Nie będę chodzić.Okruszka w nowym domu.Szuka opiek. wirtual

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 26, 2012 22:26 Re: Nie będę chodzić. Daj mi dom=życie. Zostało jej 8 dni !

Ja tak zabezpieczam , ręcznik przez połowę i do środka sznurek np z bandaża i na dole też robie dziurki i też wiąże i wtedy Baruś może bezpiecznie szaleć , no i pampers a w nim wycinam na ogon , takie dla niemowląt .
Szaleństwa Bartusia:
Obrazek

Odpoczynek:
Obrazek

I kto tu silniejszy? - dwaj panowie, Czort z Bartusiem :1luvu:
Obrazek
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro wrz 26, 2012 23:50 Re: Nie będę chodzić. Daj mi dom=życie. Zostało jej 8 dni !

No no, nie miałam netu, a tu takie zmiany. :D

JoannEllo cieszę się, że twoja mama zdecydowała się zabrać do domu Okruszkę,
jeśli jest to decyzja świadoma, jeśli zdaje sobie sprawę z trudności jakie niesie z sobą opieka
nad kotem specjalnej troski, bo taka właśnie jest Okruszka i jeśli ty w razie potrzeby
(np. choroba twoich rodziców) deklarujesz swoją pomoc.
Musimy jednak porozmawiać, ale o tym napiszę na pw.

Nie możesz zbierać pieniędzy na Okruszkę, ponieważ jest ona pod opieką naszej Fundacji Kotikowo,
zwłaszcza, że decyzja jeszcze nie zapadła.
Nie jest to oczywiście nieufność wobec ciebie, po prostu takie obowiązują zasady.
Rozliczenie wpłat na Okruszkę będzie w jej wątku. Drugim waznym powodem jest możliwość
podania naszego konta publicznie, dlatego bardzo proszę podaj je również na FB.

Muszę też uprzedzić cię, że nawet jeśli teraz zbierzemy wyprawkę, to później prawdopodobnie
będziecie musieli radzić sobie sami, bo taka to w życiu przeważnie bywa.

Konto do wpłat na koteczkę z dopiskiem: Oruszka

Fundacja Kotikowo
80-180 Gdańsk

BANK PEKAO SA 22124054001111001041349925



A teraz jeśli chodzi o rodzeństwo Okruszki, to niestety mam złe wieści. :(
Wróciła karmicielka i przepytała wszystkich, którzy mogli cokolwiek widzieć.
Niestety kociąt nie ma. Podobno najpierw znikły dwa, potem znikł następny, została Okruszka.
Sprawcą na pewno był człowiek. Może to jest odpowiedź dlaczego od co najmniej 2 lat
z wszystkich miotów przeżył jedynie okaleczony Tristan i skrzywdzona Okruszka.

W przyszłym tygodniu będę się starać złapać matkę Okruszki na sterylkę. Tam nie mogą rodzić się kocięta.
Gdyby ktoś chciał dorzucić grosik, to wpłata na to samo konto z dopiskiem: sterylka.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Czw wrz 27, 2012 8:05 Re: Nie będę chodzić. Daj mi dom=życie. Zostało jej 8 dni !

kotika pisze: A teraz jeśli chodzi o rodzeństwo Okruszki, to niestety mam złe wieści. :(
Wróciła karmicielka i przepytała wszystkich, którzy mogli cokolwiek widzieć.
Niestety kociąt nie ma. Podobno najpierw znikły dwa, potem znikł następny, została Okruszka.
Sprawcą na pewno był człowiek. Może to jest odpowiedź dlaczego od co najmniej 2 lat
z wszystkich miotów przeżył jedynie okaleczony Tristan i skrzywdzona Okruszka.

W przyszłym tygodniu będę się starać złapać matkę Okruszki na sterylkę. Tam nie mogą rodzić się kocięta.
Gdyby ktoś chciał dorzucić grosik, to wpłata na to samo konto z dopiskiem: sterylka.


tak myslalam ... strasznie mi przykro :(
sterylke trzeba zrobic koniecznie!!! skoro to takie straszne miejsce i kocieta stamtad regularnie ida na zmarnowanie ...
nie moge niestety pomoc finansowo, ale nadal podtrzymuje oferte bezplatnego DT dla jakiegos kociaka. Niestety ze wzgledu na mojego psa dorosly kot nie wchodzi w gre :(

w razie czego kotiko masz moj tel.
Dopóki ludzie myślą, że zwierzęta nie czują - muszą one odczuwać, że ludzie NIE MYŚLĄ!
http://www.starogard.otoz.pl

ilonajot

 
Posty: 208
Od: Wto maja 08, 2012 9:02
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw wrz 27, 2012 9:30 Re: Nie będę chodzić. Daj mi dom=życie. Zostało jej 8 dni !

