Malwinka DT Naya/Fredzia DT mar9/Leonek DS zuza!:))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 06, 2010 17:35 Re: P. Rozpacz -POMOCY, DT PILNIE potrzebne! NOWE KOTY!

Śliczny...
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro paź 06, 2010 19:35 Re: P. Rozpacz -POMOCY, DT PILNIE potrzebne! NOWE KOTY!

Jaki bidulinek... :( Wyraz pyszczka przypomina mi jakąś postać z filmu (H. Potter? Władca Pierścieni?)

U nas różnie. Dwa dni temu, po kilku dniach wspólnego przebywania, rano postawił nas na nogi dziki wrzask. Czyj - nie wiem, jak doleciałam żadnej nie potrafiłem znaleźć. Podejrzewam, że Malwinka podeszła zbyt blisko Fifi (ciągle ja barankowała) i oberwała. W efekcie za chwil kilka Malwinka posikała matę Ali :( Odizolowaliśmy je jeszcze przed wyjściem do pracy, bo Malwinka była przerażona, a wieczorem spowrotem wypuścili razem na mieszkanie. I... spokój (odpukać :lol: ). Mam nadzieję, że będzie dobrze...
Obrazek

naya

 
Posty: 559
Od: Pon lis 07, 2005 10:36
Lokalizacja: niedaleko Katowic ;)

Post » Śro paź 06, 2010 22:11 Re: P. Rozpacz -POMOCY, DT PILNIE potrzebne! NOWE KOTY!

Mam nadzieję, że teraz będzie już u Ciebie Nayu błogi spokój :)

A kocio ma apetyt, co mnie bardzo cieszy, już razem z innymi miauka, żeby jemu koniecznie nałożyć najpierw :kotek:
Dzięki casicy i gosce_bs :1luvu: będzie miał ogłoszenia w wielu portalach.
Teraz najbardziej potrzebny mu dom tymczasowy, taki, w którym będzie mógł spokojnie czekać na swój dom... no i - wciąż imienia mu brak...
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw paź 07, 2010 18:25 Re: P. Rozpacz -POMOCY, DT PILNIE potrzebne! NOWE KOTY!

Cieszę się, że ma apetyt. Dzielny kocio.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob paź 09, 2010 11:34 Re: P. Rozpacz -POMOCY dla kotka bez ogonka! ROZLICZENIE s.10

Czas na podsumowanie działań.

Koty:
1) kotka biało-bura :arrow: (złapana przez Budrysek) :arrow: DT ryśka :arrow: transport ptaszydło :arrow: DT mar9 (Fredzia)
2) kotka biało-czarna :arrow: (złapana przez Budrysek) :arrow: DT ryśka :arrow: transport Betaka :arrow: DT Naya (Malwinka)
3) kocurek (dziki) :arrow: (złapany przez Budrysek) przebywa u Budrysek, po kastracji ma być wypuszczony
4) kotka biało-bura (dzika) :arrow: (złapana przez ryśkę i Jose Arcadio Buendia) :arrow: wypuszczona w to samo miejsce po leczeniu i sterylizacji
5) kocurek buro-biały :arrow: (złapany przez Budrysek) :arrow: DT ryśka (Leon)


Wykorzystanie środków:
Dokumenty (skany faktur mogę wysłać na pw):
1) FV 2/09/2010: 330 zł.
2) FV 3/09/2010: 82,07 zł.
3) FV 4/10/2010: 218 zł.
4) FV 6/10/2010: 55 zł.
5) FV 7/10/2010: 150 zł.
6) FV 133/2010: 179,40 zł.


Wydatki z tych faktur:
- sterylizacja kotki nr 2 wraz z 3 wizytami po zabiegu (antybiotyk i metacam): 120 zł.
- sterylizacja kotki nr 4 wraz z antybiotykiem po zabiegu: 120 zł.
- badanie krwi kotki nr 4: 70 zł.
- przetrzymanie kotki nr 4 w lecznicy przez 2 dni: 20 zł.
- środki na odrobaczenie i odpchlenie (Advocate, Drontal) saszetki RC po zabiegach: 82,07 zł.
- kastracja, badanie krwi, USG i leki dla kocurka nr 5: 218 zł.
- antybiotyk dla kocurka nr 5 na 10 dni: 55 zł.
- sanacja jamy ustnej kocurek nr 5: 150 zł.
- sterylizacja i odrobaczenie kotki nr 1: 179,40 zł.

wydatki łącznie: 1014,47 zł.

