Moderator: Estraven
ossett pisze:Jana pisze:Dorosły kot, który nie był szczepiony i nie zetknął się z pp, nie ma odporności na tę chorobę (przeciwciał), więc jak najbardziej może zachorować, może też umrzeć, choć ryzyko jest oczywiście mniejsze w przypadku silnego i dużego kota w porównaniu z maluszkami.
Ale czy dorosły kot, który nie był szczepiony, zetknął się z chorobą (ale nie zachorował-przynajmniej ciężko i ewidentnie na pp) zyskał odporność? Lekarz twierdził, że samo zetknięcie się z chorobą odporności nie daje.
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url] aga&2 pisze:Też mieliśmyz racji na to, że nikt tego wczesniej nie stosował w tubylczej
Jakoś sobie tego nie wyobrażam bez surowicy - to normalnie tak jakby każdemu domowi tymczasowemu dać od razu łopatkę.
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 34 gości