Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
gabi.cezar pisze:Oto fotorelacja z dzisiejszej wizyty u Mikusi, która niedawno trafiła z kwarantanny na wybieg ogólny:
zastałam koteczkę w budce:
siedziała bardzo głęboko:
-"część Mikusia, jak się masz?" - Mikusia- "tak sobie, masz, pomiziaj mnie po brzuszku"
-"cieszę się, że jesteś, bo trochę się bojem tu być, zabierzesz mie do doma, kofam cie?"
"jak już jezdeś, to możem wyjdem na chfile..."
tulenia część dalsza:
"przy tobie zjem trochę jedzonka, bo sama siem bojam"
"trochu schudłam, ale dalej jezdem ładna, zabierzesz mie do domu, kofam cie?
gdy się oddaliłam do wyjścia z powrotem wskoczyła do budki:
mawin pisze:biedna Mikusia. Ona długo w schronisku nie da radyDla niej domek to życie, oby tylko nie znalazł się za późno
lidka02 pisze:Może jakiś dt .
Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51, Myszorek i 75 gości