Dlaczego niektóre koty moczą nogi w wodzie???

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 27, 2005 18:18

Anja pisze:
Atka pisze:Ogólnie rzecz biorąc takie zachowanie, że kot podchodzi do naczynia z wodą (miski, wiadra, wanny, cokolwiek) i wkłada tam łapę, a potem gwałtownym ruchem wychlapuje trochę wody - to polowanie jest. Na rybki 8)

Powaznie? 8O Jak moj tata (wedkarz) zlowil rybke specjalnie dla kotw i wsadzilismy ja w miske z woda, to moje fujary nawet lapy nie zamoczyly tylko wytrzeszczaly oczyska przez kilka godzin patrzac na owa rybke. Rybka nieswiadoma sensacji jak wzbudzila plywala sobie spokojnie :wink: .

Anija, sprobuj w przezroczystej misce ;)
Nie wiem, jak z rybka (nie probowalismy), ale moje koty w upały lubią pobawic sie w wodzie. Wystawiam na balkon miche, puszczam po wierzchu np. piłeczkę pingpongową i koty mają zabawę. Warunke: miska musi byc przezroczysta, zeby mozna było przez scianki podglądac, co robi łapa, zanurzona od góry. W nieprzezroczystej misce nie ma zabawy :twisted:

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39254
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Czw paź 27, 2005 18:41

Prawdopodobnie moczenie lapy w wodzie przed piciem ma za zadanie sprawdzic jakies wlasciwosci wody. Mialam problemy na poczatku z kotka, ktora postawiona przed miska, nie potrafila sie zorientowac, ze to jest do picia. Pomagalo podstawienie pod miske i wsadzenie jej na sile lapy do wody. Po tym zaczynala pic normalnie.
Ta sama kotka miala tendencje do picia z wazonu poprzez zanurzenie lapki, wylizanie jej i powtarzanie tej czynnosci.
Oczywiscie jesli cos mozna zamienic na zabawe to i tak najwazniejsze. :lol:
Obrazek

Edycja

 
Posty: 87
Od: Wto lip 12, 2005 20:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 28, 2005 7:35

Podsumowując można uznać koty za zwierzęta WODNE.

A serio, to niektóre z kolei boją się nawet kropelki, która mogłaby spaść na ich futerko.
Jak moja Kiciocha rozrabia juz za bardzo, to mówię jej: "bo cię popryskam wodą"albo "idę po wodę". Tak zna słowo "woda", że natychmiast znika pod łóżkiem.

Prakseda

 
Posty: 8149
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt paź 28, 2005 7:37

Prakseda pisze:Jak moja Kiciocha rozrabia juz za bardzo, to mówię jej: "bo cię popryskam wodą"albo "idę po wodę". Tak zna słowo "woda", że natychmiast znika pod łóżkiem.

A jak ja to mówię to mój parska śmiechem mi prosto w twarz :lol:

Tuka

 
Posty: 11748
Od: Pon cze 20, 2005 10:57

Post » Pt paź 28, 2005 21:09

A mój kocurek ma jeszcze inny zwyczaj, oprócz oczywiście wychlapywania wody i szurania miską po podłodze, najchętniej w środku nocy... :roll: Otóż z wielkim upodobaniem TOPI wszystko co się da w misce z wodą... Po prostu bierze jakąś myszkę czy patyczek do mordki, z całą premedytacją niesie je do miski i wypluwa do wody :lol: Śmiejemy się, że chyba jakaś prababka popełniła mezalians z szopem praczem, i tak mu już zostało w genach...

Lotta

 
Posty: 461
Od: Śro sie 10, 2005 16:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 28, 2005 21:34

:D

Kosmak

 
Posty: 12
Od: Śro paź 26, 2005 21:46

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 124 gości