kotika pisze: Nie możesz zbierać pieniędzy na Okruszkę, ponieważ jest ona pod opieką naszej Fundacji Kotikowo, zwłaszcza, że decyzja jeszcze nie zapadła.
Nie jest to oczywiście nieufność wobec ciebie, po prostu takie obowiązują zasady.
Rozliczenie wpłat na Okruszkę będzie w jej wątku. Drugim waznym powodem jest możliwość
podania naszego konta publicznie, dlatego bardzo proszę podaj je również na FB.

Uważam, ze tak będzie lepiej, nie wiedziałam o takiej możliwości. Co do fb to nie zamierzam prosić znajomych o pieniądze, a o rzeczy takie jak stare ręczniki, pieluchy tetrowe i flanelowe, karma czy inne potrzebne rzeczy. Więc nie widzę potrzeby podawania konta w tym celu. Co do szczegółów to dogadamy się jak zadzwonię wieczorem.
Justa&Zwierzaki dobry pomysł z tym ręcznikiem, by sobie kotek nie obijał nóżek. Cały czas myślę jak to rozwiązać technicznie, ale myślę że życie samo przyniesie najlepsze rozwiązania. Cieszę się że wszyscy chcecie pomóc stworzyć małej szczęśliwy dom.
Jestem świadoma, że w późniejszym czasie będziemy w głównej mierze zdani sami więc muszę opracować jak najekonomiczniejszą wersję pieluszkowania 8O Tak kotiko jesteśmy świadomi że to nie będzie samoobsługowy kotek :kotek:
Ostatnio edytowano Czw wrz 27, 2012 9:43 przez ewahejduk, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Podróż jest lepsza od dotarcia do celu.Liczy się to co człowiek przeżyje krocząc obraną drogą potknięcia, upadki, przyjaźnie. Trzeba tylko wierzyć, że przyszłość ułoży się po naszej myśli.

ewahejduk

 
Posty: 163
Od: Nie lip 22, 2012 20:04
Lokalizacja: jarocin

Post » Czw wrz 27, 2012 9:41 Re: Nie będę chodzić. Daj mi dom=życie. Zostało jej 8 dni !

Przepraszam,że się wtrącę. Uważam, że warto podać nr konta na Facebooku. Jeśli nie chcesz prosić o znajomych o pieniądze na Okruszkę, to można poprosić na sterylkę jej mamy, jak wspomniała Kotika.
To nie wstyd zapytać o pomoc.
Pozdr

Katarzyna Grzyb

 
Posty: 213
Od: Czw kwi 09, 2009 18:40
Lokalizacja: jura

Post » Czw wrz 27, 2012 9:49 Re: Nie będę chodzić. Daj mi dom=życie. Zostało jej 8 dni !

jeśli tak to dobrze, nie pomyślałam o tym przepraszam. Ale to dopiero po kociej przeprowadzce.
Obrazek
Podróż jest lepsza od dotarcia do celu.Liczy się to co człowiek przeżyje krocząc obraną drogą potknięcia, upadki, przyjaźnie. Trzeba tylko wierzyć, że przyszłość ułoży się po naszej myśli.

ewahejduk

 
Posty: 163
Od: Nie lip 22, 2012 20:04
Lokalizacja: jarocin

Post » Czw wrz 27, 2012 10:00 Re: Nie będę chodzić. Daj mi dom=życie. Zostało jej 8 dni !

ewahejduk pisze:
kotika pisze: Nie możesz zbierać pieniędzy na Okruszkę, ponieważ jest ona pod opieką naszej Fundacji Kotikowo, zwłaszcza, że decyzja jeszcze nie zapadła.
Nie jest to oczywiście nieufność wobec ciebie, po prostu takie obowiązują zasady.
Rozliczenie wpłat na Okruszkę będzie w jej wątku. Drugim waznym powodem jest możliwość
podania naszego konta publicznie, dlatego bardzo proszę podaj je również na FB.

