Moja She dostawała Enisyl - F i zjadała, póżniej kupiłam Lysine Kot, to jest w żelu i jeść nie chciała, na ile to skuteczne to ciężko powiedzieć, cudów się nie spodziewaj, weterynarz mi powiedziała, że wcale nie jest udowodnione działanie lizyny jako leku na kk, poziom lizyny spada u kota chorego i to tylko tyle. Pozatym lizyna jest w karmi dla kotów Royal Canin wheaning, baby cat i kitten zdaje sie też.
Jeśli Twoje koty będa długo sie wygrzebywac z kk, poprosiłabym weta o Zylexis, u mnie zadziałało piorunujaco i dopiero po tym She przestała parchać, a stan chorego oczka w ciągu 3 dni zmienił sie nie do poznania. Tyle, że Zylexis jest w zastrzykach, znacząco poprawia odporność, w 3 dawkach w odstepie, 1 dzień jeden zastrzyk, 2 gi dzień drugi, a 3ci za tydzień, w sumie koszt 50 zł x 3 = 150... nie tani ale skuteczny. Możesz zapytac weta co o tym sądzi.
Ktoś pisał kiedyś na forum o czym jak Zylexis tylko preparat dla ludzi w tabletkach, wychodzi znacząco taniej, ale na tym sie nie znam i wypowiadac nie mogę.