Dzisiaj powiesiłam im na wybiegu kaczke na gumce. Oczywiście pierwsza poszła Zoe. Ale jak kaczka skrzekneła to wszystkie odskoczyły, a Bubu odwazny kocur obchodził toto z daleka i mruczał Ja wiem Kasiu, że to sa Twoje kolory
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM [url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]
Mówiłam, że wczoraj powiesiłam maluchom kaczkę na gumce. Dzisiaj pierwsza do niej podeszła Rozalka i była mocno przestraszona tym, że kaczka się rusza. Tylko czekać jak oderwie łapki od ziemi i zacznie się huśtać. Tak robił to również miot Flo. Pozostałym kotom rozwiesiiłam takie zabawki na przejściach, no i teraz mam kłopoty z przemieszczaniem się. Wszędzie leżą rozwalone koty z zabawkami w pyszczkach. Cała trójka, która pojechała do Warszawy w środe została odebrana TDT. Julia, która jest zoopsychologiem bardzo sobie je chwaliła. A przy okazji rozpuściła Omara no bo taki biedny bo trójłapek. Wczoraj rozmawiała z opiekunka te trójki i ona tez to potwierdziła. Natomiast jest zmartwiona qpalą Shadow. Będzie musiała z nią jechać do veta, bo podejrzewa, że kotka może mieć kłopoty z trzustką. W ciągu dwóch tygodni zmiana jedzenia ( teoretycznie to samo). Ta kotka była z wnyków i zastanawiałyśmy się również jak daleko w głąb sięgał drut. Jak będę coś wiedziała to na pewno napisze na wątku. Teraz maja bardzo dobrą opiekę. Wierzę, że to tylko przejściowe kłopoty.
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM [url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]
Jestem Gosiu jestem. Tylko czemu tak chetnie do mnie przyjeżdzasz i ze mna rozmawiasz. Ale dość tego Dzisiaj mnie nie było dość długo, bo przyjechała Komisja Głównego Architekta UM do mnie żeby zobaczyć zakres prac w drugiej części budynku i odebrac ogrzewanie kominkowe w wyremontowanej części. Na szczęście Miasto zrobi dach i elewacje od strony ulicy ( budynek zabytkowy). Przedstawiłam już plany. Teraz będą debatować czy je zatwierdzić. Mam nadzieję, że to zrobią w ciągu najbliższych 2-ch miesięcy żebym mogła wchodzić w drugie pomieszczenia z remontem. Kazali mi tylko zachować obrys okien i drzwi. No i spytali czy mam tyle pieniędzy aby zacząć remont. Jak do zimy zrobie druga cześć i przystosuje ogród do moich potrzeb ( koty beda miały wolierę przy budynku) to wtedy bedę mogła powiedzieć, że kawał dobrej roboty zrobiłam. Wtedy zapraszam w odwiedziny.
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM [url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]