Uważam, ze tak będzie lepiej, nie wiedziałam o takiej możliwości. Co do fb to nie zamierzam prosić znajomych o pieniądze, a o rzeczy takie jak stare ręczniki, pieluchy tetrowe i flanelowe, karma czy inne potrzebne rzeczy. Więc nie widzę potrzeby podawania konta w tym celu. Co do szczegółów to dogadamy się jak zadzwonię wieczorem


Uff, zaczynam się gubić - czyli wpłacać na Kotikowo z Okruszką w tytule wpłaty?

echtom

 
Posty: 492
Od: Nie wrz 27, 2009 9:09
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw wrz 27, 2012 10:15 Re: Nie będę chodzić. Daj mi dom=życie. Zostało jej 8 dni !

kotika pisze:JoannEllo cieszę się, że twoja mama zdecydowała się zabrać do domu Okruszkę,


Niezupełnie - Okrusię biorą do domu rodzice Ewy, ja im ją tylko zawiozę :kotek: Moja mama bardzo lubi koty, niestety posiada psa, który też je bardzo lubi, ale w innym sensie...
Obrazek

JoannElle

 
Posty: 390
Od: Pt wrz 21, 2012 20:00
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 27, 2012 11:26 Re: Nie będę chodzić. Daj mi dom=życie. Zostało jej 8 dni !

echtom pisze: Uff, zaczynam się gubić - czyli wpłacać na Kotikowo z Okruszką w tytule wpłaty?

Tak wpłacać na konto fundacji :)
JoannElle nie mogę się do Ciebie dodzwonić :?
Obrazek
Podróż jest lepsza od dotarcia do celu.Liczy się to co człowiek przeżyje krocząc obraną drogą potknięcia, upadki, przyjaźnie. Trzeba tylko wierzyć, że przyszłość ułoży się po naszej myśli.

ewahejduk

 
Posty: 163
Od: Nie lip 22, 2012 20:04
Lokalizacja: jarocin

Post » Czw wrz 27, 2012 12:27 Re: Nie będę chodzić. Daj mi dom=życie. Zostało jej 8 dni !

ewahejduk pisze:
echtom pisze: Uff, zaczynam się gubić - czyli wpłacać na Kotikowo z Okruszką w tytule wpłaty?

Tak wpłacać na konto fundacji :)
JoannElle nie mogę się do Ciebie dodzwonić :?



Ok, poszło.

echtom

 
Posty: 492
Od: Nie wrz 27, 2009 9:09
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw wrz 27, 2012 18:12 Re: Nie będę chodzić. Daj mi dom=życie. Zostało jej 8 dni !

Dzisiaj rodzice pierwszy raz zobaczyli małą na zdjęciu fakt że w telefonie, ale zawsze. Nie powiedzieli tego wprost, ale widziałam, że kotka ich podbiła zanim się pojawiała :lol: U mojego taty pojawiły się pierwsze : Miseczki dla mojego kotka, przyjedzie mój kotek... jest dobrze :D
Obrazek
Podróż jest lepsza od dotarcia do celu.Liczy się to co człowiek przeżyje krocząc obraną drogą potknięcia, upadki, przyjaźnie. Trzeba tylko wierzyć, że przyszłość ułoży się po naszej myśli.

ewahejduk

 
Posty: 163
Od: Nie lip 22, 2012 20:04
Lokalizacja: jarocin

Post » Czw wrz 27, 2012 18:35 Re: Nie będę chodzić. Daj mi dom=życie. Zostało jej 8 dni !

Ewo-podkłady,podpaski, czy pieluszki łatwiej jest zamocować(by się nie zsuwały) na szelkach kocich
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Czw wrz 27, 2012 21:20 Re: Nie będę chodzić. Daj mi dom=życie. Zostało jej 8 dni !

Obrazek to mój tato z Plamką kilka dni po tym jak ją złapaliśmy. Zdjęcie zrobione na działce.
Obrazek
Podróż jest lepsza od dotarcia do celu.Liczy się to co człowiek przeżyje krocząc obraną drogą potknięcia, upadki, przyjaźnie. Trzeba tylko wierzyć, że przyszłość ułoży się po naszej myśli.

ewahejduk

 
Posty: 163
Od: Nie lip 22, 2012 20:04
Lokalizacja: jarocin

Post » Pt wrz 28, 2012 0:42 Re: Nie będę chodzić. Daj mi dom=życie. Zostało jej 8 dni !

Jeszcze kilka fotek Okruszki, z pobytu u mnie.


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Pt wrz 28, 2012 1:12 Re: Nie będę chodzić. Daj mi dom=życie. Zostało jej 8 dni !

Sliczna kruszynka.
Milutek tez miał tak spastycznie wyprostowane nogi. Trudno je było zginać.
Zresztą do tej pory jak sie zdenerwuje to też tak siada:(
Ogon tez był bezwładny, nawet gdzieś tam kidys padło, że jakby mu bardzo przeszkadzał to ciachnać go można. Ale teraz Miluś potrafi go podnieść. Może nie tak całkiem do pionu ale jednak:)

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 52 gości