Toffik,Tylda[*],Forest,Abby[*],Fuff,Łodełyk.DT-Radek i Ziuta

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 03, 2010 21:21 Re: Toffik, Matylda[*], Forest, Abby[*] i my.Tymczasujemy.Fufek.

Serdecznie zapraszamy na Bazarek - ekologiczne torby na zakupy. :)

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Pt mar 05, 2010 6:55 Re: Toffik, Matylda[*], Forest, Abby[*] i my.Tymczasujemy.Fufek.

Zapraszam wszystkich na bazarek
Coś dla kolekcjonerów na koty ze Schr.Opole
do końca niedaleko - sobota godz. 21.00.
Obrazek

fcmedyk

 
Posty: 59
Od: Pon cze 08, 2009 6:29
Lokalizacja: Opole

Post » Sob mar 13, 2010 13:10 Re: Toffik, Matylda[*], Forest, Abby[*] i my.Tymczasujemy.Fufek.

Pozwolę sobie przekleić siebie z wątku Krakusa ;)


Oj, dzieje się u nas dzieje. Mam strasznie dużo do opisania tylko czasu brak :? Ale może teraz mi się uda (korzystając z chwili bez klientów w pracy :twisted: ).

Im dłużej Fufu u nas jest tym chyba bardziej się luzuje. Niestety jakakolwiek najmniejsza zmiana, odgłos, cokolwiek, Fufek spitala pod łóżko :? Szczek psa na klatce, ludzie na korytarzu nie wspominając o dzwonku domofonu czy, nie daj Bóg, gości. Ale na szczęście, tak na co dzień, jest duża poprawa :) Do nas już prawie, prawie się przyzwyczaił i już coraz mniej panicznie reaguje na nasze nagłe pojawienie się za winklem czy w drzwiach. Co więcej, jak wracamy z pracy, mimo dźwięku domofonu (otwierania drzwi klatki kodem), zastajemy Fufka w przedpokoju czekającego na nas :) Oczywiście jak wejdziemy to spyla na wcześniej ustalone pozycje, czyt. pod łóżko lub chociaż koło łóżka, ale już wie, że wracamy i troszkę nas wypatruje. Coraz częściej śpi z nami w łóżku (pod warunkiem, że wyniesiemy akwarium z Forestem do łazienki) :mrgreen:

"Niestety", od jakiś 2-3 tygodni mamy mały, przymusowy remont sypialni. Musieliśmy wymienić łóżko a jak kupiliśmy łóżko to okazało się, że stare meble nie bardzo się mieszczą. Jak ruszyliśmy komputery i biurka, to okazało się, że biała ściana za nimi wcale biała nie jest :? Podobnie za telewizorem :( I tym sposobem musieliśmy odmalować sypialnię, zawołać pana od prania dywanów i wymienić wszystkie meble. Ponieważ na co dzień mamy ogromny problem z czasem, taki mały remont wlecze się w nieskończoność :( No i niestety Fufka ten remont strasznie dobił :( Wszystko co już poznał i przyzwyczaił się zaczęło się zmieniać. Fufo znowu się wystraszył, zaczął chować, stracił apetyt. No i ze stresu wyhodował sobie pieczarki :?

I tym sposobem, w minioną niedzielę musieliśmy zawitać na Śląsku u Doktórki naszej. Kociosław został starannie obejrzany i obadany. Na żywe życie zewnętrzne dostał felisvac (za tydzień powtórka). Dziąsła goją się bardzo powoli ale widać różnice na lepsze :) Niestety zapaszek z pysia, zaczerwieniona śluzówka i kalafiorowate przerosty na dziąsłach zostaną już na zawsze. Ale ani kły ani kilka malutkich ząbków pozostawionych przy zabiegu w Fufiastej paszczy absolutnie nie kwalifikują się do wyrwania :) Cały czas w lodówce czeka Roferon do rozrobienia, jest duża szansa, że po tej kuracji, dziąsła się ładnie poprawią.

