ŚLEPACZKI I ŚLEPINKI-help! -dt to życie - maluchy;Endo[*]

[ksiezna_kluska]

Kluseczko, zrobi się, odpoczywaj

TAAAAK, wypocznę
miło Cię widzieć, fajnie, że znów jesteś! i oczywiście z góry dziękuję za pomoc z bazarkami

odnośnie kosztów- forumowiczkom bardziej doświadczonym w leczeniu oczek jak zawsze ufam

[dharma]

Zgłaszam kota, który potrzebuje DT lub DS. Ważne by to nie było miejsce gdzie jest już bardzo dużo kotów (typu przytulisko duże czy schronisko) - tak by Kicia nie była atakowana przez swoje kalectwo. W miejscu gdzie przebywa jest sporo kotów, ale jej nie atakują.

Kicia jest bardzo milusia, podchodzi, łasi się, jak się ją zawoła to kieruje się w stronę głosu i tylko szuka gdzie się człowiek zaczyna żeby się połasić. Wie gdzie co jest w mieszkaniu, więc bardzo sprawnie podchodzi np. do miski z jedzeniem, trafia bezbłędnie.
Zdjęcie: http://picasaweb.google.com/oladurda/Ko ... 4541065522
Miasto: Warszawa
Kontakt: fretkowo@gmail.com tel. 510 38 26 27 - proszę się odezwać a skieruję do osoby, która oddaje kota.

Te oczy nie wyglądają za dobrze na żywo, więc sprawa jest dość pilna. Podobno ona nie ma oczu, ale nie jestem na 100% pewna, bo one wyglądają jak takie zalepione..

[Lidka]

A moż ete oczy dałoby sie jeszcze podleczyć chociaż trochę.

[dharma]

Lidka niestety póki nie wezmę z obecnego domu Kici to nic nie jestem w stanie zrobić To dosyć skomplikowana sytuacja, niestety cyklicznie się powtarzająca - cała gromadka szuka na szybko domu. Jeden z kotów, które jakiś czas temu na cito zabierałam z tego samego źródła, miał całą listę antybiotyków spisaną jakie brał podobno, a to było jeszcze maleństwo - podobno nic mu nie pomagało, ja mu podawałam leki z zegarkiem w ręku i udało się! Tylko ważna jest systematyczność, zwłaszcza przy antybiotykach. Do nowego domu pojechał zupełnie zdrowy - zresztą został u nas w rodzinie, oczko w głowie mojej mamy. Teraz to jest bardzo zdrowy kot. Ogromny giga-wielgachny kocur.
Moim zdaniem oczka są zaropiałe, tak samo uważa koleżanka, która była tam ze mną. Przyznam się, że nie znam się na chorobach kocich, jak mnie coś niepokoi to po prostu jadę do weta, więc nie wiem czy taki stan oczu jest rzeczywiście normalny przy jakimś schorzeniu, ale wg mnie są to niewyleczone oczy. Pewno nie do uratowania, ale na pewno kotu żyłoby się lepiej gdyby je Ktoś podleczył porządnie.

[delfinka]

zgłaszam 3 kocięta u Kotek72
viewtopic.php?f=1&t=112974&p=6105524#p6105524

Te biedne maluszki mają ponad 4 tyg.Wyglądają na najwyżej 3
Kocięta mają zaawansowany kk,jeden dodatkowo zapalenie oskrzeli.
Czarny kotuś nie ma już jednego oczka,bure maleństwo kwalifikuje się do usunięcia oczka,a maluszek z zapaleniem oskrzeli ma zmiany na oczku jednym-widać,że uszkodzenie rogówki a drugie nie wiadomo czy wogóle jest.
Dostały dzis antybiotyk,tobrosopt na oczka lub pozostałości po oczkach.
Kociątko z zapaleniem oskrzeli nie wiadomo czy przeżyje wet oglądał i stwierdził,że jego stan jest najcięższy.
Czyli czarny kotuś już bez oczka,bury 1 z oczkiem do usunięcia i bury 2 nie wiadomo czy wogóle będzie widział.
Jeśli ktokolwiek byłby chętny na przyjęcie maluszków to byłoby dla nich dobrze.U mnie ilośc kotów przekroczyła max,na dodatek sprawy się skomplikowały,TŻ stracił pracę ...

