
Ale innych kotów jest tam mnóstwo, niestety.

Myszeńko, Pani Jola bardzo, bardzo dziękuje za karmę i żwirek!



Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Myszeńk@ pisze:Byłam, zawiozłam.
Rozmawiałyśmy o Murzynku, o potrąconym kocie, o kotach na dworcu ...
Smutne to wszystko.
jolabuk5 pisze:Jola, wracając ode mnie z kotem znalazła (prawie w tym samym miejscu) kolejnego malucha. Strasznie zapchlony, zanemizowany, ma go zabrac do weta a na razie walczy z pchłami.
Dobra wiadomość - Frytek się wyadoptował!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Murraynah i 99 gości