Oczywiście po wycieczce na Śląsk Pan Fufonides zamknął się w sobie ponownie :? A do tego wszystkiego w poniedziałek do domu sprowadził się tymczasowy czarci pomiot w postaci około 8 miesięcznego Bazyla. No tego to już za wiele! Ja tu myślałam, że robię Fufkowi dobrze, że będzie miał kumpla do zabaw, gonitw i szaleństw a tu się okazuje, że przez te parę miesięcy jedynactwa Fufol zdziadział 8O Bazyl lata za Fufkiem, chce się bawić, zaczepia go, bawi się jego ogonem a Fufek w płacz i choduuuuu!

I tak się bujamy od poniedziałku. Oczywiście z dnia na dzień jest troszkę lepiej. Ale przeżyłam chwile grozy - Fufek nie je, Fufek nie sika, nie qpa :? Normalnie strajk fizjologiczny mi facet urządził w domu! Na szczęście powoli bo powoli, ale wszystko wraca do normy.

Wczoraj nawet nastąpiła "wspólna" próba zabawy! Wyglądało to mniej więcej tak - Bazyl latał z czerwoną myszą od Cioci phanty (wiem, wiem miałam wystawić na bazarku ale Bazylek się zakochał :oops: )w zębach mordując ją po stokroć a Pan Fufonides toczył sobie cool-kulkę (dawali onegdaj w realu). Bazyl biegał jak oszalały obijając się o sprzęta domowe i ściany a Jego Czerniawość siedział na pupie i w całej powadze swego majestatu pacał łapką cool-kulkę po czym wiódł za nią wzrokiem (są bardzo ciężkie i ceramiczne, toczą się wolno i bardzo głośno, najmniejsza krzywizna podłogi nadaje im ruchu). Kulki toczą się dłuuugo. Dopiero jak kulka stawała lub znikała z pola widzenia, Jego Czerniawość wstawał odszukiwał kulkę, siadał przy niej, pacał ponownie i ponownie wodził za nią wzrokiem. Zupełnie nic sobie nie robił z latającego Pierdzielnika z czerwoną myszą w zębach :roll:

No i tak to się chłopaki wczoraj pobawili...

Oczywiście zdziadzienie Fufka nie wpłynęło na chęć pożarcia Foresta :? Fufek ma już nawet swój kocyk koło akwarium (tak, wiem, durna baba ze mnie). I cały wolny czas Jego Czerniawość spędza leżąc, śpiąc, czając się na wychodzącego z domku Foresta. Ostatnio zasłoniliśmy dwie ścianki akwarium matową folią, tak, by Fufek nie widział samego domku i momentu wyjścia myszy z domku. Bo wtedy walił łapami po akwarium tak, że Forest zmykał z powrotem do chałupki :? A tak, jak już sobie wyjdzie "na dwór" a kot patrzy na niego z przodu akwarium, to Myszak sobie już z niego nic nie robi :) Fufek sobie patrzy a Forest biega sobie w kołowrotku. Taki idol i jego wielbiciel ;)

Biorąc pod uwagę wydarzenia ostatnich tygodni i zachowanie Fufka stwierdziliśmy, że nie można go już narażać na taki stres jakim by była trzecia z kolei przeprowadzka, kolejny dom, kolejni ludzie i nowe koty. On mimo tych miesięcy z nami wciąż się boi, wciąż nie jest jeszcze niczego pewny. A z resztą kto by chciał młodego, bezzębnego już kota z odorkiem z paszczy ;) Nie wspominając już o tym, że jest to wyjątkowy, przekochany, cudowny, śliczny, jedyny-w-swoim-rodzaju Pan Fufonides i nie oddałabym go nikomu! :D

I tak o to, zakociliśmy się znowu opolskim Krakusem vel piccolowym Fufu vel Fufkiem, Fufokiem, Panem Fufonidesem :D
Obrazek

Boo

 
Posty: 20082
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Sob mar 13, 2010 13:17 Re: Toffik, Matylda[*], Forest, Abby[*], Fufek i my.Bazyl na DT.

