wspólne życie - wątek optymistyczny :-) koniec cz. 3

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 06, 2011 13:09 Re: wspólne życie -wątek optymistyczny - Maks dojechał

Ale sliczne te mruczadla :lol: :ok: :lol:
"Najmarniejszy kot jest arcydziełem. "
Leonardo da Vinci

Luna Obrazek Minusz


ObrazekObrazek

Luna53

 
Posty: 480
Od: Czw cze 09, 2011 10:17

Post » Sob sie 06, 2011 13:36 Re: wspólne życie -wątek optymistyczny - Maks dojechał

kamari pisze:Pumcia po śniadanku od razu udaje się na odkładanie tłuszczyku :D

Obrazek

Obrazek

Zaraz obrobię filmik z tygrysimi maluchami :ok:

:1luvu: :1luvu: :1luvu:

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Sob sie 06, 2011 15:40 Re: wspólne życie -wątek optymistyczny - Maks dojechał

I jeszcze w popołudniowym seansie filmowym - Amelka i Myszolek http://www.youtube.com/watch?v=hGvEOKXCJvM
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Sob sie 06, 2011 15:50 Re: wspólne życie -wątek optymistyczny - Maks dojechał

Wspaniałe Maluchy :1luvu:
Kamari, możesz mi zdradzić tajemnicę obróbki filmików? Z okazji premii w pracy kupiłam sobie aparacik "dla blondynek", taki co robi zdjęcia bez większych przygotowań, dzięki temu mogę uchwycić niesamowite kocie minki i mogę nagrywać też filmiki. Tylko zupełnie nie wiem jak to później przygotować do wrzucenia na youtube :oops:
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Sob sie 06, 2011 16:00 Re: wspólne życie -wątek optymistyczny - Maks dojechał

Myszol wyrasta na przystojnego młodzieńca.

emkamara

 
Posty: 621
Od: Śro sty 19, 2011 17:26

Post » Sob sie 06, 2011 16:21 Re: wspólne życie -wątek optymistyczny - Maks dojechał

Bianka 4 pisze:Wspaniałe Maluchy :1luvu:
Kamari, możesz mi zdradzić tajemnicę obróbki filmików? Z okazji premii w pracy kupiłam sobie aparacik "dla blondynek", taki co robi zdjęcia bez większych przygotowań, dzięki temu mogę uchwycić niesamowite kocie minki i mogę nagrywać też filmiki. Tylko zupełnie nie wiem jak to później przygotować do wrzucenia na youtube :oops:


Ja korzystam z programu Windows Movie Maker (ale on jest płatny, nie każdy ma na komputerze).

Można też wrzucić film na YouTuba i tam jest prosty i skuteczny edytor http://www.youtube.com/editor?feature=mhsn Z lewego okna wybierasz flim i przeciągasz na dół (do kamerki), klikasz na przeciagnięty film - > otwiera się w nowym oknie. Lewa góra - są trzy ikonki: przytnij, obróć i efekty (rozjaśnianie, kontrast itd) :ok:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Sob sie 06, 2011 16:39 Re: wspólne życie -wątek optymistyczny - Maks dojechał

kamari pisze:
Bianka 4 pisze:Wspaniałe Maluchy :1luvu:
Kamari, możesz mi zdradzić tajemnicę obróbki filmików? Z okazji premii w pracy kupiłam sobie aparacik "dla blondynek", taki co robi zdjęcia bez większych przygotowań, dzięki temu mogę uchwycić niesamowite kocie minki i mogę nagrywać też filmiki. Tylko zupełnie nie wiem jak to później przygotować do wrzucenia na youtube :oops:


Ja korzystam z programu Windows Movie Maker (ale on jest płatny, nie każdy ma na komputerze).

Można też wrzucić film na YouTuba i tam jest prosty i skuteczny edytor http://www.youtube.com/editor?feature=mhsn Z lewego okna wybierasz flim i przeciągasz na dół (do kamerki), klikasz na przeciagnięty film - > otwiera się w nowym oknie. Lewa góra - są trzy ikonki: przytnij, obróć i efekty (rozjaśnianie, kontrast itd) :ok:


Dla mnie Twoje wątki są prawdziwą kopalnią wiedzy :love:

Dziękuję :love:
Obrazek

KasiaF

Avatar użytkownika
 
Posty: 769
Od: Sob sie 14, 2010 19:15

Post » Sob sie 06, 2011 16:45 Re: wspólne życie -wątek optymistyczny - Maks dojechał

:1luvu:

Tzu

 
Posty: 176
Od: Czw lip 21, 2011 21:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 06, 2011 17:14 Re: wspólne życie -wątek optymistyczny - Maks dojechał

KasiaF pisze:
kamari pisze:
Bianka 4 pisze:Wspaniałe Maluchy :1luvu:
Kamari, możesz mi zdradzić tajemnicę obróbki filmików? Z okazji premii w pracy kupiłam sobie aparacik "dla blondynek", taki co robi zdjęcia bez większych przygotowań, dzięki temu mogę uchwycić niesamowite kocie minki i mogę nagrywać też filmiki. Tylko zupełnie nie wiem jak to później przygotować do wrzucenia na youtube :oops:


Ja korzystam z programu Windows Movie Maker (ale on jest płatny, nie każdy ma na komputerze).

