Okrutnie okaleczona Amelka w DS - bądź szczęśliwa słodziaku!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 05, 2010 11:56 Re: Okrutnie okaleczona przez zwyrodnialca - potrzebuje domu!!!

witajcie,
kicia jedzie do mnie w czwartek i mam nadzieję, że w domu będzie miała okazję pokazać jak szybko wraca do zdrowia :))
gdyby zgłaszały się jakieś osoby, które mają ochotę jej pomóc finansowo, to podaję swoje konto ( wolę, zeby go nie było na Facebooku, bo różne rzeczy się tam zdarzają z danymi osobistymi :(
potwierdzę wpłaty i będę się z nich rozliczać tutaj na wątku kici a potem jak coś zostanie, przekażę następnemu opiekunowi i mam nadzieję, że to będzie już w jej nowym domku na zawsze :))
****
Katarzyna Starosta
Alior Bank
49 2490 0005 0000 4000 9570 4015
dopisek: KITEK

kasia_travel

 
Posty: 1
Od: Nie paź 03, 2010 11:18

Post » Wto paź 05, 2010 12:11 Re: Okrutnie okaleczona przez zwyrodnialca - potrzebuje domu!!!

Kolejna dziewczyna napisała do mnie na PW:

Witam.
Jeśli chodzi o przygarnięcie maluszka to zgłaszam się na ochotnika! Problem polega na tym że mnie w domu nie ma w ciągu dnia ok 11 godz dlatego mogłabym przygarnąć koteczkę dopiero wtedy gdy jej stan by się poprawił na tyle że mogłaby zostawać sama. Niestety nie jestem w stanie na dzień dzisiejszy zapewnić jej opieki 24 h, chociaż bardzo bym chciała;( Mam jeszcze 2 koty , ale są to bardzo przyjazne kastraciki, które ładnie się zachowują w kontaktach z innymi kotami. Jeśli wcześniej nie znajdziecie stałego domu dla maleńkiej to proszę pamiętać o mnie. Będę czekać na informacje.
Serdecznie pozdrawiam


Może później opieka nad małą nie będzie musiała być już tak intensywna i może to dobry dom?

Kasiu: czy mogę te dane wysyłać osobom chętnym na priva na FB?
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

Post » Wto paź 05, 2010 12:47 Re: Okrutnie okaleczona przez zwyrodnialca - potrzebuje domu!!!

Cudownie Kasiu, jesteś aniołem :1luvu: :1luvu:

Bazarek zmontuję jeszcze dzisiaj na rzecz kiciuni :1luvu:

Alexis_86_

 
Posty: 432
Od: Nie gru 20, 2009 11:49
Lokalizacja: Lublin / Krosno

Post » Wto paź 05, 2010 13:10 Re: Okrutnie okaleczona przez zwyrodnialca - potrzebuje domu!!!

Kasiu_travel - wiesz, że ja :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: , więc co Ci będę dalej pisać.... :mrgreen:

Anuk - ogromne dzięki za to, co robisz dla malutkiej na FB :love: - odpowiedz proszę dziewczynie, która proponuje DS, że jestem jej strasznie, strasznie wdzięczna - mam nadzieję, że malutka będzie mogła do niej trafić! :ok: :ok: :ok:

Alexis - dziękuję za propozycję bazarkową - każdy grosz pewnie teraz się przyda! :love:

A wszystkim trzymającym kciuki za malutką - dziękuję za pamięć i ciepłe myśli!!!!

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Wto paź 05, 2010 13:33 Re: Okrutnie okaleczona przez zwyrodnialca - potrzebuje domu!!!

Bazarek dla Kici viewtopic.php?f=20&t=118089&p=6487880#p6487880

proszę o podrzucanie czasem :kotek:

Alexis_86_

 
Posty: 432
Od: Nie gru 20, 2009 11:49
Lokalizacja: Lublin / Krosno

Post » Wto paź 05, 2010 13:36 Re: Okrutnie okaleczona przez zwyrodnialca - potrzebuje domu!!!

Alexis_86_ pisze:Bazarek dla Kici viewtopic.php?f=20&t=118089&p=6487880#p6487880

proszę o podrzucanie czasem :kotek:


dziękuję w imieniu moim i koteczki!!!!!! :1luvu:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Wto paź 05, 2010 13:52 Re: Okrutnie okaleczona przez zwyrodnialca - potrzebuje domu!!!

Po przeczytaniu 1 postu... 8O :evil:
Później doczytam resztę.

