Kocia dietetyka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 30, 2013 12:31 Re: Kocia dietetyka (+ ankieta). Zapraszamy :-)

No mieszają coś z tą Bozitą, bo jak ja dawałam ją Lunie jakiś rok temu, to na kartoniku we wszystkich wersjach językowych miała napisane 800mg/kg. Teraz na stronie jednego dystrybutorów Bozity piszą, że ma 700mg/kg, a Ty u producenta znalazłaś 400mg/kg... Ciekawe, ile jej w końcu jest. Stawiam chyba niestety na tę najniższą...
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Pon wrz 30, 2013 12:39 Re: Kocia dietetyka (+ ankieta). Zapraszamy :-)

Z któlikiem zerknęłam teraz - teraz widzę tam też 700mg (może był jakiś błąd wtedy czy jak?); ale to ma sporo wapnia (0,35%) i fosforu (0,3%); po przeliczeniu na suchą masę przy wilgotności 83% to daje 2% wapnia i 1,8 fosforu - gorzej niż suche i to nawet przeciętne; no i skład nie "mięso z kurczaka" tylko "kurczak", a to bynajmniej nie oznacza mięsa; pozostałe analogicznie.
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Pon wrz 30, 2013 12:40 Re: Kocia dietetyka (+ ankieta). Zapraszamy :-)

Na stronie animondy, carny też dalej bez tauryny, a na puszkach podaja te 0,8g/kg czyli 800mg.
Może i nowe an von fernstein tez ma tauryne? sprawdzę w zoologu stacjonarmym.

Ikerka

 
Posty: 301
Od: Sob wrz 07, 2013 20:45
Lokalizacja: wieś na Mazowszu

Post » Pon wrz 30, 2013 12:45 Re: Kocia dietetyka (+ ankieta). Zapraszamy :-)

anim. carny wogóle nie podaje ca i fosforu. Czy nie powinni podawac tak ważnych składników? Dla psów podaja 0,24%/0,20%, ale tam jest mniej białka a więcej tłuszczu (10/7, carny dla kotów 11.5/5) więc więcej białka to pewnie i więcej fosforu.
Może ktoś do nich napisał i zapytał?

Ikerka

 
Posty: 301
Od: Sob wrz 07, 2013 20:45
Lokalizacja: wieś na Mazowszu

Post » Pon wrz 30, 2013 13:36 Re: Kocia dietetyka (+ ankieta). Zapraszamy :-)

Nie mają takiego obowiązku; przy większości karm są rzeczy, którymi się warto pochwalić (lepsze niż u konkurencji) i które warto przemilczeć (gorsze niż u konkurencji).

Przykład - GranataPet kaczka z drobiem; skład: kaczka, drób (72 %, w tym: 36% mięsa z kaczki, 36 % drobiu), bulion, 1% nasiona granatu, 1% olej z łososia, składniki mineralne (węglan wapnia); drób to już niekoniecznie mięso, co widać analizie w postaci 0.29 % wapnia i 0.24 % fosforu (to akurat wersja o najgorszych parametrach; cff ma przeciętnie 0,3% i 0,2% przy tej samej wilgotności, więc z fosforem stoi lepiej akurat w stosunku do tego smaku); ale niektóre smaki granatapet wychodzą znacznie lepiej - po prostu trzeba zwrócić na to uwagę.

