» Śro sty 18, 2012 18:46
Re: Zaginione-znalezione koty
DZiekuje za slowa otuchy,juz minal tydzien ,umieszczam ogloszenia gdzie sie da,sprawdzam ,zero odpowiedzi,On jest czlonkiem rodziny,zawsze gdy wracalem On byl pierwszy ktory mnie powital, a pozniej gdy wyjezdrzalem odprowadzal,prawdziwy przyjaciel,te koty tylko potrafia kochac...przynajmniej ja tak mysle,tutaj w Norwegii tez mam swojego przyjacielaa wlasnie kocura norweskiego lesnego,zachowuje sie jak piesek odprowadza,czeka zawsze z utesknieniem na powrot,wiec blagam,prosze zwroccie mi mojego Pazurka,on jest wszystkim dla mojej coreczki.....