebę za uszkiem i nawet po pysiu i wąsikach

suuuuuuper

KOCIA CHATKA znów zaprasza do nowej części watku

Kto przegląda forum