[Bazyliszkowa]

Nasi kandydaci do wsparcia finansowego

CZERWIEC:
1/ 2 Skrzaciki - info mercy
viewtopic.php?uid=7550&f=13&t=112135&start=0

2/ Kewin - info fiona.22

viewtopic.php?f=1&t=112265
3/ 3 maluchy - info fiona.22
viewtopic.php?f=13&t=112425

4/ 3 maluchy z ul. Esperanto - info Never
5/ buraski z Miłej - info Never
6/ maluchy z Radlina - info bluerat
viewtopic.php?f=1&t=111775
7/ dwa maluchy - info kotika

viewtopic.php?f=1&t=112647&p=6081867#p6081867
8/ Olaf - info berni

viewtopic.php?f=1&t=112705
9/ 3 kocięta u Kotek72
viewtopic.php?f=1&t=112974&p=6105524#p6105524

[delfinka]

Kandydaci 1, 2, 3, 6, 7, 8 już otrzymali pomoc, przelewy poszły, prawda?

[Never]

Muszę zabrać 2 buraski jak najszybciej z lecznicy szukam dla nich dt, są nie szczepione, do mnie trafić nie mogą ....
nie ukrywam, ze przydałoby się dla tej dwójki wsparcie teraz, trzeba będzie wykupić leki na oczy i pojechać na konsultację okulistyczną, ja jestem na dnie, takim najgłębszym
Czarne jeszcze moga zostac w lecznicy, jeden z nich walczy o życie

[alessandra]

podział środków wg skarbnika
delfin612, z tego co miało być zrobione, to przesyłka funduszy do bluerat tylko ze względu na pilna sytuację, natomiast inne czekają na koniec miesiąca; wobec powyższego wpisu Never, przydało by sie przelac pieniazki i na te maluchy teraz;
ponieważ przybyło nam małych kandydatów u kotek72, może , aby nie zmieniac juz podziału środków, dla nich ruszyły fundusz rezerwowy, jak myślicie?
został jeszcze tydzień , co prawda, może jeszcze cos wyniknąc w sprawie nowych kandydatów(matusiu, lepiej już , aby nie było takich chorowitków, w tym roku straszny wysyp kk ) , ale idą bazarki, zatem z bazarków wzielibysmy na rezerwę?

[Never]

przepraszam, byłam pewna, ze buraski mogą zostac w lecznicy do konca miesiąca, ale w piątek wieczorem dowiedzialam się, ze nie. U mnie teraz jest nieciekawie, niestety, stąd na buraski wyjątkowo przydałaby się pomoc. jesli chodzi o czarne, moze być i przyszły miesiąc, one są za słabe żeby je zabierać, zresztą nie wiem czy jeden przeżyje. Prosiłam o Zylexis dla niego, kotek przestał jeść....

[AgaPap]

Kandydaci 1, 2, 3, 6, 7, 8 już otrzymali pomoc, przelewy poszły, prawda?

Czekam jeszcze na potwierdzenie konta od kotiki, bo mam jakieś z zeszłego roku, ale nie wiem czy aktualne no i do berni napisałam, bo jej konta nie mam wogóle i nigdzie nie znalazłam.
Reszta poszła dzisiaj rano.

[Never]

Dziewczyny, ja mam prośbę -u danki05 jest info o ślepince w Boliłapce, nie mogę dostać odpowiedzi czy kotka była u okulisty, czy nie. jesli nie, zabrałabym ją zaraz na początku lipca, moze warto powalczyć o jej oczko?

[delfinka]

Kandydaci 1, 2, 3, 6, 7, 8 już otrzymali pomoc, przelewy poszły, prawda?

Czekam jeszcze na potwierdzenie konta od kotiki, bo mam jakieś z zeszłego roku, ale nie wiem czy aktualne no i do berni napisałam, bo jej konta nie mam wogóle i nigdzie nie znalazłam.
Reszta poszła dzisiaj rano.

dziękuję AgaPap za informację
oby to wsparcie zaczęło działać

[becia_73]

Domku szuka też mały rudy kocurek. Wiek około 12 tyg. Został znaleziony i zabrany z ulicy do DT. Jednak okazało się,że uczula właścicieli (choć mają już inne koty ) Jest obawa,że jak szybko nie znajdzie się domek dla malucha ...wywalą go poprostu tam skąd go zabrali .
Weterynarz orzekł,że kocurek jest niewidomy ...pomimo,że jego zachowanie wogóle na to nie wskazuje.
Jest miły, grzeczny i radzi sobie doskonale.
więcej info o kocurku Lidiy- i

[cynamon i wanilia]

jakie cudo korzystacie czasem z wątku o ogłoszeniach? tam jest taki link (kraków co prawda i kotka a nie kocurek ale chyba nie jest łatwo o całą rudą kotkę: http://krakow.gumtree.pl/c-Zwierzaki-koty-kocieta-Przygarne-rudaske-W0QQAdIdZ212652531