A tutaj moje Słoneczko - śpiący wampirek z pół-różowym noskiem ;)

Obrazek

A tutaj Latający Pierdzielnik tudzież Czarci Pomiot ;)

Obrazek
Obrazek

Boo

 
Posty: 20082
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Sob mar 13, 2010 16:27 Re: Toffik, Matylda[*], Forest, Abby[*], Fufek i my.Bazyl na DT.

Boże Pati mam nadzieję że Bazyl wam nie zrujnuje chałupy 8O to se wzięlismy kota do domu Oskar będzie przeszczęsliwy ja chyba mniej...jak mi chłopaki będa latac po ścianach o rany musze się psychicznie na to przygotować i te myszki i piórka masakra. :mrgreen:
Obrazek

http://www.kociarnia.opole.pl
Bazylku,Roberciku[*]Pamiętamy

daga80

 
Posty: 2209
Od: Pon paź 05, 2009 19:21
Lokalizacja: Opole

Post » Sob mar 13, 2010 21:07 Re: Toffik, Matylda[*], Forest, Abby[*], Fufek i my.Bazyl na DT.

Jakie fajne chłopaki :)
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18765
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Nie mar 14, 2010 15:07 Re: Toffik, Matylda[*], Forest, Abby[*], Fufek i my.Bazyl na DT.

No pewnie, że fajne!

Dziś uczymy się, że klapka w kuwecie to nie drzwi :? Czarci Pomiot bawiąc się klapką nauczył się ją "obsługiwać". Jego Czerniawość niestety jeszcze nie bardzo wie "co to"? i chodzi koło kuwety i duma. Mam nadzieję, że zatrybi, bo wykopują z kuwety nieprzeciętne ilości żwiru :evil:
Obrazek

Boo

 
Posty: 20082
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Nie mar 14, 2010 22:43 Re: Toffik, Matylda[*], Forest, Abby[*], Fufek i my.Bazyl na DT.

Niestety Jego Czerniawość nie poradził sobie z klapką w kuwecie. Siedział i płakał aż zdjęłam klapkę. I znowu żwirownia na dywanie :?
Obrazek

Boo

 
Posty: 20082
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pon mar 15, 2010 18:53 Re: Toffik, Matylda[*], Forest, Abby[*], Fufek i my.Bazyl na DT.

Jeśli pozwolicie, chciałabym serdecznie zaprosić na Bazarek. :)

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Pon mar 15, 2010 22:57 Re: Toffik, Matylda[*], Forest, Abby[*], Fufek i my.Bazyl na DT.

Boo gratuluję :D Piękne są chłopaki :1luvu:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Śro mar 17, 2010 21:41 Re: Toffik, Matylda[*], Forest, Abby[*], Fufek i my.Bazyl na DT.

Ehhhh, ktoś musi myć, by ktoś brudny mógł iść spać...

Obrazek


No coooo??? Nie można myć??????

Obrazek


Zmęczyłem się okropnie! Rozłożyło mnie, idę spać!

Obrazek


Hej! Hej! Hej! To już zakrawa na porno!

Obrazek
Obrazek

Boo

 
Posty: 20082
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Śro mar 17, 2010 21:52 Re: Toffik, Matylda[*], Forest, Abby[*], Fufek i my.Bazyl na DT.

:ryk: :ryk: :ryk:

dobre :D

a Fufek co porabia wieczorami ?

piccolo

Avatar użytkownika
 
Posty: 5763
Od: Czw kwi 03, 2008 12:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 17, 2010 22:10 Re: Toffik, Matylda[*], Forest, Abby[*], Fufek i my.Bazyl na DT.

Hmmmm, jakby Ci to powiedzieć...

Obrazek
Obrazek

Boo

 
Posty: 20082
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Śro mar 17, 2010 22:12 Re: Toffik, Matylda[*], Forest, Abby[*], Fufek i my.Bazyl na DT.

Ale to kawał kocura :1luvu:

Śliczne chłopaki :D
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Sob mar 20, 2010 10:56 Re: Toffik, Matylda[*], Forest, Abby[*], Fufek i my.Bazyl na DT.

Obrazek
Obrazek

Boo

 
Posty: 20082
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości