Operacja ZABIEG

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 15, 2015 11:27 Re: Operacja ZABIEG - sterylizujemy z nową energią! 568

Wadowice. Urocze 20 tysięczne miasteczko w Małopolsce. Cel pielgrzymek milionów turystów, punkt wypadowy na beskidzkie górskie szlaki. A przede wszystkim biała plama na zwierzęcej mapie pomocowej Polski.

Oczywiście UM się stara. Straż miejska wyłapuje psy i odstawia je do Palki et consortes :evil:
Mają również weta wyłonionego w przetargu, ale on tylko usypia powypadkowe. Próbował kastrować, ale mu nie wychodzi i zwierzęta nie przeżywają zabiegów (sic!).
Fundacji lokalnych nie ma.
Beznadzieja.

Nie ma sensu porywać się z motyką na słońce, prawda? :twisted:

Ale w piątek o 1 w nocy zadzwoniła Kotka Milka. Dziką dzicz złapała do starego kontenerka połatanego sznurkiem i drutem (rzucając w kota wątróbką :lol: ), kotka za dzień, max. dwa się okoci, rano będzie w Krakowie pod moją lecznicą, bo nie ma wyjścia. Obdzwoniła wcześniej większość fundacji krakowskich i śląskich i nie mają możliwości.

Gdy wyobraziłam sobie Anię łapiącą w nerwach, czy zdąży przed porodem, bez sprzętu, kasy, kontaktów, przypomniało mi się stare miauowe powiedzenie "Kto nie chce szuka wymówek, kto chce szuka sposobu."

Więc chyba damy radę. Przynajmniej spróbujemy.

Potrzebujemy tylko Waszej pomocy, kochani :201412


Nasza prywatna wstępna lista to 32 koty w pięciu stadach. 12 kastracji już wstępnie umówione z karmicielami.
Klatka łapka zamówiona na krechę, kenel do Wadowic pojedzie w przyszłym tygodniu (znalazłam na śmietniku :mrgreen: ). Część zabiegów wykonamy w Krakowie, bo tu ceny mamy fantastyczne. Jednak wymaga to godzinnej jazdy busem, może się zdarzyć, że po prostu nie będzie na to czasu.
Z najlepszą wadowicką lecznicą udało się wynegocjować ceny, z jakimi startowała w przetargu miejskim. To jednak nadal cena o 60 % wyższa niż krakowska :(

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 15, 2015 15:39 Re: Operacja ZABIEG - sterylizujemy z nową energią! 568

Rustie pisze:Wadowice. Urocze 20 tysięczne miasteczko w Małopolsce. Cel pielgrzymek milionów turystów, punkt wypadowy na beskidzkie górskie szlaki. A przede wszystkim biała plama na zwierzęcej mapie pomocowej Polski.

Oczywiście UM się stara. Straż miejska wyłapuje psy i odstawia je do Palki et consortes :evil:
Mają również weta wyłonionego w przetargu, ale on tylko usypia powypadkowe. Próbował kastrować, ale mu nie wychodzi i zwierzęta nie przeżywają zabiegów (sic!).
Fundacji lokalnych nie ma.
Beznadzieja.

Nie ma sensu porywać się z motyką na słońce, prawda? :twisted:

Ale w piątek o 1 w nocy zadzwoniła Kotka Milka. Dziką dzicz złapała do starego kontenerka połatanego sznurkiem i drutem (rzucając w kota wątróbką :lol: ), kotka za dzień, max. dwa się okoci, rano będzie w Krakowie pod moją lecznicą, bo nie ma wyjścia. Obdzwoniła wcześniej większość fundacji krakowskich i śląskich i nie mają możliwości.

Gdy wyobraziłam sobie Anię łapiącą w nerwach, czy zdąży przed porodem, bez sprzętu, kasy, kontaktów, przypomniało mi się stare miauowe powiedzenie "Kto nie chce szuka wymówek, kto chce szuka sposobu."

Więc chyba damy radę. Przynajmniej spróbujemy.

Potrzebujemy tylko Waszej pomocy, kochani :201412


Nasza prywatna wstępna lista to 32 koty w pięciu stadach. 12 kastracji już wstępnie umówione z karmicielami.
Klatka łapka zamówiona na krechę, kenel do Wadowic pojedzie w przyszłym tygodniu (znalazłam na śmietniku :mrgreen: ). Część zabiegów wykonamy w Krakowie, bo tu ceny mamy fantastyczne. Jednak wymaga to godzinnej jazdy busem, może się zdarzyć, że po prostu nie będzie na to czasu.
Z najlepszą wadowicką lecznicą udało się wynegocjować ceny, z jakimi startowała w przetargu miejskim. To jednak nadal cena o 60 % wyższa niż krakowska :(


znam ceny w Wadowicach - rzeczywiście sa masakryczne ! Liczę na PS ale ona również utrzymuje się z naszych składek
w ub roku Ania pomogła wielu kotom, dwa z nich maja forumowe domki

super,że znalazła kogoś do walki, kto mieszka bliżej - ja ze swej strony na pewno pomogę - będę w weekend majowy i pewnie co drugi weekend do końca października

Wadowice to miasto wyjątkowo nieprzyjazne zwierzętom - wiem to z własnego doświadczenia
Ania nie ma żadnych możliwości finansowych by wyłożyć - nie ma też gdzie ich przetrzymać
ja również proszę o pomoc - tam koty są wywożone przez straż miejską do lasu, do schroniska w Zakopanym - w najlepszym razie
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw kwi 16, 2015 11:23 Re: Operacja ZABIEG - sterylizujemy z nową energią! 568

