ruda Miroir i pies Noyau czyli jak zaprzyjażnić koty z psem?

Jeju, ale śliczny ten piesiu :1luvu:

Ja też nie przepadam za takimi miniaturkami ale ten jest wyjątkowo ładny

On po prostu do Was pasuje. I ma same plusy :ok:

A tu widzę akcja na szeroką skalę jak przy wciskaniu pierwszego kotka :mrgreen:

Nie zazdroszczę Ci Patmol dylematu - serio :roll:

Z głębi swej duszy ponurej życzę Ci, żeby znalazł się stęskniony i kochający właściciel :ok:

jozefina1970 pisze:Jeju, ale śliczny ten piesiu
Ja też nie przepadam za takimi miniaturkami ale ten jest wyjątkowo ładny

wpisać Cie na listę chętnych?

po znajomosci na sam początek?

Koty zauważyły, że wystarczy syknąć i pies, który leci żeby się zaprzyjaźnić, zatrzymuje się w rozsądnej odległości.
Dzisiaj nawet Ruda próbowała tego sposobu ,chociaz psa się bardzo boi.

Wczoraj koty dostały nowe myszki i bardzo były zadowolone. Wariowały i szalały. Aż pies też wziął jedną myszkę w zęby - ale nie bardzo wiedział co dalej z nią zrobić.

Psiaki są czasem takie bezradne :1luvu:

witaj sunshine

jak przekonać koty, że fajnie jest się zaprzyjaźnić z psem?

witamy

witaj chora Duża

ehh dopiero wróciłam od lekarza- ostre zapalenie gardła wita

będziesz mogła poczytać spokojnie w łóżku

i koty się ucieszą

Nie wiem jak zaprzyjaźnić ze sobą świat kocio- psi. U mojej babci, na wsi, był kot i pies- spali na jednej podusi, jedli z jednej miski. Rozkoszne to było. Gdy ostatnio przyszedł do naszych kiciów pies mojej mamy, tylko Elza odważyła się podejść do Gacka i go powąchać, reszta z daleka syczała.

niestety ja w pracy nie na zwolnieniu
strach brać bo redukują u nas etaty
więc muszę się pomęczyć do 15

bo Noyau jest w sumie samotny jak wszyscy wyjdą - a to towarzyski psiak :roll:

gdyby koty go polubiły

a nie tylko trzymały dystans i czasami noskami się dotknęły :wink:

Siuu? Dzień dobry, można?

jasne

witamy serdecznie
kawę czy herbatę?

ruda Miroir i pies Noyau czyli jak zaprzyjażnić koty z psem?

Kto przegląda forum