Akcja została bardzo szczodrze wsparta :1luvu: za co najmocniej dziękuję!
Na konto fundacji PJD wpłynęły pieniądze od:
1) Anonimowego Anioła: 599,90 zł.
2) Betaka: 100 zł.
3) Livy 100 zł.
4) Mavi 150 zł.
Wpływy na koty pszczyńskie: 949,90 zł. :!: :D :D :D

Podsumowanie:
- wpływy na ratowanie kotów z Pszczyny: 949,90 zł.
- wydatki łącznie: 1014,47 zł.
- zostało do wykorzystania: 0 zł.
Różnicę pomiędzy zebranymi na te koty środkami a wydatkami (64,57 zł.) pokryła fundacja Pod Jednym Dachem ze środków zebranych na cele statutowe.

Dziękuję bardzo wszystkim osobom, które się zaangażowały, bez Was ani jeden z tych kotów nie dostałby szansy! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Ostatnio edytowano Wto lis 09, 2010 14:56 przez ryśka, łącznie edytowano 3 razy
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Sob paź 09, 2010 16:56 Re: P. Rozpacz -POMOCY dla kotka bez ogonka! ROZLICZENIE s.10

(Nadal) bezimienny kocurek wygląda już o niebo lepiej. TŻ go dzisiaj wyczesał furminatorem i teraz prezentuje się tak:

Obrazek

Jest naprawdę słodziutki - łasi się, przytula ufnie łepek, krzyczy, żeby mu jedzonka nałożyć... Ogonek prawie zagojony, ma tylko niewielki strup na końcu:

Obrazek

Miewa zatwardzenia, więc od dzisiaj mu będę podawać siemię lniane.

Kocio pilnie szuka domu, chociaż tymczasowego...
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Sob paź 09, 2010 17:04 Re: P. Rozpacz -POMOCY dla kotka bez ogonka! ROZLICZENIE s.10

tak jak obiecałam barek z książkami od mrr:
viewtopic.php?f=20&t=118320&p=6505172#p6505172
zdjęcia właśnie robię i wstawię je odrobinę późnej

mrr dziękujemy bardzo :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Ziółko

 
Posty: 3959
Od: Nie lis 30, 2008 16:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob paź 09, 2010 17:25 Re: P. Rozpacz -POMOCY dla kotka bez ogonka! ROZLICZENIE s.10

i już są zdjęcia :)

Ziółko

 
Posty: 3959
Od: Nie lis 30, 2008 16:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob paź 09, 2010 18:38 Re: P. Rozpacz -POMOCY dla kotka bez ogonka! ROZLICZENIE s.10

Kocio jest naprawdę wielce urodziwy.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob paź 09, 2010 20:18 Re: P. Rozpacz -POMOCY dla kotka bez ogonka! ROZLICZENIE s.10

anita5 pisze:Kocio jest naprawdę wielce urodziwy.

Prawda? Mimo, że ma wyniszczone futerko, ale futerko przecież odrośnie... ma taki piękny płowy kolor.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Nie paź 10, 2010 20:23 Re: DOM dla kotka bez ogonka! ROZLICZENIE s.10

Kocio dostał na tymczasowe imię Leon :) goska_bs robi mu piękne ogłoszenia :1luvu: więc jego DT może liczyć na zainteresowanie kociem - a przynajmniej, mam taką nadzieję.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon paź 11, 2010 7:17 Re: DOM (DT/DS) dla Leonka bez ogonka! ROZLICZENIE s.10