2 bezdomne koty pod blokiem
kopali dziure do renowacji cieplowniczych rur, koty sie tam grzaly.
kocurek wyszedl kotke zakopali zywcem
Spółdzielnia mieszkaniowa nienawidzi kotow, lokatorzy wywalaja niszcza budki, truja koty,szczuja psami.............
Swiete miasto zjeb..... :placz:
powiedzialam sobie ze wylapie jak najwieksza ilosc kotow żeby nie spotykac umierajacych malenstw na ulicy, lub nie dowiadywac sie ze zabili kotke z maluchami bo śmiała okocić sie w piwnicy w bloku :201424

Chcialam podziekować OPERACJI ZABIEG za pomoc przy sterylizacji :201494 :201494 :201494 :201494 :201494 :201494 :201494 :201494 :201494 :201461 :201461
Kotka Milka
 

Post » Czw kwi 16, 2015 14:11 Re: Operacja ZABIEG - sterylizujemy z nową energią! 568

Rustie pisze:
W planie jeszcze dwa kocury, które od jakiegoś czasu meldują się u babci na balkonie (i leją :? ).

Kocur wykastrowany 15.04.2015 dzika dzicz balkonowa smacznie śpiąca po zabiegu :)
Obrazek

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 16, 2015 22:32 Re: Operacja ZABIEG - sterylizujemy z nową energią! 568

Pięknie!

Fonja będzie za to organizować sterylizację kotki starszej, niezamożnej emerytki w Nowym Sączu :ok: . Tej wiosny będzie o tyle mniej niechcianych kociaków :1luvu: :1luvu: :1luvu:
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 17, 2015 15:33 Re: Operacja ZABIEG - sterylizujemy z nową energią! 568

Dziś wykastrowane zostały 2 kocurki wadowickie :ok:
edit: Ciężarna niedowidząca kotka właśnie złapana i jedzie do Krakowa :ok:

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 17, 2015 20:35 Re: Operacja ZABIEG - sterylizujemy z nową energią! 568

Oja, ale tempo!

:ok: :ok: :ok:
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 17, 2015 21:06 Re: Operacja ZABIEG - sterylizujemy z nową energią! 568

Rozkręcamy się :smokin:

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 17, 2015 22:23 Re: Operacja ZABIEG - sterylizujemy z nową energią! 568

Aż się boję, co będzie, jak już się rozkręcicie :smokin: :smokin: :smokin:

A serio: kciuki! Dla podpowiedzi dodam, że Rustie po Wadowicach coś wspominała o 20 kotach z Krakowa...
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 17, 2015 22:32 Re: Operacja ZABIEG - sterylizujemy z nową energią! 568

Te 20 też z Wadowic ( zbieżność nazw ulic), weźmiemy się za nie po już umówionej dwunastce.
W Krakowie, owszem, czeka nas nie lada wyzwanie, ale na razie Cię nie będę dobijac.
Na wszelki wypadek nie odbieraj telefonów z zarządu Mittala - podpisano: życzliwa 8)

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob kwi 18, 2015 19:52 Re: Operacja ZABIEG - sterylizujemy z nową energią! 568

Kotka wykastrowana aborcyjnie 10.04.15 - dzika ciężarówka złapana w ostatniej chwili przez znajomą, która nie miała nawet klatki łapki, ale za to ogromną determinację ;) Do wypuszczenia.

Szczerze nas nienawidzi :lol: W poniedziałek wraca do Wadowic.
Obrazek

Wczoraj przyjechała nowa kicia, na razie chora i walczy. Jak przeżyje, zostanie wysterylizowana na koszt Operacji Zabieg.
Obrazek
W poniedziałek, jak się uda, przyjadą jej 2 siostry.

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie kwi 19, 2015 20:16 Re: Operacja ZABIEG - sterylizujemy z nową energią! 568

Jak nowa kicia się czuje? Mam nadzieję, że choć trochę lepiej...
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie kwi 19, 2015 21:32 Re: Operacja ZABIEG - sterylizujemy z nową energią! 568

Lepiej, choc boje sie, by nie zapeszyc

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie kwi 19, 2015 22:20 Re: Operacja ZABIEG - sterylizujemy z nową energią! 568

Bardzo mocne kciuki! :-)
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 20, 2015 19:19 Re: Operacja ZABIEG - sterylizujemy z nową energią! 568

Rustie pisze:Wczoraj przyjechała nowa kicia, na razie chora i walczy. Jak przeżyje, zostanie wysterylizowana na koszt Operacji Zabieg.
...
W poniedziałek, jak się uda, przyjadą jej 2 siostry.

Przyjechała jedna, czarna jednooczka. Wykastrowana aborcyjnie 20.04.2015.
Zdjęcia potem, na razie mam fotę czarnej plamy w czarnym wnętrzu granatowego kontenera :wink:

Dla drugiej siostry było za późno o parę godzin, nie wiadomo gdzie się okociła.

Na jej miejsce przyjechała bura wypłoszka mieszkająca w slamsach koło UM (bardzo złe miejsce dla kotów, dla łapaczek też). Wykastrowana 20.04.2015
Obrazek

Na ten tydzień zaplanowane jeszcze trzy sterylizacje w Wadowicach.
Kotka Milka jest wymordowana (dziś 13h poza domem), ale się nie poddaje (a plany ma takie, że nawet ja się boję :lol: )

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 377 gości