Animonda Carny z kurczakiem i kaczką; skład: wołowina 50% (mięso, płuca, serca, nerki, wymiona), bulion (31%), wątroba drobiowa (12%), serca z kaczki (6%), węglan wapnia; czyli od razu widać, że mięso mamy tylko jako część i to z tych 50% wołowiny (bo to nie kurczak i kaczka, tylko z kurczakiem i kaczką); nawet jakby tego wszystkiego z wołowiny mięsa było najwięcej, to zakładając, że tej reszty jest tylko po 10% (w co wątpię - ale weźmy super optymistyczną wersję), to mięsa jest 100-4*10=60% z 50% czyli max. 30% - nawet w takim wypadku gorzej niż granata; ale bardziej prawdopodobny rozkład to ze 30% mięsa wołowego, w reszty po niecałe 20%, co da końcowo już tylko 15% mięsa, a może go być nawet mniej niż te 30% (musiałbyś zapytać producenta); z drobiu jest wątroba, a z kaczki serca - czyli jakieś2 razy tyle fosforu co mięso; zapewne więc w analizie wyszłoby znacznie więcej niż dla podanej granatapet, a już ona zbyt pięknie nie wypada.


Dla porównania - CFF wołowina & kaczka; skład: 50% wołowina (składająca się z ok. 70% mięsa sercowego i mięśniowego, w tym ok. 2/3 mięso mięśniowe i 1/3 serc; ok. 30% wnętrzności, w tym 1/2 wątróbki i 1/2 płuc), 24,15% woda, 20% kaczka (składająca się z ok 1/2 serca i 1/2 wątróbki), 3% żurawina, 2% aloes, 0,5% rozmaryn, 0,2% olej rzepakowy, 0,15% tauryna. Może mieć więcej lub mniej samego mięsa, ale ma mniej odpadu, bo serca są w składzie na wyższym miejscu (serca to też mięsień tylko ze sporo fosforu) i nie ma nerek (też wysokofosforowe). Czyli wychodzi, że gorsze od granaty jeśli chodzi o zawartość mięsa, ale lepszy od animondy jeśli chodzi o zawartość mięsa z mięśni lub mięśni sercowych (serce jest podrobem, ale ma budowę jak mięśnie szkieletowe w sensie włókien poprzecznie prążkowanych - dlatego choć ma sporo fosforu, to jest takim nieco lepszym podrobem).
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Pon wrz 30, 2013 14:05 Re: Kocia dietetyka (+ ankieta). Zapraszamy :-)

carny dla psów ma podobe opisany skłąd do kociego i podaja wapń 0,24%, fosfor 0,20% przy wilg. 78% daje tylko 1,1/0,9% w suchej masie, lub 0,25/0,21 dla grancarny junior = 1,2/1,0% w suchej masie. też same podroby, więc ciekawe jak to uzyskali.
http://www.animonda.de/de/sortiment/hun ... adult.html

Wychodzi na to, że jak nie chcemy wydać fortuny na koty i karmić je tylko drogim mięsem, to puszki z samymi produktami ubocznymi jak carny wcale nie są lepsze niż te z dodatkiem zbóż, bo tam poziom fosforu jest na pewno w normie.
Najrozsądniej to pewnie różnorodnośc i brak przesady w żadną strone. Dopiero co na miau pojawił sie wątek o kotach , które właśnie po najlepszych bezbożówkach nie tylko mają biegunki, ale i nawet krew w kale.

Ikerka

 
Posty: 301
Od: Sob wrz 07, 2013 20:45
Lokalizacja: wieś na Mazowszu

Post » Pon wrz 30, 2013 14:16 Re: Kocia dietetyka (+ ankieta). Zapraszamy :-)

Wychodzi na to, że jak nie chcemy wydać fortuny na koty i karmić je tylko drogim mięsem, to puszki z samymi produktami ubocznymi jak carny wcale nie są lepsze niż te z dodatkiem zbóż, bo tam poziom fosforu jest na pewno w normie.

No nie bardzo; to jakbyś powiedział, że można karmić krowę mięsem byle parametry trzymało; między tym, że coś w laboratorium ma jakieś parametry, a że organizm to umie strawić, jest ogromna różnica.