Wklejam z mojego wątku:
Klatka wyniesiona do piwnicy, zostawiłam budkę. Klara zaczęła się poruszać po całej dziupli więc wieczorem wyniosłam jej kuwetę i miseczki, została tylko miseczka z suchym przy budce.
Dzisiaj muszę ją zanieść do weta bo się rozkichała bardzo.
Miałam też w planach w tym tygodniu zaszczepić i ciachnąć Fredzie ale chyba poczekam. Po szczepieniu spada odporność a nie chcę, żeby i ona się pochorowała.
Tomcio jeszcze trochę kicha, Bobi i Kropek. Mam nadzieję, że u nich nie będzie konieczności wizyty u weta ale z Klarą muszę koniecznie iść.
Wczoraj wieczorem jak w kuchni karmiłam stadko to Klara zajrzała do kuchni a tak to lubi siedzieć w zamkniętych miejscach: budce z klatki, budce pod drapakiem, dolnej półeczce w kuchni. Ucieka jeszcze za łóżko ale i pod stołem w pokoju ją widziałam, i na podusi na komodzie. Dalej sie mnie boi więc głaskam ją wtedy, gdy nie może uciec (budki lub półeczka) , lubi to, mruczy przy tym ale gdy tylko może uciec przed ręką to ucieka, sama tym bardziej na głaski nie przychodzi, to jeszcze potrwa ale przez weekend zrobiliśmy postępy.
Jak niunia wyzdrowieje to zajmiemy sie jej ząbkami.
Fredzia boi sie nagłych ruchów, staram sie więc, jeśli to możliwe, wolno chodzić. Najgorzej rano, bo wtedy muszę się spieszyc, żeby zdążyć wszystko porobić przed wyjściem do pracy. Wtedy ucieka przede mną ale jak jestem w domu i nigdzie sie nie spieszę to głaskam ją, biorę na ręce, luuubiii to .Bobi jest taki słodziutki, jak kociak, ma cudne futerko, mięciuteńkie, jak puszek.
Czekam na jego książeczkę no i jak stadko przestanie chorować to porobię ogłoszenia nowym tymczasom.
Kończy mi się mokre, trzeba by znowu zamówić, albo w zoonecie albo w zooexpresie.
Docent upodobał sobie mikrofalówkę do spania no i dalej uwielbia ludzkie jedzenie: szyneczka, polędwiczka, kiełbaska swojska itp zresztą Tomcio, Bobi i Kropek też
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon paź 11, 2010 10:09 Re: DOM (DT/DS) dla Leonka bez ogonka! ROZLICZENIE s.10

Wstrzymanie się ze szczepieniem (choć tydzień), kiedy inne koty chorują, jest dobrym pomysłem. Mam nadzieję, że szybko uda Ci się opanować sytuację :ok:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon paź 11, 2010 10:12 Re: DOM (DT/DS) dla Leonka bez ogonka! ROZLICZENIE s.10

ryśka pisze:Wstrzymanie się ze szczepieniem (choć tydzień), kiedy inne koty chorują, jest dobrym pomysłem. Mam nadzieję, że szybko uda Ci się opanować sytuację :ok:

ja też mam nadzieję
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto paź 12, 2010 13:16 Re: DOM (DT/DS) dla Leonka bez ogonka! ROZLICZENIE s.10

Jestem po wizycie u weta.
Klara dostała Lincospectin w zastrzyku (+ na kolejne 9 dni do domu). Kupiłam też następną tubę Enisyl. Mam podawać wszystkim kichaczom.
W związku z tym, że niektóre koty za często ostatnio wymiotowały to wzięłam też dla nich leki.
Fredzia: Altramet 2xdziennie po 1/10 tabl. oraz Venter 2xdziennie o 1/4 tabl. (8 dni)
Michał: Venter 2xdziennie o 1/4 tab. (8 dni)
Kluska: recepta na Gasprit 3xdziennie po 1/4 tabl. (10 dni)
Kupiłam też butelkę Crotamiton bo się kończy.
Dopłaciłam przy okazji dług pozostały po szczepieniu Klary i w sumie z lecznicy wyszłam uboższa o 130 zeta
Na dniach muszę zamówić mokre bo sie kończy, coś czuję, że to będzie długi miesiąc
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 65 gości