Ślepaczki cz IV -prosimy o zamknięcie watku

Dziewczyny, tutaj sytuacja finansowa jest naprawdę nieciekawa. viewtopic.php?f=1&t=114301&p=6226342#p6226342
Jeśli mogę coś zasugerować...
Chodzi o Elvisa.

kilka zdjeć Temida (bo to chłopak przecież :wink:

) :

DT dla męczonego ślepaczka

MartynaP pisze:Witajcie
Zadzwonila dzis do mnie pani od ktorej mam dwa kociaki-oczywiscie z ulicy
Na terenie na ktorym dokarmia koty jest dorosły (wg.niej) kocurek ktory jest slepy.
Bardzo pilnie poszukuje tymczasu,poniewaz jest meczony przez dzieci,zabieraja go go piaskownicy,bawia sie nim.

Odrazu skojazylam ten watek wiec wklejam moj apel tu

MartynaP pisze:

MartynaP pisze:kopiuje z dogo

[QUOTE=Jaaga;15035255]Martyna, kota na prędko wezmę, żeby dzieciary go nie meczyły, ale na taki doraźny tymczas. Szukajcie dalej innego DT, najlepiej na Miau. Ja po prostu nie mam warunków na trzymanie niewidomego kota przy takiej ilości psów. No i żadnej diagnostyki czy jeżdżenia po lekarzach nie dam już rady sie podjać.
Jesli cos to da, to daj znać.Mój tel. (32) 3533135

[/quote] viewtopic.php?f=1&t=114301&hilit=MartynaP

kotek bardzo potrzebuje dt, zajrzyjcie na watek Elvisa, proszę

może znajdzie sie dobra dusza, która zapewni opieke kotkowi chociaz na dt?
proszę o polecanie go na nk:
http://nk.pl/profile/18757875/gallery/album/2/362

rezygnuję za wsparcia na kotka z Dzielnej.
Byliśmy u dr Garncarza, pan doktor uważa, ze kto troszeczkę widzi, operować go nie mozna. Podjęłam decyzję o wypuzczeniu go na wolnosc, i dziękuję Salice, ktora pomogła mi w podjęciu tej decyzji

Jestem przekonana, ze była ona słuszna - ten kot bardzo cierpiał w niewoli, tam gdzie jest jest przynajmniej szcześliwy.

Zgłosiłam trzy ślepaczki do klubu.
Dwa z nich są już za TM [*] [*] :cry:

nie będę na razie ubiegać się o pomoc w leczeniu i operacji oczka Bolka.
Skupiam się teraz na ratowaniu mu życia
Karuna obiecała pomoc i jeśli okaże się, że jest niewystarczająca, to Klub będzie ostatnią deską ratunku

edit: kocięta z tego wątku viewtopic.php?f=13&t=114321

dellfin612 pisze:Zgłosiłam trzy ślepaczki do klubu.
Dwa z nich są już za TM [*] [*]

nie będę na razie ubiegać się o pomoc w leczeniu i operacji oczka Bolka.
Skupiam się teraz na ratowaniu mu życia
Karuna obiecała pomoc i jeśli okaże się, że jest niewystarczająca, to Klub będzie ostatnią deską ratunku

edit: kocięta z tego wątku viewtopic.php?f=13&t=114321

BASIUNIA...STRASZNIE MI PRZYKRO :cry:

jESLI SIE ZGODZICIE I POPRZECIE ZABIORE eLVISA NA TYMCZAS(TYMCZAS PODKRESLAM0)..SZLAG MNIE TRAFI ZARAZ I NIE WLEZE NA TEN WATEK...tRANSPORTUJCIE GO DO sIEDLEC JAK MACIE ZNAJOMOSCI

Bożeno, a ile masz teraz kotów w domu?

bardzo mi przykro, Basiu

teraz ważne, aby Boluś walczył, jesli zajdzie potrzeba, wróć do kandydatów w sierpniu

mały Piracik ma dt tylko do 20 sierpnia, co potem? :

halbina pisze:[QUOTE=supergoga;15073081]Teraz sesja zdjęciowa.
Najpierw nasze początki. Pirat właśnie przyjechał do naszego domu. Wystrasozny, brudny, oczodoły zaropiałe.
Sami zobaczcie:

[QUOTE=supergoga;15073100]Na kolanach u Agi - bez niej chyba nie miałby szansy. Nikt by go nie wypatrzył. Dzieki niej przyjechał do Poznania z leśnej głuszy.

Jesteśmy u weta.