Co do krwi w kale i biegunek - najlepsze bezzbożówki mają dużo białka, co oznacza, że jak się przekarmia koty lub zbyt gwałtownie je zmienia ze zbożówek, to układ pokarmowy ma zbyt duży szok - zdrowy kot nie będzie miał kału we krwi od braku zbóż i dużej ilości mięsa... są dwa podejścia - zmienić karmę na maskującą objawy lub ustalić, dlaczego ta krew się pojawia i wyleczyć przyczynę - każdy ma wybór; zresztą to jak dać pełną dawkę odrobaczacza mocno zarobaczonemu kotu, gdzie kotek może zejść śmiertelnie i wnioskować na tej podstawie, że odrobaczanie jest śmiertelne. Rozumiem, że będziesz kombinować tak długo, aż wyjdzie że zboża są dobre i jeden kit, czy karmi się mięsem (nawet z podrobami) czy zbożami - Twój wybór. Swoim kotom możesz dać nawet owsiankę czy gotowaną kolbę kukurydzy z masłem. Tak jak niektórzy dwulatkom daję czipsy i colę - też od tego nie umierają, a rodzice twierdzą nawet, że nie ma różnicy między tym a tzw. zdrowym jedzeniem. Bywa. Skoro budowa układu pokarmowego i dieta kotów dzikich (nie w mieście tylko w naturalnym środowisku) nie przekonuje Cię, że kot jest mięsożercą a nie wszystkożercą (woli zasuwać za żywymi ofiarami tracąc przy tym mnóstwo energii i ryzykując obrażenia zamiast skubać roślinki typu trawy, owoce itd.), to trudno.

Ja pozostaję przy swoim popartym opracowaniami np. Dagnes - kot jest mięsożercą - nie roślinożercą czy odpadożercą i ma jeść jak najmniej przetworzone jedzenie, a nie suchary; im dalej od mięsa i to surowego, tym dla kota gorzej. Ewolucja nie następuje przez 20 czy 50 lat przystosowując koty do trawienia innego jedzenia, bo ludzie nie mają gdzie pakować odpadów i wymyślili super biznes pt. karmy dla zwierząt. Na wsiach zbóż nigdy nie brakowało - jakie głupie te koty, że wolały myszy ganiać niż się do worka ze zbożami dobrać... no strasznie głupie jakieś, bo przecież zboża są dobre dla kotów - lepsze niż mięso i podroby... no popatrz :lol:
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Pon wrz 30, 2013 16:46 Re: Kocia dietetyka (+ ankieta). Zapraszamy :-)

Mnie jeszcze jakiś czas temu wpadła w oko ta Porta: http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... zki/198143

Jednak tak się zastanawiam, procentowo jak na w sumie filetówkę ma całkiem sporo tłuszczu, ale w składzie mamy olej słonecznikowy. Teoretycznie wystarczyłoby dodać 2% tłuszczu, żeby było w porządku, ale w rzeczywistości chyba więcej? Co kotu po tłuszczu roślinnym?
(już nie wspominam o dodatku tauryny, bo też ma tylko 400mg/kg)
Ale ma fajną ilość wapnia i fosforu - 0,14% wapnia, czyli 0,8% w suchej masie i 0,12% fosforu - 0,7% w suchej masie - ładnie mieści się w normach. Z kolei znowu nie ma "mięsa z kurczaka" czy "mięsa wołowego" tylko "kurczak", "tuńczyk", "wołowina", no i ilość też nie jest najlepsza:

Wołowina z kurczakiem i krewetkami, warzywami, owocami w galarecie
Kurczak 24 %, wołowina 18 %, krewetki, marchew, groszek, olej słonecznikowy, borówki, aloes, jabłka, mielona ryba, chlorek potasu, fosforan wapnia, oligofruktoza.

