DT u Hani, czyli..-Nasze FelViki+ tak sobie żyjemy...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 25, 2011 19:27 Re: DT u Hani, czyli...-WESOŁYCH ŚWIĄT!

choinka stała jeszcze kilka godzin temu, ale już jej nie ma -bardzo opadały już igły i kochane "bezoczki" na wyścigi próbowały dzisiaj zjadać te opadnięte igiełki :twisted: , a potem zaczęły się pawiki :mrgreen:
ale choinkę dobrze zamocowałam -futra nie dały rady jej przewrócić, choć nie powiem -starały się :twisted: :twisted: :twisted:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 25, 2011 20:03 Re: DT u Hani, czyli...-WESOŁYCH ŚWIĄT!

My mamy sztuczną,... choć wszystkie koty starają się podjadać ją.... :twisted: straty - cztery bombki przez prawie miesiąc 8O 8O 8O 8O
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Nie gru 25, 2011 20:53 Re: DT u Hani, czyli...-WESOŁYCH ŚWIĄT!

w tym roku, właśnie ze względu na maluchy, kupiliśmy choinkę małą, ale żywą -nasza sztuczna jest już nieco zużyta :oops: i małe wariaty mogłyby się o jakiś wystający drut skaleczyć, poza tym ta sztuczna opada tylko trochę mniej od żywej, więc i tych sztucznych igieł mogłyby się najeść :twisted:

a bombki już od dwóch lat mamy bezpieczne -plastikowe :mrgreen:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 27, 2011 18:33 Re: DT u Hani, czyli...-grzyb, grzybek, grzybeczek...

No to, coby nie odwyknąć, pojechaliśmy sobie dzisiaj do lecznicy, a żeby było jeszcze fajniej, to jeździliśmy sobie tak trzy razy :mrgreen: (dodatkowy kontenerek będzie jednak niezbędny).

Bajka i Posiu zostali zaszczepieni, ale jeszcze przez trzy dni mamy dawać antybiotyk (na wszelkie zaś, żeby po szczepieniu choróbsko nie wylazło).
Na razie oboje śpią, a ja czekam, żeby zobaczyć jak się będą czuli -Wena dopiero po trzech dniach po szczepieniu doszła do siebie :|

U piątki bezoczków nasza ulubiona niebieska lampa pokazała śliczne plamki z grzybka :twisted: , a więc cała szóstka plus reszta Jokotków (wólka i awf) zostały zaszczepione p/grzybowo
Teraz już ja muszę wyszukiwać i smarować wszystkie zmienione miejsca, żeby maluchy jak najszybciej wyleczyć -a tych grzybkowych plamek nie jest niestety mało :(

Duże futra muszą na razie dojść do siebie po szczepieniu, a zresztą może ich przyjemność grzyba ominie.

Pocieszam się, że Stary Rok się kończy, a z nim odejdą wszystkie dzisiejsze choróbska -w Nowy Rok wejdziemy zdrowi i bezproblemowi :mrgreen:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 27, 2011 19:16 Re: DT u Hani, czyli...-grzyb, grzybek, grzybeczek...

I tego Wam gorąco życzę. :ok: Jak najmniej leczenia, jak najwięcej szczęśliwych tymczasów. 8)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Wto gru 27, 2011 19:17 Re: DT u Hani, czyli...-grzyb, grzybek, grzybeczek...

Grzyba też zostawcie w starym roku ;)
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 27, 2011 19:29 Re: DT u Hani, czyli...-grzyb, grzybek, grzybeczek...

zrobiem co tylko bede mogła, ale mam pewne wątpliwości czy sie uda :twisted: :twisted:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 30, 2011 13:08 Re: DT u Hani, czyli...-grzyb, grzybek, grzybeczek...

żyjemy, smarujemy grzybki, wycieramy pawiki, rośniemy i rozrabiamy :1luvu:

kilka fotek:

Felek- "ciekawe co to..."
Obrazek
Obrazek

Tofik- tak sobie usiadłem...
Obrazek
Obrazek

świąteczna Bajeczka
Obrazek

maluchy i choinka -c.d.
Obrazek
Obrazek

w kupie raźniej :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

Kajtek -"tak sobie odpoczywam..."
Obrazek

Tofik i Irysek w ramionach Tż
Obrazek

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 30, 2011 13:14 Re: DT u Hani, czyli...-grzyb, grzybek, grzybeczek...

kajtek odpoczywający wymiata ;)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 30, 2011 13:15 Re: DT u Hani, czyli...-grzyb, grzybek, grzybeczek...

Tofik :1luvu: :1luvu: jaki słodziak :1luvu: :1luvu:

buteleczkę z octem i słoiczki to gdzie dostarczyć :mrgreen:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pt gru 30, 2011 14:19 Re: DT u Hani, czyli...-grzyb, grzybek, grzybeczek...

iwona66 pisze:Tofik :1luvu: :1luvu: jaki słodziak :1luvu: :1luvu:



buteleczkę z octem i słoiczki to gdzie dostarczyć :mrgreen:


a cóż ja mam zrobić za pomocą tej buteleczki z octem i słoiczków :strach: :strach: :strach:

a specjalnie dla Cioteczek jeszcze kilka fotek:

Tofikowa hatha-joga
Obrazek

Wena przytuliła się do Jaśka
Obrazek

i przyszedł Kajtek też się przytulić...
Obrazek


a tu Małgosia, Rysia i Tofik, czyli grzybki-bezoczki :1luvu:
Obrazek

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 30, 2011 14:24 Re: DT u Hani, czyli...-grzyb, grzybek, grzybeczek...

A żeby było jeszcze śmieszniej, to moja Mama zrobiła dzisiaj ruskie pierogi -pycha :ok: -które próbowałam zjeść na obiad :mrgreen: . ale miałam pomocników :twisted:
Oto mini-fotoreportaż z tego wydarzenia:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa


Post » Pt gru 30, 2011 14:35 Re: DT u Hani, czyli...-próbuję zjeść obiad...

bardzo chętnie :lol:

ja niekoniecznie lubię być na zdjęciach, ale tutaj nie dało się wyciąć :mrgreen:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 30, 2011 14:43 Re: DT u Hani, czyli...-próbuję zjeść obiad...

:D :D :D :D pierogi ze śmietanką :D :D :mrgreen: :?:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Olivka1212, Tommievog i 49 gości