Gliwice.Moje trzy futerka.Bury i Toto dwa piwniczaki;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 10, 2009 20:52

Amanda_0net pisze:
Chat pisze:Ale czad - stary, zdezelowany diesel 8)


No coś Ty 8O to najpiękniejsza muzyka jaką kiedykolwiek słyszałam :D :D :D :oops: 8) :twisted:


aleeeee pieknie.....najpiekniejsza muzyka na swiecie:))))))
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 10, 2009 20:56

aga9955 pisze:
Amanda_0net pisze:
Chat pisze:Ale czad - stary, zdezelowany diesel 8)


No coś Ty 8O to najpiękniejsza muzyka jaką kiedykolwiek słyszałam :D :D :D :oops: 8) :twisted:


aleeeee pieknie.....najpiekniejsza muzyka na swiecie:))))))



Ojjj tak, jeszcze nigdy się tak nie cieszyłam jak kot mi zaczynał mruczeć :oops: :love: :1luvu: :catmilk:
Teraz musi tylko zacząć wychodzić ze swojej norki :wink: :lol:
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto mar 10, 2009 21:01

wyjdzie Amando:) czuje sie coraz bezpieczniej skoro mruczy;)
dobrze bedzie. Duzo czasu i pracy ale mysle ze jeszcze bedzie z niej nakolankowy kic:) a jak nie do konca nakolankowy to w kazdym razie bardzie przyjazny:)

moja szylkrecia [*] tez byla charakterna ale na swoj sposob kochala ludzi:)
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 10, 2009 21:24

no normalnie to było coś :D
moja Menda nigdy tak nie zamruczała :cry:
Obrazek Obrazek

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Wto mar 10, 2009 21:46

no... faktycznie... jak lwica... :D
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto mar 10, 2009 22:47

Ciocia Gosiara szczęśliwa bardzo :) Mój Felix to był taki dzikus jak zrobiłam nagonkę w piwnicy na niego żeby złapać jak złapałam to byłam cała w kupie,bo dostał biegunki ze starchu :roll: A teraz minęło 4 miesiące śpi ze mną przybiega na zawołanie na imię reaguje jak nic...Trzeba wierzyć :!: Przy dzikusach trzeba DUŻO cierpliwości...Jak mruczy to dobry znak...
Gosiara
 

Post » Śro mar 11, 2009 12:55

Dzisiaj Dzika Dzicz znowu się gdzieś schowała :twisted: Nie ma już żadnych schowków w kuchni a ona i tak zniknęła :wink: Namierzyłam ją w szufladzie od kuchenki gazowej :ryk: Jak otwarłam to Dzicz pędem do pokoju. Tam zaatakował ją królik i teraz siedzi za kanapą i patrzy 8O :wink:

Na bardzo wystraszoną chyba nie wygląda :D
I wiedziała przy czym usiąść :wink: :lol:

Obrazek

Ona jest taka misiowata i śliczna malutka Dzicz Dzika :love: :love: :love:
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro mar 11, 2009 13:03

:ryk:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Śro mar 11, 2009 14:10

Ale może to dobrze, ze tak usiadła. Skorzysta i się zrelaksuje i przestanie być dzika dzicz. Jeszcze ci będzie po kociemu śpiewać :mrgreen:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Śro mar 11, 2009 14:25

Szkoda mi jej do stajni... jest śliczna i domki bedą się o nią bić.

Trzymam kciuki :ok:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Śro mar 11, 2009 14:37

Cameo pisze:Szkoda mi jej do stajni... jest śliczna i domki bedą się o nią bić.

Trzymam kciuki :ok:


Wiesz, wydaje mi się(ale mogę się mylić), że ona jednak wolała by żyć swoim życiem. Widzę, że jest w tej chwili nieszczęśliwa :( Ma tęskny, pusty wzrok.Całymi dniami leży w budce lub transporterku i patrzy. Boi się poruszyć, boi się iść do kuwetki. Tak mi jej szkoda :( Jest już u mnie prawie miesiąc i dalej tęskni za swoim życiem. Nawet na zaczepki moich kotów nie reaguje wcale. Wodzi tylko za nimi wzrokiem. Myślę, że w stajni będzie się czuła dobrze, to będzie jej jakaś namiastka wolności i niezależności. Zobaczymy bo musi jeszcze u mnie siedzieć aż do posterylki i wygojenia brzuszka. Przynajmniej z miesiąc :(
Dzisiaj jak dam radę ją wpędzić w transporterek wybierzemy się w końcu do weta :twisted:
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro mar 11, 2009 14:38

AgaPap pisze:Ale może to dobrze, ze tak usiadła. Skorzysta i się zrelaksuje i przestanie być dzika dzicz. Jeszcze ci będzie po kociemu śpiewać :mrgreen:


Myślisz, że otworzy tę flaszkę? :wink: :lol: :D
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro mar 11, 2009 14:39

Gosiara pisze:Ciocia Gosiara szczęśliwa bardzo :)Przy dzikusach trzeba DUŻO cierpliwości...Jak mruczy to dobry znak...


No Cioteczko, możesz być z niej dumna :wink: :twisted: :D
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro mar 11, 2009 14:58

A jestem dumna:)Juz sie przywyczaiłam ze ktoś na mnie najeżdza że koty biorę do stajni...Przygarnęłam już 4 koty(dzikie),które zostały wyłapane i miały być wypuszczone na wolność tzn między bloki...U mnie stajni są szczęśliwe biegają sobie między słomą a sianem przychodzą pojeść suchego napić się wody,co chwila któreś z jakąś myszą w pysku biega...daleko od drogi i niebezpieczeństw...Ciocia czeka na Kićkę,lepiej się już czuję więc niedługo Was odwiedzę :twisted:
Gosiara
 

Post » Śro mar 11, 2009 15:15

Gosiara pisze:A jestem dumna:)Juz sie przywyczaiłam ze ktoś na mnie najeżdza że koty biorę do stajni...Przygarnęłam już 4 koty(dzikie),które zostały wyłapane i miały być wypuszczone na wolność tzn między bloki...U mnie stajni są szczęśliwe biegają sobie między słomą a sianem przychodzą pojeść suchego napić się wody,co chwila któreś z jakąś myszą w pysku biega...daleko od drogi i niebezpieczeństw...Ciocia czeka na Kićkę,lepiej się już czuję więc niedługo Was odwiedzę :twisted:


Szkoda by mi ją było wypuścić między bloki, nie wiem, czy bym to zrobiła :(

Mój Gustaw też mi raz przyniósł z podwórka myszkę w pysku i strasznie się zdziwił. że dostał ode mnie opiernicz, że mu odebrałam Myszkę i wypuściłam 8O :twisted:
Czekamy a Ty zdrowiej :)
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Nul, Talka i 16 gości