No i właśnie - w parametrach, po dodaniu tłuszczu i tauryny, będzie wyglądała w porządku. Ale jak tak patrzę na skład, gdzie procentowo mamy podane w najlepszym przypadku 42% mięsa (a pewnie sporą część z tego stanowią odpady, bo inaczej by napisali wprost: mięso z kurczaka, a nie samo "kurczak"), to chyba jednak nie jest taka fajna, jak myślałam kiedyś.
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Pon wrz 30, 2013 18:06 Re: Kocia dietetyka (+ ankieta). Zapraszamy :-)

Samo mięso może nie jest, ale sądząc po wapniu i fosforze w suchej masie nie jest źle; białko raczej zwierzęce, bo groszku poniżej 2% i olejj roślinnego też poniżej; jakby tak dodać tauryny i ze 3g tłuszczu (czyli np. 4g masła, 8g skóry z indyka czy 5g tłuszczu wołowego), to byłoby przyzwoicie.

W niektórych smakach jest odrobina ziemniaków; no i owoce oraz oligofruktoza, a jod jako jodek potasu - to by mogli ulepszyć i byłoby super, ale ogólnie wygląda nieźle ;-) oleje roślinne są zapewne jako źródła kwasów omega. Ale w cff też są oleje roślinne i trochę owoców, więc... ale ta porta też tania nie jest (droższa niż cff za 1kg).
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Pon wrz 30, 2013 18:13 Re: Kocia dietetyka (+ ankieta). Zapraszamy :-)

Bo tak szukam czegoś do urozmaicenia, co za bardzo nie popsuje mi, powiedzmy, bilansu :D CFF jest tańsze, ale jeszcze nie wiem, czy Luna będzie chętnie jeść. Porta ma taką konsystencję, jaką lubi, więc może by przeszła.
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Pon wrz 30, 2013 18:54 Re: Kocia dietetyka (+ ankieta). Zapraszamy :-)

No to wybierz portę ;) i tak będzie lepsza niż suche (jak to mówią: suche jest tańsze i wygodne w użyciu... i na tym koniec zalet). Zauważ, że mokre z tych lepszych mają przy wilgotności 80% 0,1-0,25% fosforu i 0,15-0,35% wapnia, czyli w suchej masie 0,5-1,25% fosforu i 0,75-1,75% wapnia - górne granice we w miarę dobrych mokrych przekłada się na dolne granice w suchych - nawet tych lepszych.

Wybieranie pomiędzy dawaniem zbóż w celu zmniejszenia ilości fosforu, bo w suchej karmie jest sporo odpadu zamiast mięsa a godzeniem się z wysokimi minerałami po to, żeby było bez zbóż jest jak wybieranie, które opony przebić - tylne czy przednie przy chęci dalszej jazdy samochodem; jechać się może da - ale co to za jazda?

Można by bez problemu zrobić suchą karmę bez zbóż i trzymającą parametry w normie... tylko jej produkcja byłaby znacznie droższa, a to by oznaczało, że albo trzeba by mieć dużo mniejsze zyski, albo bardzo wysoką cenę. Zresztą bez problemu jakoś robią producenci mokrą karmę bez zbóż i z parametrami w normie - i w mokrym, gdzie widać bardziej, co jest dodane, to się jednak da.

Co do karm z mięsa i ich parametrów (nie są kompletne - to właściwie mięso, które trzeba sobie samemu wysuplementować w zakresie witamin z użyciem np. easy barf, skorupek i tauryny), np. Lunderland 100% Wołowiny, gdzie skład to 100% mięsa wołowego mieszanego - analiza: białko 20%, tłuszcz 16%, wilgotność 64,4%, wapń 0,03%, fosfor 0,13% - dla suchej masy mamy 0,08% wapnia i 0,36% fosforu (czyli poniżej dolnej normy nawet fosfor!!! po dodaniu felini complete /w najprostszej wersji suplementacji/ oraz ewentualnie wody jest kompletny posiłek) - tylko tu jest MIĘSO, a nie "tylko producent wie co naprawdę". A ile takiego czegoś musi zjeść kot? 3,5kg * 5g = 17,5g białka na dobę, czyli 17,5/20 * 100 = 87,5g - i to wystarczy. Koszt takiego jedzenia to 87,5*9,99/300 = 2,91zł zna dobę plus felini w ilości: 12,5g/1000g mięsa * 87,5g = 1,1g; przy cenie nawet bez promocji, czyli 60zł za 125g (bo w promocji 45zł) mamy 60zł / 125g * 1,1g = 0,53zł. Łącznie wychodzi niecałe 3,44zł na dobę - karmimy samym mokrym i parametry mamy dobre. Oczywiście lepiej easy barf + tauryna + skorupki + sól, ale już wersja z felini jest lepsza niż większość puszek i niż suche karmy: bez zbóż, grochu i ziemniaków, a cenowo taniej niż bardzo przeciętna karma. Da się?
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Pon wrz 30, 2013 19:06 Re: Kocia dietetyka (+ ankieta). Zapraszamy :-)