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

Post » Wto paź 05, 2010 17:16 Re: Okrutnie okaleczona przez zwyrodnialca - potrzebuje domu!!!

Wiecie co, do mnie jakoś dopiero teraz dotarło JAK konkretnie ona została skrzywdzona. Gdy przeczytałam tytuł bazarku...

Wcześniej jakoś tak się skupiłam na tym jak jej pomóc, na rokowaniach...
Starałam się pomagać w komunikacji, jakoś tak starając się nie myśleć za dużo.

Może to i lepiej...

Zabiłabym sk@@$*)%*%, no zabiłabym, tak żeby bardzo bolało!
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

Post » Wto paź 05, 2010 18:10 Re: Okrutnie okaleczona przez zwyrodnialca - potrzebuje domu!!!

to straszne...
koniecznie na policję trzeba to zgłosić! a może jakieś plakaty w okolicy wywiesić, żeby ludzie się dowiedzieli i uważali na swoje koty? może wtedy do was zgłosi się ktoś, kogo kot też został skrzywdzony?

daggie

 
Posty: 1253
Od: Sob cze 19, 2010 15:16
Lokalizacja: Kraków/Częstochowa

Post » Wto paź 05, 2010 18:27 Re: Okrutnie okaleczona przez zwyrodnialca - potrzebuje domu!!!

Dziewczyny - zamierzam namawiać lecznicę na zgłoszenie tego na policję, ale żadnej akcji ogłoszeń, plakatów itp. nie będę na pewno robiła - boję się po prostu, że taki opis może różnym innym potencjalnym psychopatom podsunąć chore pomysły.... - dla jednych może to być ostrzeżenie, dla niektórych niestety patologiczna inspiracja... :evil:

poza tym niestety jestem też przekonana, że np. dzieci nie powinny czytać takich ogłoszeń/opisów - dla wielu z nich świat nie ma jeszcze tak obrzydliwego oblicza i niech tak zostanie jak najdłużej.... - sama mam prawie dorosłe córki - nastolatki, które podobno wszystko wiedzą lepiej ode mnie i to w każdej dziedzinie... :roll: - ale do dzisiaj są obie w szoku po tym, co usłyszały od nas... :( :evil:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Wto paź 05, 2010 18:48 Re: Okrutnie okaleczona przez zwyrodnialca - potrzebuje domu!!!

straszne to ,biedna kicia ,
gdzie ona bedzie na tym tymczasie -w jakim miescie?

chetnie wspomoge karma i smakolykami ,ale beda mogly byc wyslane po 20stym pazdz.

monika083

 
Posty: 138
Od: Sob maja 16, 2009 11:02

Post » Wto paź 05, 2010 19:01 Re: Okrutnie okaleczona przez zwyrodnialca - potrzebuje domu!!!

Koteczka będzie w Pruszkowie pod Warszawą

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Wto paź 05, 2010 19:10 Re: Okrutnie okaleczona przez zwyrodnialca - potrzebuje domu!!!

Zaszłam do lecznicy na konsultacje, a przy okazji zajrzałam do Malutkiej.

Na mój widok od razu zaczęła ugniatać. Żebyście widzieli te łapinki wysuwające się zza krat klatki... Malutka jest piękna. Zdjęcia absolutnie nie oddają jej urody. Przecudna. Oczy ma na pół twarzy, patrzące tak głęboko, przejmująco. Te oczy mówiły: "Zabierz mnie do siebie, proszę. Już ładniej nie umiem poprosić..." To wspaniałe, kochane kocie dziecko.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Wto paź 05, 2010 19:15 Re: Okrutnie okaleczona przez zwyrodnialca - potrzebuje domu!!!

a nie mówiłam, że cudna i przesłodka jest! :mrgreen:

dr. J. twierdzi, że dzisiaj mała poszła do kuwety i zaczęła zakopywać... - tak jakby miała jakiś odruch parcia... :?:

zastanawiam się, czy ta pieluszka nie uniemożliwia czasami zaobserwowania, czy nie pojawia się jakieś choćby śladowo kontrolowane wypróżnianie.... :roll: :( :?: - jak myślicie?

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Wto paź 05, 2010 19:22 Re: Okrutnie okaleczona przez zwyrodnialca - potrzebuje domu!!!

Biedna kocinka :cry:

Kciuki za powrót do zdrowia!

milu

 
Posty: 4076
Od: Nie lis 30, 2008 10:47
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, sherab i 181 gości