Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
smarti pisze:a co ten wątek tak zdechł???
Wszystkiego Najlepszego dla wszystkich kociastych oraz ich opiekunów i miłośników w Nowym Roku !!!
Duszek686 pisze:
Diego jest masakrycznie chory.
Jeszcze niedawno wyglądał tak
http://schronisko.doskomp.lodz.pl/index ... ty&nr=1884
Teraz wygląda strasznie![]()
Nos zaklejony, z buźki się sączy, chudy przeraźliwie - wszystkie kosteczki się czuje, nie je...
Oczka zamknięte, nawet nie ma sił ich otworzyć, bo pewnie go bolą i światło razi...
Ale kiedy się dojdzie - tak mocno wtula łebek w dłonie, tak mocno sie przytula, tak strasznie chce uwagi i głaskania... że aż serce pęka...
On ma dopiero 2 latka. I nie zaznał w życiu czułości...
Żeby tylko zdążył jej zaznać...
Bardzo potrzebuje tymczasu...
Nie wiem, czy da radę
Duszek686 pisze:Diego dostaje leki i kroplówki.
Ale w schronisku nie ma warunków na tak intensywne leczenie, jakiego teraz wymaga...![]()
Poza tym - bliskość człowieka tez by na pewno bardzo pomogła...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Gregoryvap, puszatek i 64 gości