[/QUOTE][/quote]

halbina pisze:[QUOTE=supergoga;15073123]I w tymczasowym domku u nas - ma swoja wielką klatke i zaczyna interesować się światem. Oczodoły juz nie ropieją, wygląda duzo lepiej.

[QUOTE=supergoga;15073141]I jeszcze kilka

I jeszcze ze swoją Agą - u niej na razie czuje się chyba najbezpieczniej, mimo że właśnie są u wetki.

[/QUOTE]

Supergoga
21:42:22
Na miau widziałam że pytanie jest o termin DT u mnie. Cóż, nie wywale kociaka - na pewno muis byc u nas do 5.08 - wtedy, jak wszystko będzie dobrze - nastapi decyzje co z oczodołami - czy szyjemy, itp.
Dowiemy się też, kiedy można go szczepić.

Problem zacznie się ok. 20.08 - bo wtedy wyjeżdżamy - na 2 tygodnie. I nie moge zabrac kota - bo to mały domek i jedzie nasz pies.
Mam jednak nadzieje, że do tego czasu cos się wyjasni.[/quote]

Never pisze:Bożeno, a ile masz teraz kotów w domu?

dUZO nEVER JAK WCZESNIEJ+tEMID,ALE UWAZAM,ZE BEDZIE MIAŁ OPIEKE ZAPEWNIONA , A NIE BEDZIE ZDYCHAŁ NA pALUCHU BO U MNIE ZAKOCENIE...
kIZIA(CYKLOPKA) mILUS(JEDYNY MALUSZEK Z wROCŁAWIA)ZYJA I MAJA SIE DOBRZE..mASZ LEPSZA PROPOZYCJE SKORO aDASIA NIE MA GDZIE WSADZIC?

a Halbina chyba kota przejmie we wrzesniu?czyli okres ustalony....Masz madrzejsza propozycje?czy leopiej kota wypierniczyc na bruk/Nie wiem ..nie narzucam sie, ale uwazam ,ze przesadzasz z ta "troska'...u mnie przezyje i bedzie miała opieke weterynaryja(okulistyczna u "wujka Jacka')Słyszała Rakea jak Dr Garncarz ze mna gadał...Najlepiej wsadzic do klateczki w lecznicy...niestety nie popre tego i niech sobie dziewczyny decyduja...

Uwazam ,ze przesadzasz i mnie juz wkurzasz ta "troska'...zeby nie ona to by pewnie kilka maluszków przezyło u mnie w izolatce...a tak sobie zdychaja...na pALUCHU...BO U MNIE "MORDOWNIA'...SZLAG MNIE TRAFI...
a -SAMA SIE NIM ZAJMIJ W TAKIM RAZIE....SKORO WIESZ WSZYSTKO NAJLEPIEJ...kIZIACZKE TEZ CHCIAŁAS WZIAC DO zOE...BIAŁACZKOWA/DZIWENE TO....Syf zostawilam u siebie i nie wypchałam....i Kocham...i wiem ,ze sa zakochane w pani, czy to sie komus podoba czy nie...Moje koty jedza dobrze, spia dobrze i nie zycze sobie dalszego obrabiani mi "dupy'na pw...podkreslam jeszcze raz....Ty Never nie jestes idealna..pamietaj o tym kiedy decyzje podejmujesz..bo ja wprawdzie "zakocona'ale i odpowiedzialna...

Przepraszam jak kogos uraziłam...

BOZENAZWISNIEWA pisze:
Never pisze:Bożeno, a ile masz teraz kotów w domu?

dUZO nEVER JAK WCZESNIEJ+tEMID,ALE UWAZAM,ZE BEDZIE MIAŁ OPIEKE ZAPEWNIONA , A NIE BEDZIE ZDYCHAŁ NA pALUCHU BO U MNIE ZAKOCENIE...
kIZIA(CYKLOPKA) mILUS(JEDYNY MALUSZEK Z wROCŁAWIA)ZYJA I MAJA SIE DOBRZE..mASZ LEPSZA PROPOZYCJE SKORO aDASIA NIE MA GDZIE WSADZIC?

a Halbina chyba kota przejmie we wrzesniu?czyli okres ustalony....Masz madrzejsza propozycje?czy leopiej kota wypierniczyc na bruk/Nie wiem ..nie narzucam sie, ale uwazam ,ze przesadzasz z ta "troska'...u mnie przezyje i bedzie miała opieke weterynaryja(okulistyczna u "wujka Jacka')Słyszała Rakea jak Dr Garncarz ze mna gadał...Najlepiej wsadzic do klateczki w lecznicy...niestety nie popre tego i niech sobie dziewczyny decyduja...