Można też wrzucić film na YouTuba i tam jest prosty i skuteczny edytor http://www.youtube.com/editor?feature=mhsn Z lewego okna wybierasz flim i przeciągasz na dół (do kamerki), klikasz na przeciagnięty film - > otwiera się w nowym oknie. Lewa góra - są trzy ikonki: przytnij, obróć i efekty (rozjaśnianie, kontrast itd) :ok:


Dla mnie Twoje wątki są prawdziwą kopalnią wiedzy :love:

Dziękuję :love:

A w dodatku przystępnie wytłumaczone :D
Dzięki Kamari :1luvu:
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Nie sie 07, 2011 7:39 Re: wspólne życie -wątek optymistyczny - Maks już w Siedlcach

Maks przyjechał :D :D :D

Chudzina z niego straszna, pod ręką czuć wszystkie kosteczki, ale to do odrobienia :D
Po wyjściu z kontenera zaczął w tempie zwiedzać wszystkie zakamarki. Jest poddenerwowany, ale się nie boi :ok:
Wystawiłam wszystkie możliwe smakołyki, ale skubnął tylko troszkę - widać, że Joluka skutecznie Maksa podkarmiła :1luvu: Joluka, dziękujemy za wszystko :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Nie sie 07, 2011 8:57 Re: wspólne życie -wątek optymistyczny - Maks już w Siedlcach

mrrrrrrrrrraaaaaaaaaaaauuuuuuuuuu dobry :1luvu:
Rysiek

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Nie sie 07, 2011 10:03 Re: wspólne życie -wątek optymistyczny - Maks już w Siedlcach

Kamari - mi to nie ma za co dziękować - Tobie należą się wielkie, wielkie podziękowania :1luvu: za DT dla Maksa! Inaczej by w ogóle ze schronu nie wyszedł i długo by już pewnie nie pożył... :(

Dzisiaj rano Maksio nie dostał jedzenia przed podróżą - więc na pewno za chwilę nadrobi zaległości, jak tylko poczuje się trochę pewniej w nowym miejscu. On jest bardzo, bardzo nerwowy - ale uwielbia ludzi i szybko daje się przekonać głaskaniem, że wszystko będzie w porządku.

Maksiu kochany - teraz wszystko co najgorsze już za tobą, nikt nie zrobi ci już krzywdy i nigdy już nie będziesz głodny. :1luvu:

Kiedy przyjdzie już ten moment, że będziemy mogli ogłaszać Maksia i szukać mu DS służę oczywiście pomocą - poproszę tylko o sygnał.

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Nie sie 07, 2011 10:44 Re: wspólne życie -wątek optymistyczny - Maks już w Siedlcach

Za Kamari :ok: :1luvu:
Za joluka :1luvu: :ok:
Za Maksia :kotek: :1luvu: :ok: :1luvu: :ok: :1luvu: :1luvu:

Farcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 1201
Od: Pon lis 22, 2010 14:18
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 07, 2011 10:46 Re: wspólne życie -wątek optymistyczny - Maks już w Siedlcach

Maksiu trochę się pokrzątał i w końcu wyraził zainteresowanie miskami. Zjadł całą Animodę i poprawił jogurtem naturalnym. Wypił też sporo wody, rzeczywiście dużo jak na kota.

Teraz znalazł sobie kącik i kima. Nie ogłądałam go jeszcze dokładnie "ręcznie", dał się pogłaskać, ale widać, że się boi. Zostawiam go więc w spokoju i tylko do niego gadam. Co dziwne Maks potrafi odpowiadać.

Będziemy się oswajać powolutku, miał ostatnio tyle zmian, że pewnie jest jeszcze w szoku :roll:

Zapomniałam napisać - oczy ma bardzo ładne, czyste i bez trzeciej powieki. Czyli żadnego stanu zapalnego nie ma :ok:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Nie sie 07, 2011 10:59 Re: wspólne życie -wątek optymistyczny - Maks już w Siedlcach

kamari pisze:Maksiu trochę się pokrzątał i w końcu wyraził zainteresowanie miskami. Zjadł całą Animodę i poprawił jogurtem naturalnym.
Wypił też sporo wody, rzeczywiście dużo jak na kota.

Teraz znalazł sobie kącik i kima. Nie oglądałam go jeszcze dokładnie "ręcznie", dał się pogłaskać, ale widać, że się boi.
Zostawiam go więc w spokoju i tylko do niego gadam. Co dziwne Maks potrafi odpowiadać.

Będziemy się oswajać powolutku, miał ostatnio tyle zmian, że pewnie jest jeszcze w szoku :roll:

Zapomniałam napisać - oczy ma bardzo ładne, czyste i bez trzeciej powieki. Czyli żadnego stanu zapalnego nie ma :ok:


No nareszcie :love: Odetchnęłam z ulgą, że Maksiu u naszej Czarodziejki :love:

Joluka i Kamari, jeszcze raz dziękuję za wspaniałe wieści :love: :spin2: :love:
Obrazek

KasiaF

Avatar użytkownika
 
Posty: 769
Od: Sob sie 14, 2010 19:15

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 91 gości