Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Słupek pisze:gpolomska pisze:Słupku, Wy to macie w ogóle życie jak na tykającej bombie - dobrze, że w ogóle je.
No więc właśnie. Nawet jakby tylko Kitekata albo Whiskasa teraz jadł, to też byłabym szczęśliwa, że w ogóle.
Dzisiaj od 5.40 zaczął i do teraz zjadł dwie saszetki i 50 malutkich chrupeczek. Jak go znam to pewnie za 2 godziny znowu zacznie się drzeć. Steryd jest fantastyczny przy braku apetytu. Jednak nie polecam. U Tygryska to po prostu wyjątkowe działanie pożądane i dodatkowe.No i właśnie ja o budce myślałam, pytając się Ciebie o kolory. O czymś tego typu.gpolomska pisze:Chyba dla Niej jest sens zaopatrzyć się w budkę (pewnie sama zrobię)![]()
Pewnie jutro wykończę posłanko dla Tygryska, więc przegląd wełenek zrobię i popatrzę, co mam i czego mi brakuje.
Fifi - betaglukan zacznij łykać.![]()
Ja mam bezobjawowe przewlekła zapalenie krtani (co się w poniedziałek u laryngologa okazało) i antybiotykna 7 dni. I koniecznie mi kazała lekarka palenie rzucić do następnej wizyty, bo mówi, że ta krtań jej na stan przednowotworowy wygląda. Na razie ograniczyłam palenie o połowę, jestem z siebie już bardzo dumna. Ale jest ciężko. Ręka sama sięga ....
gpolomska pisze:A to jak dzisiaj Magnolia sobie na mnie drzemała i nagle usłyszała w przedpokoju hałas - pełna czujność!![]()
![]()
Acha, dzisiaj już przyatakowała pasek od szlafroka jak Jej przed noskiem przejechałam - schwyciła przednimi łapkami, poprawiła uchwyt nóżkami i zaczęła gryźć wroga
Dobrze, że ja nie palę - nie ma co rzucać; ciotka paliła i też rzucała metodą tego biorezonansu - skutecznie; przytycie zależy od tego, co się je - nawet na lekcjach chemii miałam takie doświadczenie z kostką cukru posypaną popiołem z papierosa i zapaloną równocześnie z taką bez popiołu: spala się dwa razy szybciej; osoby, które lubią słodycze i inne węglowodany zwykle mocniej tyją po rzuceniu palenia.
jo.anna pisze:ale wyluzowana i śliczna koteńka
Użytkownicy przeglądający ten dział: borysku, elkaole, Marmotka, Paula05, Silverblue i 11 gości