Uwazam ,ze przesadzasz i mnie juz wkurzasz ta "troska'...zeby nie ona to by pewnie kilka maluszków przezyło u mnie w izolatce...a tak sobie zdychaja...na pALUCHU...BO U MNIE "MORDOWNIA'...SZLAG MNIE TRAFI...
a -SAMA SIE NIM ZAJMIJ W TAKIM RAZIE....SKORO WIESZ WSZYSTKO NAJLEPIEJ...kIZIACZKE TEZ CHCIAŁAS WZIAC DO zOE...BIAŁACZKOWA/DZIWENE TO....Syf zostawilam u siebie i nie wypchałam....i Kocham...i wiem ,ze sa zakochane w pani, czy to sie komus podoba czy nie...Moje koty jedza dobrze, spia dobrze i nie zycze sobie dalszego obrabiani mi "dupy'na pw...podkreslam jeszcze raz....Ty Never nie jestes idealna..pamietaj o tym kiedy decyzje podejmujesz..bo ja wprawdzie "zakocona'ale i odpowiedzialna...

Przepraszam jak kogos uraziłam...

mnie też zaraz szlak trafi :evil:

pyszczyłaś w wątku IKA6 na wszystkich którzy ośmielali się mieć jakieś wątpliwości co do jej DT a jak sie okazało ze wszystkie najgorsze podejrzenia się potwierdziły to dyskretnie znikłaś...
Teraz na normalne pytanie Never zalewasz nas kolejnym słowotokiem.

I ciągle o tym obrabianiu Ci d... na privie.
Sama bez grzechu jesteś rozumiem :evil:

Przepraszam ślepaczki że tak zaśmiecam wątek ale ulało mi sie.

A nie lepiej zawiesić te dysputy ??? Oddajmy wątek kotom :roll:

Na pytanie
- Ile masz kotów?
odpowiadam
- trzy

BOZENAZWISNIEWA pisze:
Never pisze:Bożeno, a ile masz teraz kotów w domu?

dUZO nEVER JAK WCZESNIEJ+tEMID,ALE UWAZAM,ZE BEDZIE MIAŁ OPIEKE ZAPEWNIONA , A NIE BEDZIE ZDYCHAŁ NA pALUCHU BO U MNIE ZAKOCENIE...
kIZIA(CYKLOPKA) mILUS(JEDYNY MALUSZEK Z wROCŁAWIA)ZYJA I MAJA SIE DOBRZE..mASZ LEPSZA PROPOZYCJE SKORO aDASIA NIE MA GDZIE WSADZIC?

a Halbina chyba kota przejmie we wrzesniu?czyli okres ustalony....Masz madrzejsza propozycje?czy leopiej kota wypierniczyc na bruk/Nie wiem ..nie narzucam sie, ale uwazam ,ze przesadzasz z ta "troska'...u mnie przezyje i bedzie miała opieke weterynaryja(okulistyczna u "wujka Jacka')Słyszała Rakea jak Dr Garncarz ze mna gadał...Najlepiej wsadzic do klateczki w lecznicy...niestety nie popre tego i niech sobie dziewczyny decyduja...

Uwazam ,ze przesadzasz i mnie juz wkurzasz ta "troska'...zeby nie ona to by pewnie kilka maluszków przezyło u mnie w izolatce...a tak sobie zdychaja...na pALUCHU...BO U MNIE "MORDOWNIA'...SZLAG MNIE TRAFI...
a -SAMA SIE NIM ZAJMIJ W TAKIM RAZIE....SKORO WIESZ WSZYSTKO NAJLEPIEJ...kIZIACZKE TEZ CHCIAŁAS WZIAC DO zOE...BIAŁACZKOWA/DZIWENE TO....Syf zostawilam u siebie i nie wypchałam....i Kocham...i wiem ,ze sa zakochane w pani, czy to sie komus podoba czy nie...Moje koty jedza dobrze, spia dobrze i nie zycze sobie dalszego obrabiani mi "dupy'na pw...podkreslam jeszcze raz....Ty Never nie jestes idealna..pamietaj o tym kiedy decyzje podejmujesz..bo ja wprawdzie "zakocona'ale i odpowiedzialna...

