AniHili pisze:Taaa, nocy.... Nie zgadniecie, gdzie ta poczwara sypia...otóż ja śpię w dziwacznych pozycjach, a ten paskudnik potrafi umieścić się na kołderce...między mymi kończynami dolnymi![]()
Oj, no i co takiego

tutaj dzisiaj skargi odchodziły, że koty siedzą jak posążki wpatrzone w Dużych w sytuacjach, hmmm, mocno intymnych i nie mam tutaj na myśli bynajmniej kąpieli
