Zabersowe pokemony - Kredkiszon ma chałupę :)

moś pisze:No tak, ja mam zawsze spozniony zaplon

Niekoniecznie. Po prostu bazar się błyskiem rozwinął i... zwinął.

acha

szybki bazar

moś pisze:acha szybki bazar

Teoretycznie - nie. Praktycznie - bardzo.

hm...

moś pisze:hm...

Tak się złożyło. Jakoś.

zabers pisze:
moś pisze:hm...

Tak się złożyło. Jakoś.

Wszystko przez tych kupujących.

Nic nie kumam z tej rozmowy o bazarku Obrazek

Birfanka, ja tez malo. nie bylo mnie przez tydzien ale staram sie zrozumiec :roll:

Ja bylam caly czas, jednak nigdy nie czytam watkow bazarkowych, moze przez to nic nie zrozumialam :roll:

Tak było.

I żeby było wiadomo gdzie byliśmy (tak, wiem jechać 160 km żeby zdjęcia porobić i po lesie połazić, to dziwactwo)

To do razu odpowiem w kwestii bazaru. Bazar rzeczywiście był. miał być do środy, skończył się szybciej. Dlatego mówiłam mośkowi, żeby nie szukał, bo już po ptokach.

Jaka piekna zlota jessien :ok:

Co do bazarku, proste wytłumaczenie jest najlepsze :wink:

Cudne zdjęcia jesienne!!!

moś pisze:Jaka piekna zlota jessien

No właśnie. A w okolicach Poznania jakoś nie bardzo się spisuje (jesień w sensie :mrgreen:

), to pojechaliśmy do "Miejsc Pamięci" :wink:

Nie tylko bazar byl ,ale i dogrywka bazarkowa....ale wszystko zostalo blyskawicznie wylapane :ok:

Zabersowe pokemony - Kredkiszon ma chałupę :)

Kto przegląda forum