Przepraszam jak kogos uraziłam...

tak, Bożeno, uraziłaś, przede wszystkim znowu kłamiesz. Kizię chciałam zabrać przed tym, jak byla chora, bo zaraziła się U CIEBIE. więc nie kłam, ze chciałam ją zabrać do Zoe. Dużo osób z forum wie, ze nie wezmę do siebie kota z bialaczką, stąd nie moglam np. zabrać Przytulanki.
I stąd nie wierzę w tą odpowiedzialność, o ktorej piszesz...
Do 'dr Jacka' ja cię zaprowadziłam - mam nadzieję, ze pamiętasz.
I jak widzę szybko zmieniasz front - do niedawna broniłaś IKI, a wczoraj ostrzegalaś mnie przed 'mordownią'..... nie podoba mi się to, dla mnie tą wypowiedzią, ktorą przed chwilą przytoczyłas, a ja zacytowałam, udowodniłaś ze nie jesteś odpowiedzialnym domem, a już na pewno masz poważne problemy sama ze sobą i ze swoją złością.... I jestem przekonana, ze dlatego wlasnie dużo kotow do ciebie nie trafia, więc spójrz na siebie, a nie obwinaj świat wokół.
A pw na twoj temat nie piszę do nikogo - nie mam czasu na pierdoły, to Ty do mnie piszesz i oferujesz dt, a ja z niego nie korzystam. I tyle.

Never pisze: a ja z niego nie korzystam. I tyle.

I Amen

Dziewczyny proszę Was dajcie spokój już :evil:

Do tej pory był to nieliczny wątek bez kłótni i awantur i wypominania sobie róznych rzeczy i niech taki zostanie :roll:

Dziewczyny, błagam, nie na wątku. Szukamy DT dla Elvisa!

Piccolo...w przeciwieństwie do Cebie duzo dobrego robie dla kotów forumowych...znajduje im domy, co co niektórzy tutaj moga zaswiadczyc...To po pierwsze..
Po drugie.....sprawa Krysi mnie bardzo zaskoczyła i uwazam teraz ,ze słusznie(do czego jak umiesz czytac sie przyznałam na odpowiednim watku)-uwazam jednak ,ze ktos niexle przesadza.... :evil:

sama tym osadom uległam :evil:

i dzisiaj mam potwierdzenie,ze kotów nie zabrali, bo sa zadbane :evil:

Łatwo na kims jechac...Z lIWIA_WSPÓŁPRACUJE PICCOLO I MAŁO WIESZ W TAKIM RAZIE.....

Od razu odpowiem Never.....nie moja droga...Kizia miała białaczke jak przyjechała do mnie...myslałam ,ze nie ma..miała w fazie letentialnej....karmiła swoim wirusem inne maluszki (podrzutki)jakie umarły....Do Pana Garncarza pojechalas ze mna raz....inne koty leczyłam sama bez niczyjej pomocy..i z transportem od Rakea.....i jak widac po zdjeciach które na moja prosbe umiesciła Alessandra koty wygladaja wspaniale po pobycie u mnie....wielu oczy uratowałam ...z zaleceniami Pana doktpra Jacka...
Teraz juz wiem ,ze pomyliłam sie....Nie bede Ci pomagała a własciwie kotom jakim szukasz domu.....Bedziesz musiała sama zatroszczyc sie o Dt jakie znajdujesz..bo ja do tego juz reki nie przyłoze....tak
Napisałam do Ciebie w sprawie Adasia...zebys w tym watku głos zabrała...ale widze ,ze jak zawsze masz na wszysto odpowiedx....Ciekawe gdzie Adasia umiescisz,wszak prosiłam Krysie,zeby NIC z Palucha nie brała....dla dobra kociat...
Nie tylko mnie zbulwersował Twój wpis tutaj ,ze "150zł na jedzenie wydane'..To akurat wiem ile kosztuje..Jest to jednak watek slepaczków i uwazam nadal ,ze na leczenie oczu powinno sie pomoc ofiarowac....
Akceptuje regulamin ,wiec sie nie wtracam...
A co do Kizi to chyba dobrze,ze u mnie została...jest chociaz szczesliwa i nie "nawiedzona'....i acha..nie uspiona....i leczona nadal...

Co do ilosci kotów to tyle samo co przedtem+Temida....
uwazam ,ze ilosc kotów nie jest jednak =zaniedbaniu...Ty Piccolo byłas z Never u mnie( :evil:

0 i widziałas

-zarcik..Dlatego uwazam ,ze nim obsmarujecie kogos obie przyjrzyjcie się sobie ...
Na tym kończe moja wypowiedx oczekujac ,ze obie Panie zajma sie praca i szukaniem domów dla slepków, wszak o to chodzi....

Ślepaczki cz IV -prosimy o zamknięcie watku

Kto przegląda forum