8O

Teraz mnie ścięło, widziałam te puchy i widziałam też, że mają samo mięso. Ale że niecałe 90g dziennie? Akurat chyba będę zamawiać z ekozwierzaka w tym miesiącu, jak tylko Lunie zasmakuje PON z dodatkiem uda z kurczaka i nie będą jej przeszkadzać suplementy w karmie. Może wezmę na próbę jedną puszkę, bo to brzmi świetnie. Choćbym i dawała tak, jak robię to teraz, czyli wychodziłoby 45/50g mokrej plus sucha, to wychodzi mi to taniej! W okolicach 50zł miesięcznie, a ja za samego PON płacę 70-80zł! A w ramach uzupełnienia Orijen, bo jak już pisałam, na razie średnio mam możliwości karmić samą mokrą.
No padłam i nie wstanę, tak tanio to wychodzi w porównaniu do dobrej, puszkowej karmy. Poza tym, ja nie mam żadnego dobrego źródła mięsa, od biedy może kurczak by się znalazł, bo obok mnie hodują kury na jajka. A tutaj, pewnie przebadane, o odpowiedniej jakości... Muszę to wypróbować!
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Pon wrz 30, 2013 19:24 Re: Kocia dietetyka (+ ankieta). Zapraszamy :-)

Jest jeszcze dziczyzna i pierś z indyka (ale do niej tłuszcz np. ze skórek będziesz musiała wcisnąć). To producent większości suplementów do BARFu... i puszek dla tych, co na pełny BARF jakoś nie bardzo chcą. To bardzo wysokobiałkowe. Zresztą liczy się średnio 25g mięsa na 1kg kota (bo 5g na kg kota, a mięso przeciętnie 20% białka) - daje to 3,5 * 25 = 87,5g mięsa (a że ta puszka to samo mięso, to wyszło dokładnie tyle); mieszanki BARFowej wychodzi więcej, bo wilgotność robi się 72-75%. Kot nie potrzebuje dużo o ile jedzenie jest konkretne. Zauważ, że puszki mają zwykle 80% wody i nie samo mięso - dlatego trzeba więcej (inna rzecz, że producent pisze akie ilości, że wychodzi 6-7g białka na kg - tyle, że jeśli to słabo przyswajalne białko z odpadów, to rzeczywiście może trzeba więcej :P ).
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Pon wrz 30, 2013 19:29 Re: Kocia dietetyka (+ ankieta). Zapraszamy :-)

Na próbę wezmę pewne dziczyznę, bo chyba tylko ona jest dostępna od ręki, na resztę trzeba czekać. No i żwacz jagnięcy jest, ale ja nie wiem, czy Lunie to posmakuje...
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Pon wrz 30, 2013 19:38 Re: Kocia dietetyka (+ ankieta). Zapraszamy :-)

Zaznaczam ;)

Aczkolwiek z moimi wybredziakami, to sobie mogę co najwyżej teoretycznie podczytywać ;)

Yagutka

 
Posty: 1849
Od: Nie paź 01, 2006 17:27
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 101 gości