Ale innych kotów jest tam mnóstwo, niestety.
Myszeńko, Pani Jola bardzo, bardzo dziękuje za karmę i żwirek!
  
  
Moderator: Estraven
  
  
Myszeńk@ pisze:Byłam, zawiozłam.
Rozmawiałyśmy o Murzynku, o potrąconym kocie, o kotach na dworcu ...
Smutne to wszystko.
jolabuk5 pisze:Jola, wracając ode mnie z kotem znalazła (prawie w tym samym miejscu) kolejnego malucha. Strasznie zapchlony, zanemizowany, ma go zabrac do weta a na razie walczy z pchłami.
Dobra wiadomość - Frytek się wyadoptował!

  
  

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Google [Bot] i 40 gości